Matura po 10 latach

[falsafa]

Zdałem starą maturę w 2000 roku, potem skończyłem studia (byłem nauczycielem angielskiego przez 5 lat ). Teraz chcę studiować informatykę, ale punkty ze świadectwa sprawiają, że moje szanse na dostanie się są nikłe. Zdawałem angielski, włoski i polski.

Jak wyglądają moje możliwości zdawania teraz nowej matury z fizyki i matematyki? Pomóżcie, drodzy nauczyciele.

[Yoka]

nie ma opcji zdawania na nowo matury. Bo już ją posiadasz.

Jesteś przyjmowany na studia zgodnie z zasadami rekrutacji dla osób z tzw. "starą" maturą. Każda uczelnia prowadzi rekrutację na zasadach nowej i starej matury.

[falsafa]

Dziękuję za odpowiedź. Muszę przyznać, że to dla mnie bardzo smutna wiadomość, bo oznacza, że raczej nigdy się nie dostanę na te studia. [/fade]

[Yoka]

no niestety, teraz z nową maturą jest łatwiej się dostać na studia.

Rozumiem, że w tej sytuacji musisz zdawaqć egzamin wstępny?

A nie chcesz już być nauczycielem angielskiego:)?
Bo jak czytuję to i inne fora, to przecież najlepsza "fucha" i tyyyyyle miejsc pracy czekam a Ty rezygnujesz?

[falsafa]

No racja, to świetna praca, ale nie mam powołania do nauczania. Poza tym już pracuję w firmie informatycznej, zrobiłem nawet 3 różne studia podyplomowe, ale chciałbym jeszcze nauczyć się podstaw. Dlatego chcę wziąć udział w takich studiach.

Egzamin wstępny jest najbliżej na UJ. Na AGH (gdzie chciałbym najbardziej) nie ma egzaminów, jest tylko konkurs świadectw.

[Yoka]

niemożliwe.

Zadzwoń na AGH lub podjedź i się dowiedz,co i jak, musi być jakaś opcja studiowania dla osób ze starą maturą.

Powodzenia w realizacji planów!

[falsafa]

No właśnie, jest opcja, o przeliczają oceny ze strej matury na punkty. Ale ja zdawałem języki, a tam najwięcej punktów jest za przedmioty ścisłe. Już raz podchodziłem do rekrutacji i się nie dostałem. Za mało punktów, za dużo chętnych. Gdyby miał oceny z matematyki lub fizyki, miałbym szansę.

Popróbuję. Jak znajde rozwiązanie, to tutaj napiszę, dla potomności.

[Yoka]

a Politechnikęw Krakowie sprawdziłeś?

Może tam jest opcja jakaś.

[falsafa]

dowiem się. dzięki za pomoc!

[haLayla]

falsafa, a co z opcją by dostać się na UJ i przenieść na AGH po roku, na podstawie wysokiej średniej?

[falsafa]

brzmi sensownie, mógłbym spróbować.

[haLayla]

Ale mógłbyś dopiero po roku się przenieść, bo na AGH obowiązuje rozliczenie półroczne, zaś na UJ roczne. W dodatku, cykl przedmiotów może się nieco różnic, o ile na tym wydziale UJ jest sztywny. Jeśli nie jest, to postaraj się tak dopasować przedmioty, by przerabiać to samo, co byś miał na AGH na I roku. Wtedy unikniesz zamieszania związanego z nadrabianiem zaległości programowych i od razu wpiszą cię na II rok.