Będę mogła uczyć?

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-10, 20:20

Mam pytanie.

Jestem magistrem zarządzania.
Chciałabym uczyć matematyki w szkole.
Czy jeśli zrobię podyplomowo kwalifikacje pedagogiczne, a potem podyplomowo matematykę, to będę mogłą uczyć matematyki w szkole? Jeśli tak to w jakiej szkole? W każdej?
Czy wybierając podyplomowo studia dające uprawnienia pedagogiczne mogę iść na jakiekolwiek czy muszę szukać takich, które przygotują do nauki matematyki? Wydaje mi się, że jakiekolwiek - ogólne, będą ok.

Czy, gdy już zrobię obie podyplomówki: kwalifikacje i matematykę to będę traktowana jak normalny nauczyciel magister?

Czy obecnie są jakieś kursy dające uprawnienia pedagogiczne (ale nie dla nauczycieli bo nim jeszcze nie jestem, tylko dla kandydatów) czy od razu muszę robić podyplomówkę w tej dziedzinie?

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: belfegorr » 2015-06-10, 21:07

AnNow pisze:Mam pytanie.

Jestem magistrem zarządzania.
Chciałabym uczyć matematyki w szkole.
Czy jeśli zrobię podyplomowo kwalifikacje pedagogiczne, a potem podyplomowo matematykę, to będę mogłą uczyć matematyki w szkole? Jeśli tak to w jakiej szkole? W każdej?
Czy wybierając podyplomowo studia dające uprawnienia pedagogiczne mogę iść na jakiekolwiek czy muszę szukać takich, które przygotują do nauki matematyki? Wydaje mi się, że jakiekolwiek - ogólne, będą ok.

Czy, gdy już zrobię obie podyplomówki: kwalifikacje i matematykę to będę traktowana jak normalny nauczyciel magister?

Czy obecnie są jakieś kursy dające uprawnienia pedagogiczne (ale nie dla nauczycieli bo nim jeszcze nie jestem, tylko dla kandydatów) czy od razu muszę robić podyplomówkę w tej dziedzinie?


W poście o kwalifikacjach udzieliłem częściowo odpowiedzi.

Studia podyplomowe nadające kwalifikacje pedagogiczne obejmują 300 godzin praktyk w szkole z przedmiotu, do którego się już ma kwalifikacje, a po zarządzaniu nie można uczyć ani w szkole podstawowej ani w ponadgimnazjalnej, bo nie ma takiego przedmiotu. Ewentualnie istnieje możliwość zrobienia praktyk z przedmiotu "podstawy przedsiębiorczości", ale nie mam co do tego pewności czy po zarządzaniu ma się kwalifikacje do nauczania podstaw przedsiębiorczości. Jeśli nawet tak, to po praktykach uzyska Pani kwalifikacje do nauczania przedsiębiorczości jedynie w szkołach ponadgminazjalnych. Pani kwalifikacje pedagogiczne będą więc dotyczyły wyłącznie szkół ponadgimnazjalnych, a nie będą obejmować szkoły podstawowej. Rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia nauczycieli jest na tyle nieprecyzyjne, że możliwe będzie, iż będzie Pani mogła uczyć także w gimnazjum, ale innego przedmiotu, bo takie same kwalifikacje pedagogiczne zdobywa się dla III i IV etapu edukacyjnego.

Po uzyskaniu kwalifikacji pedagogicznych do szkoły ponadgimnazjalnej/gimnazjum będzie można ukończyć podyplomówkę z matematyki, która również obejmuje 60 godzin praktyk z matematyki. Wtedy również tylko w szkole ponadgimnazjalnej, ew. gimnazjum, gdyż nie posiada Pani kwalifikacji pedagogicznych do uczenia w podstawówce. Po ukończeniu tej podyplomówki i uzyskaniu kwalifikacji merytorycznych do nauczania matematyki, trzeba będzie jeszcze raz udać się na studia podyplomowe aby uzyskać kwalifikacje pedagogiczne ale tym razem do szkoły podstawowej, jeśli chce Pani tam uczyć.

