
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
uczeń może "wyrazić siebie" po szkole. Do woli.
miwues pisze:Tak jak ty nie możesz po szkole robić, co chcesz, tak i uczeń.
i trudno sobie irokeza przypinać po 14-tej.
miwues pisze:Więc niech sobie znajdzie szkołę, która irokezy toleruje. Szkoła ma chyba prawo obrać jakąś linię wychowawczą, prawda?
mr_pl pisze:vuem - mam kolegę punka. Do pracy chodzi w włosami "leżącymi", natomiast po pracy ubiera swój "kostium", nakłada specyfiki na włosy i rusza w miasto.
zaś w szpitalu nie podejdę do pacjenta w obryzganym krwią kitlu, z którego kieszeni będzie wystawała czyjaś nerka.
haLayla pisze:vuem, ale ja mówię o szkole. Do szkoły się przychodzi w stroju codziennym, nie zaś oficjalnie, czy jak to się mówiło "na galowo"
vuem pisze:haLayla pisze:vuem, ale ja mówię o szkole. Do szkoły się przychodzi w stroju codziennym, nie zaś oficjalnie, czy jak to się mówiło "na galowo"
Strój galowy / oficjalny, jak to nazywasz, to nie jeansy i koszula/koszulka, tylko gajerek itp - są okazje, gdy i to jest wymagane.
Dyskutujemy tu problem "stosownego" wyglądu, wymaganego w danym miejscu...na co dzień.
Turystka zwiedzająca dane miasto latem nie wejdzie w "codziennym" stroju do katedry, jeśli tym codziennym letnim strojem jest mini + coś skąpo osłaniającego "górę".
Podobnie w pracy w wielu zawodach oczekuje się określonego ubioru, który trudno nazwać galowym/oficjalnym...a jedynie stosownym.
Uczniowie, zresztą i wielu z nas, woli strój "na luzie", a przecież ten luz można osiągnąć na wiele sposobów...niekoniecznie szokując lub choćby będąc w niezgodzie z przyjętymi zasadami.
haLayla pisze:Ale ani do szkoły, ani na uczelnię nie przychodzi się w garniturze codziennie. Są sytuacje wymagające garnituru, ale większość roku szkolnego/akademickiego tego ubioru nie wymaga.
haLayla pisze:Zgadzam się
haLayla pisze:To oczywiste. Nie przyjdzie się do szkoły w stroju kąpielowym czy przebranym za Mały Głód. Ale nie ulega wątpliwości, że część nauczycieli czy w ogóle ludzi ma bardziej konserwatywne spojrzenie na ubiór, także ten szkolny.