Rewalidacja indywidualna w szkole masowej

[linczerka]

U nas nie ma tak, ale w ościennych szkołach rewalidacja bywa w godzinach kartowych nauczyciela z uprawnieniami.

[Art.3.9.UoSO]

No co wy. Może matematyka też może być z karcianek, bo ja jestem za drogi i mam kilka nadliczbówek, a tak można by zredukować etacik i dwie matmy w kartę wcisnąć.

[Basiek70]

realizacja orzeczenia a realizacja podstawy programowej nie są jednak tożsame
szkoła ma przykładowo 1/2 etatu rewalidacji, a uczniów z takim zaleceniem ma 15, organ prowadzący nie zwiększa godzin, więc szkoły sobie radzą jak mogą

[linczerka]

Matmanamaksa, rewalidacja jest zajęciem profilowanym, co znaczy, że nie jest obowiązkowym zajęciem edukacyjnym, jak to napisałeś.

[Art.3.9.UoSO]

Na dziecko z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego jest określona pula godzin dla niego uprawnionych i obowiązkowo realizowanych (zegarowe godziny). Nie można ich nierealizować i nie jest to rodzaj zajęć pozalekcyjnych, co wystarcza do wyłączenia zajęć z możliwości ich realizowania w ramach godziny wynikającej z art. 42 ze szczegółami KN.
Wątek o niewypłacanych podwyżkach, rewalidacja z karcianych, co jeszcze?, może fundusz własny na wypłaty. W jakich wy szkołach robicie?

[Basiek70]

w orzeczeniu z PPP nie jest określona ilość godzin rewalidacji czy innych zajęć specjalistycznych
w związku z czym organ prowadzący szkołę może tych godzin przyznać mało, np tyle, żeby była jedna na ucznia w tygodniu. Albo pół. A że uczniowi więcej potrzeba, to nauczyciele "dokłądają" mu z karcianych.
Oczywiście, że jest to nadużycie organów prowadzących. Ale o ile kwestia braku wyrównania, niepłacenia za godziny nadliczbowe czy braku pensji w terminie leży w gestii nauczycieli (i też nie mam pojęcia, jak to jest, że jeszcze nie ma sprawy w sądzie), o tyle w kwestii ilości zajęć specjalistycznych osobą władną do działania jest rodzic. PPP wystawiło orzeczenie. Dyrektor w planie umieścił daną ilość godzin tych zajęć. Organ prowadzący przyznał połowę. Rodzic ma prawo wystąpić do szkoły o plan realizacji wskazań z orzeczenia wraz z określeniem ilości godzin, po czym do organu prowadzącego o zwiększenie ilości tych zajęć. I to często efekty przynosi, co sprawdziłam osobiście.

Jest tez możliwość złożenia skargi do Rzecznika Uczniów Niepełnosprawnych - bardzo skutecznie i szybko działa będąca nim pani.

[linczerka]

Matmanamaksa, nigdzie nie pisałam o rewalidacji jako zajęciach pozalekcyjnych. Zgadza się, są one obowiązkowo realizowane, ale nie są zajęciami obowiązkowymi. Zazwyczaj przyznawane są 4 lub 2 godziny w tygodniu. Niektóre poradnie sugerują liczbę godzin, ale nie muszą tego robić. Basiek resztę wytłumaczyła.
Matmanamaksa, masz coś wspólnego z rewalidacją, czy tak tylko dyskutujesz, byleby podyskutować, bo lubisz?

[Art.3.9.UoSO]

Matmanamaksa, nigdzie nie pisałam o rewalidacji jako zajęciach pozalekcyjnych. (...) byleby podyskutować, bo lubisz?

Ja pisałem o pozalekcyjnych. W naszej szkole są jakieś rewalidacje, ja ich nie mam, ale nie słyszałem o takich problemach. Może mam mądre koleżanki lub sprawną dyrekcję lub jedno i drugie, jak nigdzie indziej.
Chcesz mi ograniczyć prawo do wolności wypowiedzi? Konstytucja RP nie mówi o prawie do rzeczowej wypowiedzi, ale o prawie do wypowiedzi.

