Newsy związane z edukacją

[Jolly Roger]

Skąd wiesz, że stała i prosiła "przestańcie"? Zresztą co to za interwencja?

Dwie małolaty się okładają, a ty z boku stoisz i prosisz "przestańcie" ??

[Cytryn]

Skąd wiesz, że stała i prosiła "przestańcie"? Zresztą co to za interwencja?

Jeśli druga już poleciała do sekretariatu to niby Twoim zdaniem jaką interwencję miała podjąć ta, co została? Własną piersią zasłonić zagrożoną gimnazjalistkę?

[Jolly Roger]

próbować odciągnąć napastnika.

Czasem wystarczy stanowczo zawołać, czasem złapać za rękę, a czasem trzeba wejść między walczące strony. Stanie z boku to niejako przyzwolenie na zaistniała sytuację.

płeć, wiek ani waga nie mają zasadniczego znaczenia choć faktycznie 100-kilogramowy nauczyciel może mieć przewagę nad szczuplejszą koleżanka, ale z drugiej strony filigranowa koleżanka może mieć większą siłe autorytetu i wystarczy jej stanowcze słowo, a klopsikowaty kolega będzie się fizycznie spalał.

[Cytryn]

Wiesz co...usiłowałam kiedyś ( a jestem filigranową kobietą) rozdzielić walczących gimnazjalistów( chłopy jak dęby). Wyglądało to strasznie, myślałam, że się pozabijają. Jeden z nich tak mnie uderzył( cios był przeznaczony dla przeciwnika, nie dla mnie, ale w amoku nie zauważył, w kogo wali) w nerki, że przez tydzień nie chodziłam do pracy. Cieszę się, że nie w zęby. I obiecałam sobie, że NIGDY WIĘCEJ nie będę INTERWENIOWAĆ w taki sposób. Wolę naganę z wpisem do akt, niż utratę zdrowia. I uważam, że nie wolno wymagać od nauczycieli aż takiego poświęcenia. To absurd.
A z tym autorytetem...nie rozśmieszaj mnie.

[vuem]

Rozumiem traumę, nikt pewnie nie będzie miał do Ciebie pretensji, jeśli następnym razem stojąc z boku tylko powiesz "przestańcie". Natomiast w tym przypadku chyba nie wiadomo jak zachowała się ta druga nauczycielka. podano uzasadnienie do publicznej wiadomości?

Z ciekawości zapytam, jakie konsekwencje poniósł uczeń, który Cie uderzył?

[Cytryn]

Z ciekawości zapytam, jakie konsekwencje poniósł uczeń, który Cie uderzył?

Otrzymał reprymendę od dyrekcji na jej osobistym dywaniku. Na pewno straszne to dla niego było.

[vuem]

Otrzymał reprymendę od dyrekcji na jej osobistym dywaniku. Na pewno straszne to dla niego było.

Przyznasz, że poniekąd dyrekcja ta przykłada rękę do demoralizowania młodzieży...jako rada pedagogiczna nie wnioskowaliście o ... choć trochę bardziej dotkliwe ukaranie?

[Cytryn]

Narady rady są tajne więc Ci nie powiem. Powiem tylko tyle, że nasze, nauczycieli zdanie liczy się tyle, co zeszłoroczny śnieg. Możemy sobie tokować do woli, a wyjdzie jak zawsze.

[malgala]

Narady rady są tajne

Cytryko, tajne są jedynie niektóre zagadnienia poruszane na radzie.
Znów wam dyrekcja wodę z mózgu zrobiła?

[vuem]

Narady rady są tajne więc Ci nie powiem.

Przecież nikt nie wie, o której szkole piszesz, nie podajesz personaliów ucznia, nawet nie wiadomo, czy jesteś kobietą i piszesz prawdę

[Cytryn]

Przecież nikt nie wie, o której szkole piszesz, nie podajesz personaliów ucznia, nawet nie wiadomo, czy jesteś kobietą i piszesz prawdę

Tyż prowda

Znów wam dyrekcja wodę z mózgu zrobiła?

No, jak chodzę to mi coś tam bulgocze...

[Cytryn]

No dlatego napisałam z jęzorkiem

[vuem]

Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zatrzymali nauczyciela wychowania fizycznego w jednej z tamtejszych szkół. Badanie alkomatem wykazało u 35-latka 3,4 promila alkoholu w organizmie - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

[...]

Jak dodała, "badanie alkomatem wykazało u 35-latka prawie 3,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci wyjaśnią teraz, dlaczego mężczyzna był w pracy nietrzeźwy".

Myślę, że to wynik frustracji



http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazo ... le,1590794

[haLayla]

No, jak chodzę to mi coś tam bulgocze...

Jaka ładna rybka. Podoba mi się.

Badanie alkomatem wykazało u 35-latka 3,4 promila alkoholu w organizmie - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

Nie w organizmie, a w wydychanym powietrzu

[jarko]

http://biznes.onet.pl/5-mld-zl-oszczedn ... news-detal
Komuś zalezy aby obrzydzić nauczycieli i zwalić na nich wszelkie zło. Urzędnicy się mnożą jak króliki z Rosołami a komuś zależy aby zwalić swoją nieudolność na "nieużytecznych" nauczycieli. Jak dla mnnie to zbrodnia przeciwko narodowi, bo jak inne narody szukają jakby podnieść poziom oświaty i przestawić gospodarkę na korzystanie z myśli to u nas propaguje się skutecznie pochwałę zwykłego kopacza rowów.
Paradoks naszych czasów polega na tym, że pensum 18 godzinne wprowadzono na samym początku stanu wojennego a domagała się tego jak najmocniej Solidarność.