Prośba o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej

[k.karina]

Witam serdecznie. Jestem studentką V roku Psychologii na Uniwersytecie Szczecińskim.

W tym roku piszę pracę magisterską, która dotyczy nauczycieli. W związku z tym chciałabym Państwa prosić o wypełnienie ankiety, która posłuży mi jako materiał badawczy.

Podaję odnośnik do strony: http://moje-ankiety.pl/respond-35465.html

Serdecznie dziękuję za pomoc i poświęcony czas.

[JHN]

Poszło, chociaż nie ogarniam, jakie wnioski...
Pozdrawiam

[iluka]

Też nie ogarniam zbytnio... ale posłusznie wypełniłam

[malgala]

Też wypełniłam, ale mam wątpliwości, czy te odpowiedzi coś wniosą konstruktywnego do pracy.

[k.karina]

Wniosą wyniki, wniosą.

Jest to kwestionariusz, który został stworzony przez profesjonalistów, nie przeze mnie. Także ma na celu zbadanie konkretnych rzeczy (niezależnie od tego, jak wygląda).

Nie mogę za dużo powiedzieć jeszcze, czego dokładnie dotyczy, bo mogłoby to zasugerować w jaki sposób odpowiadać (albo nie odpowiadać) będą ludzie.

Dziękuję bardzo za wypełnienie.

[vuem]

Jest to kwestionariusz, który został stworzony przez profesjonalistów, nie przeze mnie. Także ma na celu zbadanie konkretnych rzeczy (niezależnie od tego, jak wygląda).

Firma LabSee przygotowała Ci ankietę do Twojej pracy magisterskiej? Ile to kosztuje?

zasugerować w jaki sposób odpowiadać (albo nie odpowiadać) będą ludzie

Większość pytań brzmi jednoznacznie i jednoznacznie "zachęca" do udzielenia odpowiedzi "prawidłowej".

Za dużo pytań "tego samego rodzaju". Chyba, że w tym metoda ...

[k.karina]

Nikt nie przygotował narzędzia specjalnie dla mnie i nikomu nie płaciłam. Jakbym tak zrobiła, to pewnie upierałabym się, że to moje. Także nie przesadzajmy aż tak, że zapłaciłam za coś.

Jest to kwestionariusz do badań psychologicznych, stworzony przez psychologów, dlatego napisałam, że stworzony przez profesjonalistów. Generalnie jest to narzędzie badawcze, do którego nie ma dostępu za bardzo. Dostępny jest dla studentów, właśnie w celach naukowych, do badań magisterskich, czy zaliczeniowych.

Dużo pytań się powtarza, gdyż są to pytania, które mają sprawdzić czy osoba, która odpowiada nie kłamie Znaczy, czy na to samo pytanie odpowiada konsekwentnie tak samo. Ale nie powinnam w ogóle tego pisać

Ja wiem, że co mądrzejszy, zorientuje się że pytania się powtarzają, że same sugerują prawidłową odpowiedź. To pewien minus takich badań, ale co zrobić. Ale zdziwilibyście się Państwo, ile osób rozwiązując testy psychologiczne, nie ma pojęcia o co w nich chodzi i nie domyśla się głównego celu badania (bywa, że trzeba trochę nakłamać najpierw, że bada się co innego, a dopiero później się mówi, co naprawdę się badało)

[linczerka]

Hehehe, wczoraj wypełniłam ankietę i dziś też mogę to zrobić. Nie mam komunikatu, że już wypełniłam.

Generalnie jest to narzędzie badawcze, do którego nie ma dostępu za bardzo. Dostępny jest dla studentów, właśnie w celach naukowych, do badań magisterskich, czy zaliczeniowych.

Niech i tak będzie, ale autorów możesz zdradzić?

[iluka]

Lepiej pilnuję swój czas= Po polsku: pilnuję swojego czasu
Staram się zasnąć = Pytanie niejasne... /Kiedy? Np. w środku lekcji z problematycznym gimbusem W pokoju nauczycielskim na okienku A może podczas bezsennej nocy /
quote="linczerka"]ale autorów możesz zdradzić?[/quote]Obcokrajowcy zapewne

[k.karina]

Ooojojoj. Moje niedopatrzenie, że można jeszcze raz. Dziękuję za uwagę. Nie znam się aż tak na tych ankietach internetowych jak je robić. Zaraz poszukam coś w opcjach.

A autorzy to N. S. Endler i J. D. A. Parker. Kwestionariusz został oczywiście przetłumaczony przez polskich psychologów i wszystkie wymogi spełnia.

Chociaż tak sobie myślę teraz, że mogę napisać co ogólnie badam, żeby nie było. Chciałabym się dowiedzieć, czy staż pracy w zawodzie, wiąże się w jakiś sposób z tym, w jaki sposób nauczyciele radzą sobie ze stresem. Ponieważ chciałabym w przyszłości pracować w szkole, dlatego wybrałam sobie taki temat, który w pewien sposób mnie interesuje. A czy coś mi z tego wyjdzie, to się okaże.

[k.karina]

Lepiej pilnuję swój czas= Po polsku: pilnuję swojego czasu
Staram się zasnąć = Pytanie niejasne... /Kiedy? Np. w środku lekcji z problematycznym gimbusem W pokoju nauczycielskim na okienku A może podczas bezsennej nocy /
quote="linczerka"]ale autorów możesz zdradzić?

