Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: haLayla » 2010-04-16, 21:11

676 pisze:
haLayla pisze:Tak tylko na boku, zapytam 676, jak mogłeś zarejestrować zmiany w przeciągu 3000 lat, zakładając że byłeś wtedy na tyle świadomy by rozumieć pewne problemy (a więc w wieku koło 16 lat) i się nie zestarzeć? Masz to szczęście, że Twoja telomeraza nie ulega skróceniu? Jeśli tak, to mogę nawet Ci zapłacić, żeby napisać na Twój temat prace magisterską za kilka lat. Jeśli nie, to w jaki sposób wiesz, co było 3000 lat temu?


hiperbola
1. «zwrot stylistyczny polegający na zamierzonej przesadzie w opisie przedmiotu lub zjawiska, np. morze bezbrzeżne»
2. mat. «krzywa płaska otwarta, o dwóch oddalających się ramionach»
• hiperboliczny • hiperbolicznie • hiperboliczność

(za: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hiperbola&od=&from=os)


wazopresyna (MNn)

hormon syntetyzowany w podwzgórzu, działający kurcząco na naczynia krwionośne, zwiększający ciśnienie krwi i zatrzymujący wodę w ustroju; antydiuretyna; hormon antydiuretyczny

Za SJP: http://www.sjp.pl/wazopresyna

Ale cóż z tego?
<3

robaszek18
Posty: 14
Rejestracja: 2010-04-13, 20:31
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: robaszek18 » 2010-04-16, 22:21

dobra, ale ja jednak chciałbym powrócić do mojej sprawy... proszę spojrzeć na to bez przyporządkowywania się do grupy ucznia czy tez nauczyciela... okiem zupełnie innej, wykształconej osoby.!

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: vuem » 2010-04-16, 22:40

robaszek18 pisze:Więc gdzie logika?


Nie wygląda to dobrze.

676 pisze:Może zaczniecie strzelać do uczniów


676,

Załóż wątek humorystyczny, to tam pogadamy.

Twoje podejście do rozmówców, założenia jakie przyjmujesz wobec nawet nauczycieli, ale rozmów o sprawach i problemach szkolnych mają się nijak do górnolotnych i wyniosłych haseł, które tu nieudolnie serwujesz.

Nigdy nie zniechęcam się do rozmówców, chętnie rozmawiam ze wszystkimi, ale nie jawisz się poważnym partnerem do rozmowy.

Tak więc pomyśl o tym wątku humorystycznym albo wydoroślej wreszcie, bo takim imidżem imponować "za chwilę" będziesz jedynie o 10 lat młodszym od siebie.

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: 676 » 2010-04-17, 00:23

Twój (i nie tylko Twój) stopień zajadłości w obrzucaniu mnie personalnymi uwagami i niemerytorycznymi argumentami świadczy tylko o braku jakichkolwiek rzeczowych argumentów z Twojej strony... Tylko, że każdy, normalny, dojrzały człowiek w takiej sytuacji przyznałby rację drugiej stronie, zamiast się pogrążać i coraz bardziej i bardziej poniżać.

Źle widzę przyszłość tego kraju, oj źle, skoro tak wyglądają te autorytety, co to młodzież ich niby nie respektuje a ponoć powinna... Chyba dobrze, że nie respektuje.

Ale cóż z tego?


Nie wytłumaczę Ci. Przypuszczam, że nie da się, bo nie wykazujesz umiejętności kojarzenia zdarzeń i faktów. :(

Ostatnia szansa - mała podpowiedź. Odpowiedni punkcik z wklejonej przeze mnie definicji stanowi klucz do wyjaśnienia postu, którego wcześniej nie mogłeś zrozumieć i o którego sens się mnie tak dopytywałeś.

W wyborze odpowiedniego punkciku pomoże Ci wiedza pozaźródłowa - zdobyta w podstawówce, powtórzona w gimnazjum, a potem wymagana jeszcze na maturze z polskiego.

Zapłacę Ci za zrobienie reportażu o Tobie - "człowiek, który nie potrafiąc czytać ze zrozumieniem, zdał maturę i dostał się na medycynę". Pasuje? ;)

Pozdrawiam i życzę trochę odpoczynku w niewątpliwie ostrym kuciu przed maturą :wink:


Co miało być wykute, dawno już wykute zostało. Pozostaje mi cieszyć się wiosną i wyczekiwać w spokoju egzaminu. (:
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: vuem » 2010-04-17, 06:46

676 pisze:Twój (i nie tylko Twój) stopień zajadłości w obrzucaniu mnie personalnymi uwagami i niemerytorycznymi argumentami świadczy tylko o braku jakichkolwiek rzeczowych argumentów z Twojej strony... Tylko, że każdy, normalny, dojrzały człowiek w takiej sytuacji przyznałby rację drugiej stronie, zamiast się pogrążać i coraz bardziej i bardziej poniżać.



