Matura pisemna -j.polski

[vuem]

Jedynie błąd rzeczowy...

I ortografów się człek bał jak ognia...

[edzia]

D. Chętkowski pisze o błędach rzeczowych popełnionych przez maturzystów na j. polskim: http://chetkowski.blog.polityka.pl/?p=1002

A to z komentarzy:
Maturzysta może sobie we wstępie napisać, że Molier był największym greckim czy chińskim bajkopisarzem z V w p.n.e, a to i tak nie będzie miało żadnego znaczenia.

[edit91]

Na tegorocznej maturze napisałam na temat stosunku Elmiry do Tartuffe`a, że chciała z nim zdradzić swojego męża. Czyto jedno zdanie spowoduje wyzerowanie mojej pracy. Myślę, że nie mam więcej błędów rzeczowych. Czy to jest błąd kardynalny? proszę o odpowiedź.

[vuem]

Nie popełnia błędów tylko ten, co nic nie robi.

Jeden błąd nie może przekreślać wiedzy i osiągnięć wykazanych w innym momencie pracy.

Jeden błąd merytoryczny nie oznacza, że praca jest nie na temat.

Ocenianie nie jest polowaniem i odstrzeliwaniem za błędy tylko nagradzaniem za postęp...choć nie zawsze idealny.


PS. Mam krytyczny stosunek do obniżanego poziomu wymagań.

[edit91]

Dziękuję bardzo za odpowiedź.