Obcokrajowcy zapewne [/quote]

No cóż, pytanie nie są moje. Wiem, że niektóre brzmią "niepolsko" i niejasno, ale tak zostały przetłumaczone. Wolałam jednak nie zmieniać sama nic w nich, ponieważ mogłabym coś nie tak przetłumaczyć i potem mieć problem z odpowiedziami, bo mogłyby odzwierciedlać nie to, o co autorom chodziło.

[iluka]

Chciałabym się dowiedzieć, czy staż pracy w zawodzie, wiąże się w jakiś sposób z tym, w jaki sposób nauczyciele radzą sobie ze stresem.

Stres w pracy definiuje sie jako stan napiecia psychicznego, wywolany rozbieznoscia miedzy wymaganiami otoczenia a mozliwosciami czlowieka, który powoduje subiektywne postrzeganie tej rozbieznosci jako zagrozenia swego zdrowia, zycia lub integralnosci "ja". Inny model stresu zaproponowal R. Karasek . Zgodnie z jego koncepcja ludzie przezywaja silny stres w momencie, kiedy psychospoleczne warunki pracy charakteryzuja sie wysokimi wymaganiami, brakiem mozliwosci wplywania na swoja prace przez jednostke (brak kontroli) oraz brakiem wsparcia spolecznego ( Cieslak , Widerszyl-Bazyl , 2000). Konsekwencja takiego ukladu wymienionych zmiennych moze byc niski poziom dobrostanu (rozumianego tutaj jako calosciowe funkcjonowanie czlowieka, fizyczne, psychiczne i spoleczne) oraz duza potrzeba zmian w miejscu pracy.
. Cytuję bez poprawek/.
A według nagłówka Twojej ankiety wynika, że chodzi o zachowanie w jednej konkretnej sytuacji, problematycznym zdarzeniu, trudnej do załatwienia sprawie - tak zrozumiałam...
I w żadnym pytaniu nie można wyczuć, że chodzi o konkretną grupę zawodową... nauczycieli czy flisaków
Staż pracy a typ szkoły Nieważne Kiedyś czytałam więcej
Tucholska S. - Stres zawodowy u nauczycieli - Psych. Wych. 1996 r. nr 5
Tucholska S. - Stres zawodowy u nauczycieli - Psych. Wych. 1999 r. nr 3
Schöhpflug W. - Nauczyciele w sytuacji stresowej - Psych. Wych. 1983 r. nr 35
Kossewska J. - Stres zawodowy u nauczycieli - Kraków 1996.
Pozdrawiam i idę się odstresować spacerkiem z zakupami, obżarstwem w ulubionej knajpce, a po powrocie wyładuję sie w kłótni z domownikami o pilota do telewizora

[k.karina]

Jest to ankieta która nie odnosi się typowo do jednej grupy zawodowej i nie bada ona typowego stresu zawodowego. Została stworzona w celu badania, w jaki sposób ludzie radzą sobie ze stresem, w sytuacjach jakie ich stresują, czy są dla nich przykre, trudne. Mój uniwersytet jest na tyle biedną instytucją, że korzystamy z testów, które są nam dostępne (a jest ich naprawdę niewiele), dlatego ważne w mojej pracy jest wytłumaczenie w teorii dlaczego ten test i dlaczego ta grupa - a to zostało już zaakceptowane.

Nagłówek ankiety, to w zasadzie część instrukcji, jaka jest podana do właśnie tego kwestionariusza i nie sądzę by mądre było wpisywanie moich własnych udoskonaleń, gdyż nie ja jestem od tego.
Ja osobiście nie badam tylko i wyłącznie stresu związanego z miejscem pracy, ale również tego, związanego z sytuacjami codziennymi. Nauczyciele są grupą zawodową, która z racji swojej pracy, doświadcza po prostu więcej sytuacji stresowych w ciągu dnia (i lat pracy), niż taka na przykład pani pracująca jako bibliotekarka, szatniarka, czy ekspedientka w sklepie (chociaż i ta może mieć do czynienia codziennie po kilka razy z pijaczkami).
Badam nauczycieli, w jaki sposób radzą sobie oni ze stresem, jaki napotykają w życiu, pracy, czy gdzie sobie wybiorą (w końcu jak czyta się pytanie, to można odnieść się do jakiejś konkretnej sytuacji, która miała miejsce i przychodzi nam do głowy - czy to w pracy, domu, na ulicy - to każdy z Was sobie wybiera).
Można przecież w pracy radzić sobie świetnie, ale w domu niekoniecznie - i odwrotnie. Dlatego nie narzucam miejsca ani konkretnych sytuacji, jako przykładu na podstawie którego macie Państwo ustosunkować się w pytaniach. Jest to Wasza interpretacja sytuacji stresowych, trudnych czy problematycznych.

[iluka]

Jestem studentką V roku Psychologii na Uniwersytecie Szczecińskim

No cóż, pytanie nie są moje. Wiem, że niektóre brzmią "niepolsko" i niejasno, ale tak zostały przetłumaczone. Wolałam jednak nie zmieniać sama nic w nich,

nie sądzę by mądre było wpisywanie moich własnych udoskonaleń, gdyż nie ja jestem od tego.

Ale wtedy jesteś tylko ankieterką a nie studentką 5 roku. Dawno, dawno temu praca magisterska to była praca naukowa... Daj więcej z siebie, jeśli masz co Więcej wiary w siebie dziewczynko