Ten niemerytoryczny argument dotyczył tej Twojej wypowiedzi:

Potrafię, ale nie silę się szczególnie na to. Stosując "fair play" byłbym wobec Was dwa kroki do tyłu - z wiadomego (a jak nie wiadomego, to banalnego do wywnioskowania) względu. Wolę więc wszystko sobie uprościć i z góry założyć, że jeżeli uczeń ma jakiś problem, to prawdopodobnie spotkał się z nieodpowiednim traktowaniem w szkole. ;) Wy przecież stosujecie analogiczne aksjomaty... Gdybym nie robił tak samo - doszłoby do zmasowanego odwracania kota ogonem przez Was - jak teraz.



Po drugie, sugerowałem, że szacunek obowiązuje obie strony...


...zresztą chyba nie ma sensu tłumaczyć.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: malgala » 2010-04-17, 08:28

vuem, na młodzieńczy upór, niezłomne przekonanie o własnej racji i widzenie świata tylko w biało-czarnych barwach lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
Albo z tego wyrastają, albo ...

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: vuem » 2010-04-17, 11:36

malgala pisze:vuem, na młodzieńczy upór, niezłomne przekonanie o własnej racji i widzenie świata tylko w biało-czarnych barwach lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
Albo z tego wyrastają, albo ...


Ale mimo wszystko nie można porzucać nadziei.

Cierpliwość, konsekwencja i wytrwałość może się okazać takim panaceum :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: haLayla » 2010-04-17, 16:27

676 pisze:
Ale cóż z tego?


Nie wytłumaczę Ci. Przypuszczam, że nie da się, bo nie wykazujesz umiejętności kojarzenia zdarzeń i faktów. :(


A co z moją wazopresyną? :(

Ostatnia szansa - mała podpowiedź. Odpowiedni punkcik z wklejonej przeze mnie definicji stanowi klucz do wyjaśnienia postu, którego wcześniej nie mogłeś zrozumieć i o którego sens się mnie tak dopytywałeś.

W wyborze odpowiedniego punkciku pomoże Ci wiedza pozaźródłowa - zdobyta w podstawówce, powtórzona w gimnazjum, a potem wymagana jeszcze na maturze z polskiego.


Oj misiu. Wszystko bierzesz na poważne. Wiem, o co Ci chodzi. Niemniej nie możesz się wypowiadać w kwestii zmian w szkołach, bo Twoja styczność z nią skończy się po 12 latach (albo trochę więcej, jeżeli się nie przykładałeś). Nauczyciele zaś mają ze szkołą styczność nie tylko od dziecka, ale też po ukończeniu studiów. Ty zaś wtrącasz się w temat, który Ciebie nie dotyczy. Sam pisałeś, że potrafisz załatwiać takie sprawy na drodze administracyjnej, tudzież innej. Więc w czym problem?

Zapłacę Ci za zrobienie reportażu o Tobie - "człowiek, który nie potrafiąc czytać ze zrozumieniem, zdał maturę i dostał się na medycynę". Pasuje? ;)


Zależy ile zapłacisz ;)

malgala pisze:vuem, na młodzieńczy upór, niezłomne przekonanie o własnej racji i widzenie świata tylko w biało-czarnych barwach lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
Albo z tego wyrastają, albo ...


Wymyślono. Lekarstwo to nazywa się studia, ewentualnie pierwsza praca :D
<3

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: 676 » 2010-04-17, 16:29

Albo z tego wyrastają, albo ...


...albo nie wyrastają i zostają przeciętnymi nauczycielami z forum 45minut.pl, uważającymi, że nauczycielowi wolno absolutnie wszystko i dla każdego działania poniżej krytyki można znaleźć usprawiedliwienie w złym zachowaniu ucznia. :) Taa...

Błagam, tylko bądźcie konsekwentni i przestańcie dziwić się społeczeństwu traktującemu Was jak śmieci.

Niemniej nie możesz się wypowiadać w kwestii zmian w szkołach, bo Twoja styczność z nią skończy się po 12 latach


Kiepski argument, małpko. Tak samo mógłbym napisać, że nie możesz odpowiadać na moje posty, ponieważ Twoja styczność ze mną kończy się po wciśnięciu przycisku "wyślij".
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: haLayla » 2010-04-17, 16:40

676 pisze:
Niemniej nie możesz się wypowiadać w kwestii zmian w szkołach, bo Twoja styczność z nią skończy się po 12 latach


Kiepski argument, małpko. Tak samo mógłbym napisać, że nie możesz odpowiadać na moje posty, ponieważ Twoja styczność ze mną kończy się po wciśnięciu przycisku "wyślij".