Jeżeli jednak znajdą się studia podyplomowe z matematyki gdzie nie wymagają posiadania przygotowania pedagogicznego, to można zrobić tak:
- najpierw podyplomówka z matematyki; wtedy będzie można już pracować w szkole nawet bez przygotowania pedagogicznego ale tylko przez rok
- zaraz po tym podyplomówka - kwalifikacje pedagogiczne, gdzie będzie praktyka z matematyki i dydaktyka matematyki we wszystkich typach szkół
W takim wypadku nie będzie jednak kwalifikacji pedagogicznych do nauczania podstaw przedsiębiorczości, jeśli zarządzanie daje takie kwalifikacje i wtedy trzeba będzie przejść podyplomówkę pedagogiczną jeszcze raz pod kątem podstaw przedsiębiorczości.

Najpierw proszę więc ustalić, czy zarządzanie daje kwalifikacje merytoryczne do nauczania podstaw przedsiębiorczości (ja tego nie wiem). Może ktoś z forum pomoże.

To tak na szybko co udało mi się wymyśleć :)

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 08:19

Czyli kwalifikacje pedagogiczne robi się tylko pod kątem jednego przedmiotu a nie ogólnie do wszystkich?
Nie mogłabym po zarządzaniu robić takich kwalifikacji pod kątem uczenia matematyki? Na zarządzaniu miałam kilka przedmiotów ścisłych (np. 2 semestry matematyki, 2 semestry statystyki,2 semestry rachunkowości) To nie wystarczy? Zastanawia mnie też kwestia kierunku takich kwalifikacji. Załóżmy, że 20 osób zapisuje się na studia podyplomowe kwalifikacyjne i każdy chce uczyć innego przedmiotu. Jak to jest rozwiązywane? Każdy uczy się czegoś innego? Myślałam, że jeśli ktoś chce po prostu uczyć konkretnego przedmiotu to robi ogólne kwalifikacje i tyle... Inaczej jest (tak mi się wydawało) gdy ktoś chce coś specjalnego np. Oligofrenopedagogika, praca z dziećmi chorymi etc.

Zastanawiam się czy nie prościej po prostu będzie zrobić licencjata z matematyki... a potem magistra. Po 3 latach, tzn. gdy uzyskam licencjat będę mogła zacząć uczyć. Chyba jednak prościej o pracę mając licencjata lub magistra niż tylko podyplomówkę. Hm. Jednak z drugiej strony to są 3 lata... a właściwie 5.

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 08:51

I zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia.
Napisał pan, że mogłabym zrobić więcej przedmiotów (podyplomówek) i wtedy będę łakomym kąskiem dla dyrektorów... ale jakie przedmioty mogę zrobić po zarządzaniu? Przecież np. na podyplomówkę z języka polskiego bym się nie dostała, prawda? Czy może się mylę?
Szukając matematyki podyplomowo na różnych uczelniach znalazłam informację, że przyjęci zostają tylko kandydaci po matetmatyce/fizyce/chemii/studiach technicznych i pokrewnych (zarządzanie na upartego mogę pod to podciągnąć) lub tacy, którzy na studiach mieli matematykę w wymiarze przynajmniej 100 godzin. Ale na jaki inny przedmiot mogłabym iść po zarządzaniu? Jedynie przedsiębiorczość przychodzi mi do głowy, no chyba, że już - po zarządzaniu- mogłabym jej uczyć.

I jeszcze jedna sprawa. Załóżmy, że już znajdę jakieś przedmioty, które mogłabym zrobić podyplomowo po zarządzaniu. Czy do każdego przedmiotu musiałabym robić osobno kwalifikacje pedagogiczne? Myślałam, że robi się je raz i pasują do wszystkiego.

