Trzynastka

[a_gunia]

Moja koleżanka pracowała dodatkowo w innej szkole od 1.01.10. Umowy miała przedłużane o kolejne zwolnienia zastępowanej nauczycielki. Rok szkolny 2009/2010 skończył się 25.06.10. Dowiedziała sie, że jej się nie należy, bo zabrakło 5 dni do 6 miesięcy. Wydaje mi się, że powinna dostać, gdyż w ustawie sa wymienieni m.in. nauczyciele, którzy sa zatrudnieni w ciagu roku szkolnego.
A jak jest naprawdę? Proszę, pomóżcie

[szmagda78@wp.pl]

Przepraszam za swoje nie z czasownikami .....

[szmagda78@wp.pl]

Mam jeszcze jedno pytanie: czy szkoła państwowa (gimnazjum) może mieć swój regulamin przyznawania trzynastek?Dziękuje za odpowiedź

[edzia]

Nie, nie ma potrzeby ani możliwości tworzenia regulaminów, skoro przepisy są jasne i wszystko precyzują.

[szmagda78@wp.pl]

Dziękujeza odpowiedź.......

[a_gunia]

To ja jeszcze raz proszę o pomoc.
Mała poprawka. Koleżanka była zatrudniona od 1.09.2009 do 25.06.2010. Umowa na zastępstwo, na czas określony, umowę miała przedłużaną o kolejne zwolnienia zastępowanej nauczycielki. Księgowa w tamtej szkole twierdzi, że nie przepracowała 6 miesięcy, że zabrakło jej 5 dni. Trzynastkę za cztery miesiące 2009... dostała.
A co Wy na to

[edzia]

Trzynastkę za cztery miesiące 2009...

Bo choć przepracowała w 2009 r. tylko 4 miesiące, to było to zgodne z organizacją pracy szkoły i wtedy nie jest wymagany 6-miesięczny okres zatrudnienia.

Koleżanka była zatrudniona od 1.09.2009 do 25.06.2010. (...) Księgowa w tamtej szkole twierdzi, że nie przepracowała 6 miesięcy, że zabrakło jej 5 dni.

No bo zabrakło, niestety.

Poszukaj na stronie ZNP, tam umieścili interpretację tego przepisu o organizacji pracy szkoły korzystną dla nauczycieli w takiej sytuacji. Jak dobrze poszperasz, to chyba nawet i w tym wątku ktoś ją umieszczał. Ale dyrektor nie musi sie z nią zgadzać i tak naprawdę to od niego będzie zależeć decyzja o przyznaniu trzynastki.

[sweet.home.alabama]

mam pytanie w 2010 roku od stycznia do 25 czerwca przebywałam na zwolnieniu lekarskim (ciąża), a od 26 czerwca do końca roku na urlopie macierzyńskim.

czy przysługuje mi 13-ka?

[pollylol]

witam. Moje pytanie dotyczy prawa do trzynastki. Od września 2010 pracuję w mojej obecnej szkole, z której dostałam trzynastkę za przepracowane 4 miesiące ubiegłego roku. Do 28 czerwca 2010 pracowałam w innej szkole. Z tamtej nie wypłacono mi trzynastki. Czy słusznie? Jeśli mi się należy do do kogo najlepiej wystosować odpowiednie pismo- do dyrekcji?

[edzia]

http://www.45minut.pl/forum/topics28/tr ... vt1828.htm (niedawno komuś w podobnej sytuacji odpowiadałam)

[arlett_83]

Witam,

Jestem zatrudniona na umowę zastepstwo od 01.09-do oirentacyjnie 30.03.2011. Jest tylko jedno ALE w trakcie ferii zimowych od 14.02-28.02.2011 miałam przerwę w umowach, bo nauczycielka za która pracuję nie doniosła L4, zrobiła to po feriach, więc załatwiono mnie na cacy:( Czy dlatego nie dostałam "13" za okres od września do końca grudnia 2010? Księgowa powiedziała mi, że mi sie nie należy, bo powinnam miec w danym roku kalendarzowym min. 6 miesięcy albo umowę do końca czerwca 2011 ale zgodnie z zapisem rozpoczęcie pracy nastąpiło w takcie roku ( tj od września). Nie wiem co robic, czy tak na pewno jest!!!!! Ktoś pisał wczesniej, że napisał pismo do Gminay i ostatecznie "13" dostał, proszę o odpowiedź, bo to dla mnie ważne, czy mam podejmowac kroki, czy nie. Bo skoro dopiero teraz są wypłacane "13" tzn że uwzgledniono luty tak?

