Urlop dla poratowania zdrowia

[Yoka]

policz wszystkie przerwy w pracy (każde L4, każdy dzień wolny bezpłatny, każdy dzień płatnego ulropu okolkicznościowego oraz macierzyński, wychowawczy) i sprawdź czy po ich odjęciu faktycznie zostaje pełne 7 lat.

[gazelkaanita]

policz wszystkie przerwy w pracy (każde L4, każdy dzień wolny bezpłatny, każdy dzień płatnego ulropu okolkicznościowego oraz macierzyński, wychowawczy) i sprawdź czy po ich odjęciu faktycznie zostaje pełne 7 lat.

[Yoka]

OK. Rozumiem, że to Twój pierwszy ulop?

Jeśli tak, to musisz zliczyć od września czy paździenika 2011 ( od m-ca, w którym złożyłaś wniosek) 7 lat wstecz i przeliczyć te nieobecności w tych 7 latach wstecz. Nadal wychodzi Ci pałne 7 lat?

[gazelkaanita]

nie rozumiem!
tak to mój pierwszy urlop,i cały czas wychodzi mi 8,5-9 lat przepracowanych,ale już po powyższych postach jestem bardziej spokojna.oddzwoniłam do szkoły- kadrowa odpowiedziała,że się dokładnie nie wczytała i może mam rację. chyba jest ok.pozdrawiam

[Yoka]

powtórzę się

cytat z KN

4. Okres siedmioletniej pracy w szkole, uzasadniający prawo do urlopu, powinien przypadać bezpośrednio przed datą rozpoczęcia urlopu dla poratowania zdrowia. Wymóg siedmioletniego okresu pracy w szkole dotyczy udzielenia pierwszego urlopu dla poratowania zdrowia.

czyli liczysz te 7 lat wstecz, niestety.

[gazelkaanita]

wg postów 541-547 analogiczna sytuacja wszystko jest po mojej myśli.
czekam na odp.innego użytkownika(ale Ciebia YOKA pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie)

[Yoka]

i tego Ci życzę, aby wszystko się udało.

[krg54]

Masz bezwzględnie spełnione wszystkie formalne wymogi potrzebne do udzielenia pierwszego urlopu dla poratowania zdrowia( jeśli podałaś prawdziwe dane). W związku z tym nie masz powodu do zmartwień. Urlopu udziela dyrektor szkoły, a nie kadrowa! Istnienie takiej osoby w szkole nie zwalnia dyrektora od znajomości przepisów pracowniczych! Dyrektor może się z nią konsultować, ale ona nie ma prawa po swojemu interpretować przepisów. Trochę się wkurzyłam, bo takie działania "spychotechniki" różnych dyrektorów tylko komplikują sprawy zamiast ich upraszczać! W każdym razie Ty masz prawo do urlopu dla poratowania zdrowia! Amen!

[gazelkaanita]

o i na taki post czekałam.wielkie dzięki.od razu mam lepszy humor a i dzieciaki żłobek ominie.pozdrawiam

[horacy]

Moja żona otrzymała od lekarza orzeczenie o potrzebie udpz. Okres urlopu: 05.12.2011 - 04.12.2012. Problem w tym, że żona przebywa na urlopie macierzyńskim (kończy się w lutym przyszłego roku). Dyrektor prawdopodobnie udzieli udpz po urlopie macierzyńskim lub po feriach zimowych. Czy okres udpz się skróci (zakończy się według orzeczenia lekarskiego)? Bardzo proszę o pomoc. Dziękuję.

[Yoka]

a nie prościej wziąć to orzeczenie od lekarza po macierzyńskim i nie analizować, czy można czy nie można przesunąć?

[horacy]

Tak trzeba będzie zrobić, dzięki.

[kawa33]

Czy znacie taką sytuację, żeby dyrektor odwołał się od orzeczenia?

[firewoman]

Witam!
Proszę o poradę, mój staż pracy w szkole wynosi 9 lat, jestem zatrudniona na podstawie mianowania na pełen etat. W zeszłym roku miałam 5 miesięczną przerwę w pracy, ponieważ tej pracy nie miałam. Czy należy mi się urlop dla poratowania zdrowia, czy ta przerwa wszystko psuje?

[Yoka]

zasadniczo przy udzielaniu pierwszego urlopu dla poratowania zdrowia musi być 7 lat ciągiem wstecz, a Ty nie masz 7 lat bez przerwy w zatrudnieniu w szkole.