Afroditte pisze:Odpowiedź vuem, mnie nie przekonuje.
Afrodite,
Moja odpowiedź nie miała na celu przekonać Cię do prawomocnego uwarunkowania zlecenia określonego zadania przez dyrekcję, tylko sugerowała to, czym - być może - kierowała się dyrekcja robiąc to, bez względu na to, czy jest to poparte prawem, czy nie.
Patrzę tu na tę sytuację z punktu widzenia dobra dziecka, zupełnie z "pozaprawnego" punktu widzenia.
Gdy mój podopieczny kończy ze mną zajęcia i ma udać się na przystanek, a ja wiem, że opieka byłaby wskazana, to idę z dzieciakiem dbając o jego bezpieczeństwo bez "główkowania", czy oby na pewno przepisy tego ode mnie wymagają.
Wg podobnej zasady pomogę starszej sąsiadce zanieść zakupy na piętro.