miwues pisze:A gdzie masz podstawę prawną żądania pełnomocnictwa notarialnego do odebrania dziecka ze szkoły? Takie żądania to rodzice powinni wyśmiać.
Proszę, nie wkładaj mi w usta słów, których nie powiedziałam. Przecież ciągle piszę, że do zwolnienia dziecka wymagam pisemnego lub telefonicznego upoważnienia. Odniosłam się jedynie do Twojej wypowiedzi na temat opiekuna faktycznego, który nie może stać się opiekunem prawnym na podstawie oświadczenia matki i nie ma do dziecka takich samych praw.
miwues pisze:iTulka napisał/a:
Jeżeli nie masz pisemnej decyzji matki, a ona się wyprze, to jak się wybronisz?
Swoim oświadczeniem złożonym pod odpowiedzialnością karną?
No, mocny dowód

miwues pisze:iTulka napisał/a:
Co zrobisz, jeśli pod koniec zajęć przyjdzie matka, zła na Ciebie, że jej dziecko nie jest w szkole, tak jak powinno?
Odpowiem, że dziecko poszło z babcią i niech swoje brudy piorą we własnym domu, bo nie mam chęci się w to mieszać.
Zrobiłeś błąd, matka ma być prawo zła, ich brudy nie mają tu nic do rzeczy.