Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: malgala » 2010-05-29, 13:19

aniabra pisze:No ale u nas w miescie na porzadku dziennym jest to ze niektorzy nauczyciele pracuja na dwoch etatach (na pewno ponad jednym) w dwoch szkolach. Sa takie szkoly ktore jakby "dziela" sie nmauczycielami. I np. pani od angielskiego uczy w dwoch liceach.

A skąd wiesz ile w każdej z tych szkół ci nauczyciele mają godzin?
Może dopiero pracując w dwóch szkołach mają cały etat, bo w jednej godzin do etatu brakuje?
aniabra pisze:Z jednej strony rozumiem ze moze sa doswiadzczeni, wyprobowani i dobrzy. A z drugiej przykro bo gdzie ma pojsc taki absolwent?!

Zabrzmiało to tak, jak oczekiwanie, że starsza osoba ustąpi Ci miejsca w tramwaju.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 13:23

To już niestety trzeba zaakceptować.

Kiedyś i Wy "młodsi,mniej doświadczeni" będziecie wygrywać konkurencję z kolejnymi "młodymi i mniej doświadczonymi".

Nie wyobrażam, by pracę w szkole przydzielać wg matematycznego rachunku, wg ustalonego limitu, czy ograniczenia, tak by "wszyscy mieli pracę". tak zresztą jest w każdej dziedzinie, każdej profesji - pomijając patologie typu koneksje oczywiście.

Smutne dla tych poszukujących, ale taka jest rzeczywistość. Z punktu widzenia dyrektora, ucznia i jego rodzica lepszym i bezpieczniejszym jest skorzystać ze sprawdzonych ludzi. Choć oczywiście może być i tak, że ten młody sprawdza się lepiej.

Ale nadal powtarzam, trzeba walczyć, starać się, a kiedyś... ci sprawdzeni odejdą ze szkoły albo tego świata, wypalą się albo zechcą pracować mniej intensywnie, a wtedy przyjdzie kolej na Wasze "5 minut" :wink:

Trzymam kciuki :D

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 13:26

mr_pl pisze:Albowiem znam z 3-ma przedmiotami, o czym napisałem zresztą.


No i OK, takie przypadki mogą się zdarzać...tyle, że są marginalne i moim zdaniem absolutnie nie są w skali globalnej przyczyną braku etatów dla absolwentów .

aniabra
Posty: 174
Rejestracja: 2010-05-29, 08:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: aniabra » 2010-05-29, 13:54

Ta nauczycielka o ktorej wspominalam to faktycznie wiem ze tak pracuje bo to znajoma. Ma caly etat w jednym liceum i dosc duza ilosc godzin w innym (ale nie wiem czy robia sie z tego dwa etaty czy poltora).
No niby jest wolny rynek, i bezpieczniej jest polegac na sprawdzonych.
Tylko po co wtedy robic studia nauczycielskie i przechodzic jedno rozczrowanie po drugim.
Wczoraj rozmawialam z dziewczyna ktora skonczyla fil. romanska i powiedziala ze 4 lata chodzila po szkolach zanim w koncu gdzies tam udalo jej sie zahaczyc. Przerazajace...
Poza tym trzeba chyba przyznac ze srodowisko nauczycielskie jest dosc hermetyczne i duza czesc etatow jest rozdawna "po znajomosciach"... szczegolnie jak ich nie ma np. teraz.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: malgala » 2010-05-29, 14:13

No niby jest wolny rynek, i bezpieczniej jest polegac na sprawdzonych.
Tylko po co wtedy robic studia nauczycielskie i przechodzic jedno rozczrowanie po drugim.

No cóż, gdyby młodzi ludzie przed podjęciem decyzji dotyczącej kierunku studiów zrobili rozeznanie na rynku pracy, mniej byłoby teraz rozczarowanych.
Kierunki pedagogiczne cieszą się od dłuższego czasu dużą popularnością wśród młodzieży. Wielu nie zastanawia się, czy ma jakiekolwiek predyspozycje do pracy w szkole i nie myśli o tym, że za kilka lat o pracę będzie równie trudno jak teraz.
Efekt. Rozgoryczenie już na starcie, dodatkowe studia na drugim kierunku, wyjazd z kraju w poszukiwaniu jakiejkolwiek pracy, pozostanie na utrzymaniu rodziców.
Tego by nie było, gdyby kandydatów do zawodu było o połowę mniej.