[edzia]

Czy dlatego nie dostałam "13" za okres od września do końca grudnia 2010?

Nie, nie dlatego. Obecnie są wypłacane trzynastki za 2010 rok (kalendarzowy, a nie szkolny), więc przerwa w zatrudnieniu w 2011 r. nijak się ma do tej trzynastki.

Księgowa powiedziała mi, że mi sie nie należy, bo powinnam miec w danym roku kalendarzowym min. 6 miesięcy

Od tej zasady jest wyjątek zatrudnienia zgodnie z organizacją pracy szkoły. Jeśli więc byłaś zatrudniona od 1 września, to trzynastka ci przysługuje. Nie musi być spełniony warunek zatrudnienia do końca czerwca, bo to już zahaczałoby o rok 2011, a trzynastki rozlicza się latami kalendarzowymi.

Ktoś pisał wczesniej, że napisał pismo do Gminy i ostatecznie "13" dostał

Napisz do dyrektora, nie do gminy.

[arlett_83]

Dziekuję. Idę dzisiaj do Dyrektora porozmawiać na ten temat. wydrukowałam nawet punkt z Dzinnika Ustaw odnoszacy się do tego wyjątku. zobaczę co powie, a czy jest mozliwość, że mi n ie przyzna, co wtedy. Na pewno zazanaczam tego nie zrobi, biorąc pod uwagę efektywność. Wiem, że jest ze mnie bardzo zadowolowny i mialam tylko 2 dni L4.
Pytam, bo uważam, że jak mi się należy ( a naprawdę wiele robiłam dla poza szkołą) to chcę powalczyć.Dla zasady!

[arlett_83]

Witam,
Mam ogromny problem z dostaniem "13". Przypomnę moją sytuację. Pracuję na zastępstwo od 1 wrzesnia do dnia dzisiejszego ( z wyłączeniem okresu ferii zimowych). Nie dostałam "13". Księgowa powiedziała mi, że nie przepracowałam min. 6 miesięcy, więc mi się nie należy. Zgodnie z tym, co wcześniej się dowiedziałam na tym forum ( że mi się należy, odnośnie do punktu 3. art Ustawy z 97' roku. Jest tam odniesienie, że zgodnie z organizacją pracy szkoły nauczyciele zatrudnieni od 1 września są uprawnienie do tego dodatku). Poszłam jak mi radzono do dyrektora w tej sprawie. On uzyskał odpowiedź od radcy prawnego gminy, że nie należy mi się. Od innego radcy w ZNP i znajomego dyrektora z kolei, że jak najbardziej powinnam dostać "13". Czy ustawę zatem można interpretować dowolnie? O co chodzi? Jak mam dalej postąpić. Zazanczam, że dyrektor walczy, abym dostała, bo stwierdził, że mi się należy, moja efektywność jest - cytuję"Ponad przeciętną" Proszę o pomoc, co mam zrobić, na co się powołać, gdzie ewentualnie pisać odwołanie skoro radca szkoły nie chce mi przyznać. Czy mam od razu iść do sądu? Wolę tego uniknąć, bo wiem, że to przekreśli mi dalszą możliwość zatrudnienia.Wiadomo jak będzie:( To niesprawiedliwe skoro mi się należy!!!!Prawda? Proszę zatem jeszcze raz o podanie mi treści odwołania, jak mam rozmawiać może z tym radcą, aby mu wytłumaczyć, że łamie prawo, nie posuwając się do straszenia sądem. Zazanczam także, że wydrukowałam sobie treść ustawy ( z punktem 3) i dyrektor mu to wysłał mailem i nic z tego.

[vuem]

Jeżeli czujesz, że OP będzie walczyć do upadłego o to, by Ci jej nie wypłacić, a Ty obawiasz się o swoje "być albo nie być", to zastanów się, czy warto o nią walczyć.

Wielu "przerabiało" ten sam problem, czy prawo do korzystania z dobrodziejstwa funduszu socjalnego, (nie)płatnych zastępstw itp. i żyją, a z czasem się o niesprawiedliwości zapomina.
Czasem kopać się z koniem nie warto.