masz rację, przepraszam...
wrócę więc do pytania
w wieku 7-9 lat różnice rozwojowe są oczywiście, ale związane bardziej z różnicami osobowościowymi, a nie metryką. Nie przypadkiem określa się w psychologii rozwojowej, ze dziecko ma czas DO danego momentu na opanowanie danej umiejętności. Dodatkowo te normy są różne w różnych krajach, nawet na tym samym kontynencie. Poza tym wiele dzieci rozwija się skokowo i często to samo dziecko na przestrzeni kilku miesięcy diametralnie się zmienia. Są sześciolatki w pełni dojrzałe społecznie i emocjonalnie do szkoły i dziewięciolatki, które nadal mają z tym problem. Zależy to od wielu czynników. Oczywiście cechy indywidualne są tu ważne, ale także inne czynniki, jak choćby środowisko domowe. Nauczycielowi jest łatwiej pracować z klasą 2 i 3, ponieważ ją sobie "wychował", ustalił zasady, wdrożył stosowanie się do nich. Jeśli te zasady są zrozumiałe i akceptowane, a nauczyciel konsekwentny, to naprawdę szybko zespół klasowy funkcjonuje zgodnie z nimi. I nie chodzi tu o rygor - a o zasady wspólnego funkcjonowania. Przy jasno określonych ramach dzieci się czują bezpieczniej i pewniej.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."