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 14:17

vuem - ależ ja nigdzie nie napisałem, ze to tylko i wyłącznie wina takich nauczycieli.

Co zaś się tyczy
Z punktu widzenia dyrektora, ucznia i jego rodzica lepszym i bezpieczniejszym jest skorzystać ze sprawdzonych ludzi

to tak, bezpieczniej. Jednak na pewno nie taniej i nie wygodniej. Wszyscy wiemy jak miasta naciskają na oszczędności. Pensja dla dyplomowanego nauczyciela to niemal dwukrotność pensji stażysty, a mimo wszystko to im się przydziela dodatkowe, ponadwymiarowe, godziny czy zastępstwa doraźne.

Gdzie tu oszczędność, gdy wszystkie zastępstwa doraźne obstawia się starszymi nauczycielami za 40zł/h, podczas gdy można by obstawiać za 20zł/h młodymi osobami.
Nie mówię tutaj o zastępstwach typu matematyka-matematyka, bo tutaj nie ma wątpliwości, że potrzebny jest dobry nauczyciel.
Ale jeśli na wuef, informatykę, godzinę wychowawczą czy religię idzie starsza, zgryźliwa niekiedy osoba, to ja tego nie rozumiem.
Gdyby te zastępstwa obstawić stażystami to raz, że zajęcia byłyby ciekawsze dla dzieciaków, a dwa, że oszczędność byłaby niepodważalna.

Ekonomia młodych ludzi jest najwyraźniej zupełnie odmienna od ekonomii tych starszych, zakorzenionych w systemie.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 14:23

aniabra pisze:Tylko po co wtedy robic studia nauczycielskie i przechodzic jedno rozczrowanie po drugim.


No ale ten problem dotyczy nie tylko kierunków nauczycielskich.

aniabra pisze:Wczoraj rozmawialam z dziewczyna ktora skonczyla fil. romanska i powiedziala ze 4 lata chodzila po szkolach zanim w koncu gdzies tam udalo jej sie zahaczyc. Przerazajace...


Wielu by powiedziało, że mogła wybrać inny kierunek, czy specjalizację.

Ja rozumiem jej pragnienie pracy w szkole, no ale to chyba nie jest pocieszeniem...


aniabra pisze:Poza tym trzeba chyba przyznac ze srodowisko nauczycielskie jest dosc hermetyczne i duza czesc etatow jest rozdawna "po znajomosciach"... szczegolnie jak ich nie ma np. teraz.


Nie sądzę, by różniło się znacznie od innych. To samo, a może nawet więcej usłyszysz o lekarzach, pracownikach urzędów, prawnikach itp.

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 14:26

Kasjer w supermarkecie - to środowisko nie jest hermetyczne. Chociaż u mnie w mieście w tej samej biedronce pracuje rodzeństwo jakieś, więc chyba się zaczyna... ; )
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.

aniabra
Posty: 174
Rejestracja: 2010-05-29, 08:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: aniabra » 2010-05-29, 15:07

Zalatwianie pracy po znajomosciach tyczy sie chyba calej sfery budzetowej.Urzedow, szpitali, no i szkol.... Fakt.

Malgala, z tym rozeznaniem przed rozpoczeciem studiow to roznie bywa. Nikt nie jest w stanie przewidziec wszystkiego. Jest wiele niespodzianek.
Jak zaczynalam studia a nawet w ich polowie, ze 3 lata temu widzialam i slyszalam ze szkoly szukaja anglistow, ze dyrektorzy sa zdesperowani. Pamietam jak wywieszali ogloszenia na uniwersytecie ze wezma studenta, pamietam jak moi uczniowie (z korepetycji) opowiadali ze panie ktore ich ucza ang. w skzole maja czasem tylko jakis certyfikat FCE.

Niby Polska jest coraz bardziej w Europie, angielskiego jest coraz wiecej, trzeba zdac mature, egzamin gimnazjalny - ....i nic.
Kto mogl przewidziec ze sytuacja zmieni sie az tak diametralnie.