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 11:06

Zadzwoniłam do kolejnej uczelni i powiedziano mi, że mogłabym zacząć matematykę podyplomowo, ale równocześnie musiałabym robić kwalifikacje pedagogiczne. Tylko jakie kwalifikacje? Ogólne? Jakieś szczegółowe?
Przejrzałam kilka stron uczelnianych i znalazłam takie informacje:
PEDAGOGICZNE STUDIUM PODYPLOMOWE
Studia 3 semestralne, kwalifikacyjne, nadające uprawnienia do nauczania przedmiotu w placówkach oświatowych i wychowawczych absolwentom studiów pierwszego i drugiego stopnia, zgodnie z wynikającym z tych studiów ich wykształceniem kierunkowym. Absolwent tej specjalności uzyskuje wiedzę z zakresu pedagogiki, psychologii i metodyki nauczania przedmiotowego oraz nabywa kompetencji do wykonywania zawodu nauczyciela-wychowawcy.


Co byłoby moim wykształceniem kierunkowym? Mogłaby już to być matematyka, którą robiłabym podyplomowo równolegle?

Informacja na kolejnej stronie:
Studia Podyplomowe z zakresu Przygotowania Pedagogicznego skierowane są do absolwentów studiów licencjackich i magisterskich posiadających przygotowanie merytoryczne do nauczania przedmiotu (prowadzenia zajęć), a nieposiadających przygotowania psychologiczno-pedagogicznego i dydaktycznego. Pozwalają uzyskać wiedzę oraz kompetencje i umiejętności niezbędne do pracy w placówkach oświatowych (szkoły, przedszkola).

Czy ja po zarządzaniu posiadam przygotowanie merytoryczne do uczenia czegokolwiek?
Słowem klucz jest tu też MAGISTERSKICH - ja mam mgr z zarządzania, a nie z matematyki, którą miałabym dopiero podyplomowo.
Nie można robić kwalifikacji z czegoś z czego nie ma się mgr?

Czytając dalej...
Dodatkowo osoby, które ukończyły studia „niekierunkowe" mogą prowadzić zajęcia z danego przedmiotu, jeżeli w programie ich studiów w grupie treści podstawowych i kierunkowych ujęte były treści nauczanego przedmiotu /mamy wówczas do czynienia z tzw. kwalifikacjami zbliżonymi do wymagań związanych z określonym przedmiotem/

U mnie na zarządzaniu nie było treści dot. nauczania danego przedmiotu. Po prostu przerabialiśmy materiał, nikt nie mówił jak uczyć danego przedmiotu.

Kolejna informacja:
Przygotowanie pedagogiczne uzyskuje osoba, która pomyślnie zrealizowała blok zajęć psychologiczno – pedagogicznych oraz dydaktycznych /zaliczyła wszystkie wchodzące w ich skład przedmioty/, jak również zaliczyła praktykę pedagogiczną. Zajęcia przygotowania pedagogicznego składają się z części zajęć o charakterze ogólnopedagogicznym /ogólnonauczycielskim/ oraz z części zajęć nauczycielskich o charakterze przedmiotowym /przygotowanie w zakresie dydaktyki/.

Czy z tego wynika, że ja mogę robić jedynie kwalifikacje pedgagogiczne do nauczania przedsiebiorczosci (o ile w ogóle mogę jej uczyć), a matematyki nie?

Popatrzmy na prostszy przypadek, np. ktoś studiuje biologię, potem robi uprawnienia pedagogiczne pod biologię,następnie chce jeszcze uczyć chemii, robi chemię podyplomowo i musi jeszcze robić kwalifikacje pedagagogiczne z chemii? Czy to może jednak chodzi o poziom nauczania?

