Nie jesteś w stanie udowodnić w żaden sposób swojej tożsamości, a tym bardziej prawdziwości tej historyjki, ale ...wierz mi Britney, wolałbym, byś była autorką mistyfikacji, prowokatorką itp.
To by świadczyło przynajmniej, że myślisz, że jesteś inteligentna.
Jeśli to co piszesz jest szczere, to prezentujesz tak wyrachowane podejście do życia i to w tak świadomy sposób, że jeśli dziś masz 14 lat, to strach pomyśleć co zrobisz wieku 24 lat.
Pierwszy krok może ten:
http://www.google.pl/search?hl=pl&sourc ... =&gs_rfai=
A drugi?
Naprawdę wolałbym śmiać się z Ciebie prowokatorko i Twoich historyjek niż Ci współczuć...