Misiu, nie odpowiadam na Twoją osobę, ale na to, co Twoja osoba pisze. A to różnica, bo mogę się zapoznać z treścią Twoich poglądów, ot chociażby czytając (wbrew pozorom jeszcze to potrafię) Twoje wypociny. Ale jak już pisałem - pójdziesz na studia i zatęsknisz za liceum.
<3

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: malgala » 2010-04-17, 16:51

676 pisze:Cytat:
Albo z tego wyrastają, albo ...


...albo nie wyrastają i zostają przeciętnymi nauczycielami z forum 45minut.pl, uważającymi, że nauczycielowi wolno absolutnie wszystko i dla każdego działania poniżej krytyki można znaleźć usprawiedliwienie w złym zachowaniu ucznia. :) Taa...

Błagam, tylko bądźcie konsekwentni i przestańcie dziwić się społeczeństwu traktującemu Was jak śmieci.

Widzę, że masz spore szanse zostać jednym z tych, którzy nie wyrastają. Współczuję.

haLayla pisze:malgala napisał/a:
vuem, na młodzieńczy upór, niezłomne przekonanie o własnej racji i widzenie świata tylko w biało-czarnych barwach lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
Albo z tego wyrastają, albo ...

Wymyślono. Lekarstwo to nazywa się studia, ewentualnie pierwsza praca :D

Weź poprawkę na to, że ci najbardziej oporni ani studiów nie skończą, ani w żadnej pracy długo się nie utrzymają.

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: 676 » 2010-04-17, 17:03

Misiu, nie odpowiadam na Twoją osobę, ale na to, co Twoja osoba pisze. A to różnica, bo mogę się zapoznać z treścią Twoich poglądów, ot chociażby czytając (wbrew pozorom jeszcze to potrafię) Twoje wypociny.


Małpko, nie wypowiadałem się w kwestii zmian w szkolnictwie (jak stwierdziłeś), tylko na temat chamstwa, nieodpowiedzialności i niekompetencji niektórych z jej pracowników.

I różnica jest taka, że chamstwo i niekompetencja nie jest tolerowana nigdzie. Szczególnie nietolerowana przez społeczeństwo jest zaś wśród przedstawicieli takich odpowiedzialnych zawodów, jak zawód nauczyciela. I ja tę nietolerancję ze swej strony wyrażam. Podobnie, jak ani ja, ani nikt inny nie toleruje chamskiego lekarza, chamskiego policjanta, chamskiej ekspedientki w sklepie i chamskiego współpasażera PKS-u. I ciebie.

Nie, nie potrafisz. A przynajmniej nie wykazujesz, że potrafisz.
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: haLayla » 2010-04-17, 17:58

malgala pisze:
haLayla pisze:malgala napisał/a:
vuem, na młodzieńczy upór, niezłomne przekonanie o własnej racji i widzenie świata tylko w biało-czarnych barwach lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
Albo z tego wyrastają, albo ...

Wymyślono. Lekarstwo to nazywa się studia, ewentualnie pierwsza praca :D

Weź poprawkę na to, że ci najbardziej oporni ani studiów nie skończą, ani w żadnej pracy długo się nie utrzymają.


W końcu muszą zmądrzeć, a przynajmniej udawać, że zmądrzeli. Rodzice też żyć nie będą wiecznie.

676 pisze:
Misiu, nie odpowiadam na Twoją osobę, ale na to, co Twoja osoba pisze. A to różnica, bo mogę się zapoznać z treścią Twoich poglądów, ot chociażby czytając (wbrew pozorom jeszcze to potrafię) Twoje wypociny.


I różnica jest taka, że chamstwo i niekompetencja nie jest tolerowana nigdzie.


To w świetle własnego stwierdzenia, zastanów się, dlaczego nie jesteś tu lubiany.

Szczególnie nietolerowana przez społeczeństwo jest zaś wśród przedstawicieli takich odpowiedzialnych zawodów, jak zawód nauczyciela. I ja tę nietolerancję ze swej strony wyrażam. Podobnie, jak ani ja, ani nikt inny nie toleruje chamskiego lekarza, chamskiego policjanta, chamskiej ekspedientki w sklepie i chamskiego współpasażera PKS-u. I ciebie.


Nie tolerujesz mnie, ale nadal odpowiadasz na moje posty. Intrygujące.

Nie, nie potrafisz. A przynajmniej nie wykazujesz, że potrafisz.


Nie Tobie to oceniać.

Z mojej strony tyle w temacie.
<3

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: 676 » 2010-04-17, 19:15

To w świetle własnego stwierdzenia, zastanów się, dlaczego nie jesteś tu lubiany.