Trochę się zamotliłam. Głównie chodzi mi o to czy mogę, załóżmy od października robić równolegle kwalifikacje do nauki matematyki i matematykę podyplomowo? Czy w ogóle można robić kwalifikacje do uczenia czegoś czego nie skończyło się na studiach I lub II stopnia tylko na podyplomówce? Czy w ogóle mogę już teraz robić kwalifikacje do uczenia matematyki, czy najpierw muszę ją skończyć podyplomowo? To jest dla mnie niejasne, bo skoro na wielu uczelniach wymagają najpierw kwalifikacji pedagogicznych, a potem przyjmują na studia podyplomowe, to co? ja powinnam zrobić kwalifikacje z przedsiębiorczości (lub z przedmiotów zawodowych), chociaż nawet nie wiem czy mogę jej/ich uczyć, potem podyplomówkę z matmy, a potem znowu kwalifikacje pedagogiczne z matmy?

Co właściwie pisze na "papierku" po skończeniu kwalifikacji? "Papierek określa typy szkół w jakich można uczyć czy przedmioty, z których można uczyć?

asenaria
Posty: 1
Rejestracja: 2015-06-11, 12:23
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: opolskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: asenaria » 2015-06-11, 12:31

Witam
Chciałam zadać podobne pytanie jak moja poprzedniczka. Jednak z kilkoma różnicami.
Jestem absolwentką studiów inżynierskich na kierunku Informatyka. Chciałabym uczyć w szkole jednak nie mam ukończonego kursu pedagogicznego. I teraz moje pytanie brzmi: gdzie i jaki kurs pedagogiczny powinnam odbyć? I czy w ogóle po studiach pierwszego stopnia mam prawo uczyć w szkole?
Bardzo proszę o udzielenie mi odpowiedzi, bo nie potrafię nigdzie uzyskać rzetelnych informacji..
Z góry dziękuję :)

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 12:46

Na jednej z uczelni znalazłam takie info dotyczące kwalifikacyjnego studium pedagogicznego:

Cel
Celem studiów jest przygotowanie słuchaczy do pracy w przedszkolach i szkołach podstawowych oraz uzyskanie przygotowania pedagogicznego do nauczania przedmiotów ogólnokształcących i zawodowych.
W przypadku absolwentów:
- studiów I stopnia, słuchacze uzyskują przygotowanie do pracy w przedszkolach i szkołach podstawowych,
- studiów II stopnia i jednolitych studiów magisterskich, słuchacze są przygotowani do pracy we wszystkich typach szkół i rodzajach placówek.
Słuchaczom zostanie przekazana wiedza z zakresu psychologii, pedagogiki, dydaktyki przedmiotowej oraz kształtowania umiejętności metodycznych niezbędnych nauczycielom przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Integralną częścią studiów są praktyki pedagogiczne umożliwiające nabycie umiejętności zawodowych przez aktywną realizację zajęć szkolnych oraz poznanie zasad funkcjonowania placówek oświatowych.
Program studiów zgodny z Rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 17 stycznia 2012 r.w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela.


Na chłopski rozum, czy to nie jest tak, że po zrobieniu tego studium ma się kwalifikacje do uczenia przedmiotów głównych ze swojego licencjata/inżyniera/magisterki i wszystkich zrobionych potem podyplomówek?

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: belfegorr » 2015-06-11, 13:19

asenaria pisze:Witam
Chciałam zadać podobne pytanie jak moja poprzedniczka. Jednak z kilkoma różnicami.
Jestem absolwentką studiów inżynierskich na kierunku Informatyka. Chciałabym uczyć w szkole jednak nie mam ukończonego kursu pedagogicznego. I teraz moje pytanie brzmi: gdzie i jaki kurs pedagogiczny powinnam odbyć? I czy w ogóle po studiach pierwszego stopnia mam prawo uczyć w szkole?
Bardzo proszę o udzielenie mi odpowiedzi, bo nie potrafię nigdzie uzyskać rzetelnych informacji..
Z góry dziękuję :)


Obecnie trwają zmiany rozporządzenia w sprawie kwalifikacji nauczycieli i za jakiś miesiąc wejdzie ono w życie.
Trzeba brać także pod uwagę rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia nauczycieli. Oba rozporządzenia nie są ze sobą spójne, zarówno obowiązujące rozporządzenie w sprawie kwalifikacji nie jest zgodne z rozporządzeniem w sprawie standardów kształcenia nauczycieli, a w przypadku gdy projekt rozporządzenia w sprawie kwalifikacji wejdzie w życie bez zmian to nadal nie będą one w 100% zgodne, a oprócz tego oba rozporządzenia w wielu miejscach będą niejasno sformułowane.

