Pedagog 74, dobrze, że troszczysz się o swoje dziecko, ale nie wpadaj w panikę. Daj mu dużo różnych możliwości do działania - pomagaj, podpowiadaj (gdy trzeba), pokazuj (jw), ale nie wyręczaj. Niech dużo wycina, rysuje - może kalkować proste kontury (rysować na koszulkach lub kalce ołówkowej), niech układa puzzzle, pocięte obrazki n.p. pocztówki. Niech się bawi: skacze, rzuca piłkę i łapie - słowem niech się wszechstronnie rozwija, aTy je chwal za każde osiągnięcie - budowanie poczucia własnej wartości t4eż jest bardzo ważne. Wiem, co piszę, bo jestem matką trojga dyslektyków. Jeśli dziecko mieści się w grupie ryzyka dysleksji, to praca z nim już teraz może zaowocować mniejszymi problemami w przyszłości - nauczysz dziecko, jak ma sobie z nimi radzić. Poradnie często oferują różne zajęcia - nie tylko reedukacyjne, ale i rozwijające. Powodzenia!
