wyrażanie zgody na pójście do miasta bez opieki

[Jedliński]

pomysł, żeby dać dzieciom swój numer komórki w czasie wolnym jest sensownym pomysłem

PS
Znalazłem taki wątek w necie i zdania jednak są podzielone

http://forum.interklasa.pl/mvnforum/vie ... read=44003

edit i jeszcze jedno:
Organizacja wycieczek szkolnych

11. W czasie wycieczki uczestnicy nie mogą pozostawać bez nadzoru opiekunów
Na wycieczce nie ma tzw.„czasu wolnego” dla uczestnika

http://literka.pl/3/30531/organizacja_w ... _szkolnych

edit 2
22 zasady bezpieczeństwa podczas wycieczki szkolnej
http://oswiata.wip.pl/opieka-w-szkole-i ... 621,0.html

W czasie wycieczki dzieci nie mogą pozostawać bez nadzoru opiekunów. Nie powinno być tzw. czasu wolnego.

[edzia]

Lepiej sugerować zbytnią zapobiegliwość niż zasugerować niedostateczną opiekę i być uznanym za niekompetentnego - bo wtedy te tysiące za szkolenia pójdą do konkurencji

Nie bardzo zrozumiałam. Toż chyba kompetencją i fachowością powinny konkurować, a nie głupotą i wprowadzaniem odbiorców w błąd.

[vuem]

Zbytniej nawet jednak troski za błąd nikt nie uzna, a choćby prawidłowe, a kontrowersyjne w mniemaniu wielu, rozumowanie odstraszyć może
To takie tylko gdybanie.

Znalazłem taki wątek w necie i zdania jednak są podzielone

Skoro podzielone, to dowodzi "nieprecyzyjnego" określenia procedur...niekoniecznie błędem będące, a może właśnie pozostawione ocenie opiekuna, jego wiedzy, intuicji i rozsądkowi.

[edzia]

może właśnie pozostawione ocenie opiekuna, jego wiedzy, intuicji i rozsądkowi

No więc o to chodzi. Jeśłi będzie podejrzenie, że te 15-latki po alkohol sie wybierają, to żadna procedura nie pomoże: ani zapisanie w regulaminie, że można pozwolic na wyjście, ani, ze nie można. Jedynie moja wiedza, intuicja i rozsądek. Wtedy nie pozwalać!

[dushka]

A ja mam pytanie do tych, co to twierdzą, że czas wolny nie może istnieć GDZIE jest to zapisane? Chcę przeczytać konkretny przepis prawny, traktujący o tym, iż osoba w pewnym wieku nie ma prawa oddalić się samodzielnie do sklepu

Rozumiem, że 7 latka raczej w obcym mieście nie puszczę samopas. Tu się nie sprzeczam, ale młodzież?

[edzia]

Znalazłem taki wątek w necie i zdania jednak są podzielone

http://forum.interklasa.p...ad?thread=44003

Ale na końcu zagorzały przeciwnik czasu wolnego na wycieczkach, jacko, tak pisze:

Nie jest to łatwe bo nikt nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć. Nie oznacza to jednak, że mają chodzic na smyczy i w kagańcach. Uważam, że kilkadziesiąt minut na zakupy w Sukiennicach, gdzie będziecie przeciez i Wy opiekunowie to nic zdrożnego. Nie jest to czas wolny a czas na zakupy z wyraźnym określeniem, gdzie wolno a gdzie nie wolno łazić i kiedy spotykamy sie tu i tu nie będzie niczym bezprawnym

Zmienił tylko po swojemu definicję "czasu wolnego" na "czas na zakupy". Ale na jedno wychodzi. Nikt przecież nie miał i w tym wątku nie ma na myśli czasu wolnego w sensie róbta co chceta przez pół dnia z jednoczesną przerwą i labą oraz czasem wolnym dla opiekuna.

[Jolly Roger]

Stosuję "czas wolny" nawet w klasach V-VI szkoły podstawowej. Wszyscy uczestnicy wycieczki mają mój numer telefonu. Mają "prikaz" chodzić przynajmniej parami. Szczerze to mam większe obawy rozpuścić towarzystwo z III gimnazjum niż ze szkoły podstawowej.

Szkolenie zna kierownika wycieczek wspominam sympatycznie. Instruktor zrobił listę obecności. Powiadomił, że szkolenie trwa 12 godzin, ale "wicie, rozumicie zrobię w 4" Dlatego 2/3 sali się ewakuowało do pobliskiej kawiarni, by po 4 godzinach wrócić po kwitek i zestaw papierów ochronnych, które kerownik powinien mieć gdy organizuje wycieczkę.

[edzia]

kwitek i zestaw papierów ochronnych, które kierownik powinien mieć, gdy organizuje wycieczkę.

Najlepsze jest to, że kierownik wycieczki, jeśli jest nauczycielem, nie potrzebuje żadnych kwitków, by organizować wycieczkę. No, ale z czego by żyli organizatorzy kursów, prawda?

Owszem, jeśli kurs jest mądrze poprowadzony (nie na zasadzie wicie - rozumicie), to bardzo się przydaje wiedza zdobyta na kursie. Bo to jednak inna forma pracy z młodzieżą, niż zwykła lekcja i wymaga solidnego przygotowania.

[Witold Telus]

W razie czego zatem:
- uczestnicy wycieczki winni być powiązani sznurkiem
- zgodę na wyjazd muszą udzielić rodzice, lekarz POZ i kurator oświaty
- na wycieczce musi być obecny całodobowy ochroniarz
- w czasie pobytu w miejscach publicznych uczestnikom należy wszczepić transpondery GPS i wytatuować numer komórki opiekuna
- uczestnicy muszą mieć założone urządzenia sprzężone z nadajnikiem u opiekuna. Oddalenie się od opiekuna na odległość powyżej 2 metrów spowoduje alarm
- w czasie pobytu w miejscu noclegowym należy zainstalować w pokojach nadzór audiowizualny
- o czasie pobytu w ośrodku noclegowym należy poinformować właściwe miejscowo jednostki Pogotowia, Straży Pożarnej i Policji
- harmonogram zajęć ma być ścisły i wykluczający jakąkolwiek rozrywkę czy relaks. Czas wolny to poważne zagrożenie bezpieczeństwa i narażanie obu stron na ciąganie po sądach. Wycieczka szkolna to nie przelewki. Tu ma być rygor wojskowy a nie zabawa i nauka.
- dla większego bezpieczeństwa uczestnicy winni posiadać strój jednolity i trwale zamocowane identyfikatory.