Od 2012 roku została przyjęta taka zasada:
- studia licencjackie i inżynierskie uprawniają tylko do nauczania w szkole podstawowej (do tej pory możliwe było nauczanie w gimnazjum, a nawet w szkole ponadgimnazjalnej w niektórych przypadkach)
- studia magisterskie uprawniają do wszystkich typów szkół.
- jeśli ktoś ukończył tylko studia 1. stopnia i uczęszcza na studia podyplomowe nadające kwalifikacje pedagogiczne, to otrzyma przygotowanie pedagogiczne tylko do nauczania w szkole podstawowej. Aby uzyskać kwalifikacje pedagogiczne do nauczania w gimnazjum i wyżej, trzeba będzie po zakończeniu studiów magisterskich jeszcze raz ukończyć studia podyplomowe pedagogiczne, tym razem w zakresie kwalifikacji pedagogicznych do nauczania w gimnazjum i wyżej.
Jest to zasadnicza różnica, gdyż dotąd robiło się jedno przygotowanie pedagogiczne na wszystkie etapy edukacyjne za jednym razem. Wszystko na raz może zrobić tylko ten, kto ma tytuł magistra.

Można tego uniknąć idąc na studia magisterskie z informatyki z przygotowaniem pedagogicznym i na magisterskich uzyskać uprawnienia do wszystkich 3 typów szkół.

W przypadku nieposiadania przygotowania pedagogicznego też można uczyć w szkole o ile dyrektor zatrudni. Należy jednak w ciągu roku zdobyć przygotowanie pedagogiczne.

W Pani przypadku warto by było zapisać się na studia magisterskie z informatyki, na których prowadzony jest blok pedagogiczny. Po zaliczeniu przedmiotów pedagogicznych oraz 300 godzin praktyk w szkole uzyska Pani kwalifikacje do nauczania informatyki we wszystkich typach szkół bez kombinacji z podyplomówkami. Sprawa się znacznie komplikuje właśnie wtedy, gdy ktoś nie miał bloku pedagogicznego w trakcie studiów 1. stopnia i nie ma jeszcze magistra.

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 13:35

A czy w moim przypadku (po zarządzaniu) mogłabym iść na mgr z matematyki?
To chyba byłoby prostsze niż bawienie się w te wszystkie kwalifikacje i podyplomówki.

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 13:38

AnNow pisze:A czy w moim przypadku (po zarządzaniu) mogłabym iść na mgr z matematyki?
To chyba byłoby prostsze niż bawienie się w te wszystkie kwalifikacje i podyplomówki.


ale czy można robić samą magisterkę nauczycielską nie mając licencjata z tej specjalności?

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 13:42

AnNow pisze:
AnNow pisze:A czy w moim przypadku (po zarządzaniu) mogłabym iść na mgr z matematyki?
To chyba byłoby prostsze niż bawienie się w te wszystkie kwalifikacje i podyplomówki.


ale czy można robić samą magisterkę nauczycielską nie mając licencjata z tej specjalności?



Cytuję sama siebie.
Już doczytałam, że nie można.

Czyli pozostają mi kwalifikacje i podyplomówka.
Tylko teraz pytanie.
Jeśli zrobię najpierw matematykę podyplomowo, a potem kwalifikacje to będę miała kwalifikacje do nauczania matematyki czy tylko przedmiotów zawodowych?
Czy jeśli będę obie podyplomówki robić jednocześnie to będę mogła uczyć potem matematyki?

Co do pani, która pytała o informatykę, to chyba nie będzie mogła iść na magisterkę nauczycielską, z tego co wyczytałam to na specjalność nauczycielską idą tylko Ci, którzy mieli ją na studiach I stopnia.

