Witam
jestem nauczycielem stażystą, pracuję od 1 września 2009 na 9/18 etatu w gimnazjum (umowa na czas okreslony do 31.08.2010). W zw. z zajściem w ciążę nauczycielki mojego przedmiotu, dostawałem niezliczone ilości zastępstw a z mojego 9/18 etatu robiło się 33/18.
Pewne komplikacje spowodowały,że nauczycielka wróciła na kilka tygodni do pracy, po czym znów odeszła na urlop jako że znowu zaszła w ciążę.
W tej sytuacji zażyczyłem sobie zmianę umowy o pracę, na 18/18. Składki odprowadzane są przecież tak jak przy 9/18 a ja pracuję na prawie 2 etaty!!!!!
Chciałem umowę (aneks, albo nową) właśnie na czas jej nieobecności. Dyrekcja kombinuje strasznie jak nie doprowadzić do tego, by zmienić mi umowę, napisali mi "świstek" mówiący o "poinformowaniu mnie iż od (tu data) będę pracował w wymiarze 18/18 na czas nieobecności drugiego nauczyciela przedmiotu". Nigdzie nie zapisano że jest to aneks, nigdzie nie ma mowy o innym sposobie naliczania wynagrodzenia? Czy to jest poprawne? Czy dostanę przy wypłacie pełną sumę jak za 18/18 a nie 9/18 + nadgodziny?
Proszę o podpowiedź w jaki sposób powinna zostać rozwiązana moja sprawa. Mam nadzieję że jest to w miarę czytelnie opisane.
Dziekuję!