Bo prawda boli. ;) Zawsze w pierwszej kolejności obrywa się posłańcowi przynoszącemu złą nowinę. ;)

W mojej szkole też mnie nauczyciele nie lubią. Ale obecnie już żaden nie pozwala sobie na chamskie inwektywy wobec mnie - to naturalne, wszak w życiu codziennym "kozactwo" i pieniactwo jest w naturalny sposób utrudnione. W szkole zachowanie osób takich, jak niektóre z tego forum było wobec mnie spotykane tylko w pierwszych kilku tygodniach I klasy - teraz już nie. Zastanawiające, co? :) Stąd myślę, że gdyby niektórzy trafili na kogoś takiego jak ja w swojej pracy (a prędzej, czy później trafią - gwarantują to społeczne przemiany) również pozostałoby im tylko milczeć i powyżywać się na kimś na gwarantującym względną anonimowość forum internetowym. :)
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Wybuchowa nauczycielka angielkiego.

Postautor: antie » 2010-04-17, 19:28

676 pisze:I różnica jest taka, że chamstwo i niekompetencja nie jest tolerowana nigdzie. Szczególnie nietolerowana przez społeczeństwo jest zaś wśród przedstawicieli takich odpowiedzialnych zawodów, jak zawód nauczyciela. I ja tę nietolerancję ze swej strony wyrażam. Podobnie, jak ani ja, ani nikt inny nie toleruje chamskiego lekarza, chamskiego policjanta, chamskiej ekspedientki w sklepie i chamskiego współpasażera PKS-u.


Oraz chamskiego, niekompetentnego ( czyt. nieprzygotowanego do lekcji) ucznia. I nie ma tu znaczenia jego młody wiek, czy niedojrzałość, jak często próbujesz tu bronic swoich chamskich kolegów i koleżanki. Chamstwo trzeba tępić w zarodku - bo jeśli się chamskiego ucznia zawczasu nie wychowa i nie uświadomi jakie są podstawowe zasady prawidłowego współżycia w społeczeństwie ( a do tych norm zaliczyć należy również szacunek wobec osób starszych, bardziej doświadczonych i zazwyczaj z racji tego doświadczenia życiowego mądrzejszych ), to wyrośnie z niego chamski nauczyciel, lekarz, policjant, adwokat nie szanujący i nietolerujący innych niż swoje poglądy.

I nie chodzi mi tu o to, że młody człowiek nie ma prawa wyrażać swoich poglądów, nawet jeśli są odmienne od tych głoszonych przez jego rodziców, nauczycieli, czy innych ludzi. Jednak niekulturalny, chamski wręcz często sposób ich wyrażania budzi mój sprzeciw.
Przecież można wyrazić swój pogląd na daną sprawę nie obrażając przy tym rozmówcy, używając wyłącznie rzeczowych argumentów?

Czy z jednego przykładu, że jedna nauczycielka zachowała się chamsko - choć do końca ta sprawa nie została wyjaśniona zbyt dokładnie i przekonująco, należy wyciągać wniosek, że wszyscy nauczyciele są chamscy i niedługo zaczną strzelać do swoich uczniów, bo tak ich nienawidzą? :roll:

Mam wrażenie, że chamstwo obecnie szerzy się w zastraszającym tempie wszędzie i że obecne młode, bezstresowo wychowane pokolenie, przekonane o własnej wyższości i wyjątkowości, nie szanujące w ogóle innych, zwłaszcza starszych i nie widzące dalej niż czubek własnego nosa wyrasta właśnie na takie chamskie społeczeństwo. :?

Ostatnio koleżanka polonistka opowiedziała mi o reakcji niektórych uczniów na wiadomość o rozbiciu się samolotu lecącego do Smoleńska.
Otóż licealiści stwierdzili, że właściwie nie ma czego żałować, bo tym samolotem lecieli sami starzy ludzie i właściwie swoje już przeżyli, więc nie szkoda, że zginęli. Bo człowiek, który skończył 40 lat jest już stary i powinien swój żywot zakończyć.
A w ogóle to oni nie rozumieją tej całej sentymentalnej otoczki wokół tej katastrofy.
Zostali wychowani w pragmatyzmie, w przekonaniu, że o swoje należy walczyć, nawet jeśli miałoby to oznaczać dojście po trupach do celu i żadne sentymentalne bzdury nie są w stanie ich wzruszyć - przerażający brak empatii i jakichkolwiek wyższych uczuć....

Na szczęście to było jedynie kilka osób - strasznie prostackich i chamskich właśnie.
Dla nich oczywiście nauczyciel jest nikim, bo nie zarabia odpowiedniej kasy, nie ma ekstra samochodu i szałowych ciuchów. Wzbudza politowanie - taki nieudacznik.

Mam nadzieję, że jednak większość młodzieży jest inna, bo jeśli nie, to może faktycznie lepiej nie dożyć czasów, kiedy ci młodzie ludzie staną się lekarzami, nauczycielami, policjantami, adwokatami....


Wróć do „Kącik uczniowski”