Witam
Moja znajoma ma dość poważny problem. Jest w ciąży, która jest zagrożona i od poniedziałku będzie musiała być na zwolnieniu do porodu, później macieżyński. Jest nauczycielem mianowanym i posiada umowę na czas nieokreślony. Gdy była u dyrektora, ten jej dał do zrozumienia, że będzie zwolniona ponieważ nastąpi łączenie oddziałów i będzie jeden etat za dużo, a ona jest najmłodszym pracownikiem w nauczaniu zintegrowanym. Jednak jest jedno ALE. W nauczaniu zintergowanym hest nauczyciel, który posiada mowę na 3 lata. Gdy koleżanka o tym powiedziała dyr. stwierdził, że właśnie dlatego nie może zwolnić nauczyciela bo ma umowę na czas określony i musi pracować do końca umowy.
Tu pojawia się pytanie. Czy dyrektor ma prawo zwolnić nauczyciela na umowie na czas nieokreślony jeżeli jest jeszcze nauczyciel z umową na czas określony? Nadmieniam, że pomiędzy nauczycielem na czas określony i dyrektorem istnieje pewna nazwijmy to zależność finansowo - rodzinna
Proszę o konkretne akty prawne i porady co mam powiedzieć znajomej?
Pozdrawiam