[linczerka]

Masz poczucie humoru. Zawsze to doceniam.

Chcesz mi ograniczyć prawo do wolności wypowiedzi? Konstytucja RP nie mówi o prawie do rzeczowej wypowiedzi, ale o prawie do wypowiedzi.

Skąd wiesz, co ja chcę?

nierealizować

To na przykład. Więcej nie będę odbijać pałeczki. Nie ma sensu. Czytaj to, co pisze, a nie to, co Ci podpowiada wyobraźnia. Jeśli ktoś pisze, że coś jest u niego w szkole, to widocznie tak jest.

[rafpaw78]

Czytając Wasze wypowiedzi (szczególnie te związane z moim zapytaniem) odniosłem wrażenie, że nie za bardzo mnie zrozumieliście. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ostateczna decyzja o zatrudnieniu kogoś i w jakim wymiarze należy do dyrektora szkoły. To jest oczywista oczywistość jak powiedziałby klasyk gatunku. Chodzi mi o zupełnie co innego. Mianowicie o sposób poinformowania mnie o niemożności zatrudnienia mojej małżonki w pracy. Pani dyrektor powiedziała wyraźnie. Cytuję: "Godziny rewalidacji nie są wliczane w etat" dlatego "x" nie miałaby pełnego etatu gdyby zabrano jej np. biologię kosztem mojej żony. Chodzi mi czy to jest zgodne z prawdą. Czy faktycznie godziny rewalidacji rządzą się osobnymi przepisami i nie są wliczane w etat? Bardzo proszę o odpowiedź i jak to możliwe wskazanie mi jakiegoś przepisu prawnego, który to reguluje. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam wszystkich użytkowników forum.

[Art.3.9.UoSO]

Edit:
do linczerki:Co jest napisane lub to co piszę.

do rafpaw: a co z tymi nauczycielami, którzy w SOSW mają tylko rewalidację? Nie mają etatów mimo 20 godzin pracy? Bez jaj.

[linczerka]

Czy godziny z rewalidacji indywidualnej w publicznej szkole masowej (Zespół Szkół - Przedszkole+Szkoła Podstawowa+Gimnazjum) wliczają się w etat nauczycielski czy są może traktowane jako osobne godziny nie wliczające się w etat nauczycielski?

Ze względu na luki w ustawach prawnych dotyczących kształcenia specjalnego w szkolnictwie ogólnodostępnym istnieje różna interpretacja organizacji tych zajęć (nota bene istnieje obowiązek organizowania zajęć rewalidacyjnych dla wszystkich uczniów niepełnosprawnych tj. posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, wydane przez publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną), godziny te, a w ślad za nimi fundusze są przyznawane ze środków organu prowadzącego lub z tzw. puli godzin do dyspozycji dyrektora szkoły. Jak to zorganizuje dyrektor, to już od niego zależy. Niestety, nie ma w tym temacie przepisów. Dyrektor szkoły przydzielając te godziny może się kierować "swoimi" kryteriami. Sugerowano dopracowanie przepisów, ale jak dotąd bezskutecznie. Przypominam, że dotyczy to rewalidacji w szkole masowej.
Wszelkie dostępne przepisy dotyczą dotyczą m. in. dokumentacji zajęć (odrębne "specjalne" dzienniki, programu zajęć - pisze nauczyciel dla każdego dziecka oddzielnie, zgodnie z treścią zawartą w orzeczeniu, liczby godzin dla dziecka).

[Peonia]

Sądzę, że to zalezy też od tego, czy szkoła masowa jest integracyjna lub z oddziałami integracyjnymi. Wtedy taki nauczyciel ma etat z godzin rewalidacji.