To jest chyba wynik tego ze uczelnie niepotrzebnie mnoza setki absolwentow. Otwierane zostaja rozne prywatne szkoly ktorych absolwenci maja takie same tytuly i uprawnienia jak osoby konczace panstowe uniwersytety. Nagle okazuje sie ze rocznie taka anglistyke konczy iluset absolwentow, no a w szkolach ile jest wolnych etatow? Kilka?
Poza tym anglistki sa czesto (!) mlode i nie wybieoraja sie tlumnie na emerytury

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 15:07

mr_pl pisze:vuem - ależ ja nigdzie nie napisałem, ze to tylko i wyłącznie wina takich nauczycieli.

Wymieniłeś ich, później te niedołęgi i pijaków, po czym napisałeś:

To przez takie osoby młodzi, wykształceni i ambitni ludzie nie mogą znaleźć pracy.

To i tak to zrozumiałem. :wink:

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 15:12

Szkoda mi czasu i "sęsu" udowadniać Ci stosując Twoją argumentację z poprzednich postów, że czepiasz się i wykazujesz się hipokryzją.

Tak. Pewnie, jasne. To przez pana Henryka spod ósemki pół Polski nie może znaleźć pracy. Nie wiem człowieku czego Ty oczekujesz.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 15:20

mr_pl pisze:Szkoda mi czasu i "sęsu" udowadniać Ci stosując Twoją argumentację z poprzednich postów, że czepiasz się i wykazujesz się hipokryzją.


Chłopie, ja się czepiam?

Piszesz coś w takiej a nie innej formie, jeśli miałeś inne intencje, to skoryguj, ale nie doszukuj się w zwykłej rozmowie zaraz złej woli.

To przez takie osoby młodzi, wykształceni i ambitni ludzie nie mogą znaleźć pracy.


Skoro nie chodziło Ci o osoby przez Ciebie wymienione w tym samym poście (sic!)
napisz w takim razie kogo miałeś na myśli?
Tego oczekuję.

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 15:34

"To przez takie osoby"
"To wyłącznie przez takie osoby"

Nie widzisz różnicy w tego typu sformułowaniach?

"Ludzie okradają państwo, przez co nie ma pieniędzy w budżecie" - czy wg Ciebie WSZYSCY ludzie okradają państwo? Czy takie przesłanie płynie z tego zdania?

Czepiasz się i szukasz dziury w całym. Gdybym miał na myśli wszystkich, to bym to zapisał. Nie zapisałem - nie dodawaj sobie.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 15:59

mr_pl pisze:"To przez takie osoby"
"To wyłącznie przez takie osoby"

Nie widzisz różnicy w tego typu sformułowaniach?


Wyłącznie, czy też nie determinuje fakt, że innych osób nie wymieniłeś, jak również nie napisałeś "również przez takie osoby" lub "m.in. przez takie osoby".

mr_pl pisze:Czepiasz się i szukasz dziury w całym. Gdybym miał na myśli wszystkich, to bym to zapisał. Nie zapisałem - nie dodawaj sobie.


Nic nie dodałem...wziąłem pod uwagę tylko i wyłącznie to, co napisałeś.

Gdy ktoś o Twojej szkole powie krótko i zwięźle: "pracują tu kiepscy nauczyciele", to czy nie zrozumiesz tego tak, że wg rozmówcy dobrzy nauczyciele to mniejszość?

mr_pl pisze:"Ludzie okradają państwo, przez co nie ma pieniędzy w budżecie" - czy wg Ciebie WSZYSCY ludzie okradają państwo? Czy takie przesłanie płynie z tego zdania?


Takie stwierdzenie implikuje podejrzenie, że co najmniej jedną z najważniejszych przyczyn kiepskiej kondycji finansowej państwa są oszuści.

Czyli może i nie wszyscy, ale znaczna część.

Chyba nie chcesz powiedzieć, że znaczna część nauczycieli, to niedołęgi lub pijaczkowie pracujący na 3 etatach.

Pisząc o osobach pracujących na 3 etatach, nie znających się na swoim przedmiocie i nadużywających alkoholu i okraszanie tego zwrotem "przez takie osoby" jako przyczyny braku pracy dla młodych nauczycieli wskazuje na to, że masz bardzo złą opinie o swoich kolegach po fachu.

Jeśli jest inaczej i coś innego miałeś na myśli, to powinieneś to sprostować lub od razu wypowiadać się precyzyjnie.

I mogłeś to zrobić, wolisz się szarpać, Twój wybór, ale już be ze mnie, nie chce mi się na temat składni dyskutować.

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 16:02

"Be ze" Ciebie, super.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.


Wróć do „Nauczyciel stażysta”