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: belfegorr » 2015-06-11, 14:05

AnNow pisze:Czyli kwalifikacje pedagogiczne robi się tylko pod kątem jednego przedmiotu a nie ogólnie do wszystkich?
Nie mogłabym po zarządzaniu robić takich kwalifikacji pod kątem uczenia matematyki? Na zarządzaniu miałam kilka przedmiotów ścisłych (np. 2 semestry matematyki, 2 semestry statystyki,2 semestry rachunkowości) To nie wystarczy? Zastanawia mnie też kwestia kierunku takich kwalifikacji. Załóżmy, że 20 osób zapisuje się na studia podyplomowe kwalifikacyjne i każdy chce uczyć innego przedmiotu. Jak to jest rozwiązywane? Każdy uczy się czegoś innego? Myślałam, że jeśli ktoś chce po prostu uczyć konkretnego przedmiotu to robi ogólne kwalifikacje i tyle... Inaczej jest (tak mi się wydawało) gdy ktoś chce coś specjalnego np. Oligofrenopedagogika, praca z dziećmi chorymi etc.

Zastanawiam się czy nie prościej po prostu będzie zrobić licencjata z matematyki... a potem magistra. Po 3 latach, tzn. gdy uzyskam licencjat będę mogła zacząć uczyć. Chyba jednak prościej o pracę mając licencjata lub magistra niż tylko podyplomówkę. Hm. Jednak z drugiej strony to są 3 lata... a właściwie 5.


Podstawowe akty prawne, z którymi warto się zapoznać na początku:

Rozporządzenie z dnia 17 stycznia 2012 r. w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20120000131&type=2
Rozporządzenie w sprawie kwalifikacji (OBOWIĄZUJĄCE ale tylko do września)
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20090500400+2014%2408%2429&type=2
PROJEKT rozporządzenia w sprawie kwalifikacji (duże zmiany) -- jeszcze nie obowiązuje
https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//501/12272101/12287835/12287836/dokument161911.pdf



Kwalifikacje pedagogiczne składają się jakby z 4 modułów:
a) przygotowanie psychologiczno-pedagogiczne: ono jest wspólne dla wszystkich przedmiotów i robi się to raz (dwa razy, gdy ktoś osobno zdobywa kwalifikacje pedagogiczne na studiach 1. stopnia i osobno na studiach 2. stopnia) wraz z 30-godzinną praktyką
b) przygotowanie dydaktyczne ogólne - też robi się tylko raz
c) dydaktyka przedmiotu - dotyczy tylko nauczanego przedmiotu, do którego posiada się kwalifikacje merytoryczne, czyli wynikające z ukończonego kierunku studiów (np. filologia angielska, język polski, matematyka)
d) praktyka dydaktyczna - 120 godzin praktyki dotyczącej konkretnego przedmiotu - jak wyżej

Przygotowanie pedagogiczne można uzyskać w ramach studiów 1. i 2. stopnia oraz na studiach podyplomowych. Są też kursy kwalifikacyjne, ale nie wiadomo jak będą traktowane za kilkanaście lat, więc nie polecam.

Na studiach podyplomowych kwalifikacyjnych dotyczących nauczania kolejnego przedmiotu realizowane są tylko części c) i d) dotyczące konkretnego przedmiotu, a oprócz tego są też praktyki w szkole (kiedyś ich nie było).
Studia podyplomowe dotyczące nauczania kolejnego przedmiotu można zrobić tylko po ukończeniu studiów dających kwalifikacje merytoryczne (czyli bez przygotowania pedagogicznego) do nauczania przedmiotu w jakiejkolwiek szkole:

"Kształcenie w zakresie modułu 4 jest podejmowane przez studentów lub absolwentów studiów przygotowujących do wykonywania zawodu nauczyciela, którzy zamierzają uzyskać przygotowanie do nauczania więcej niż jednego przedmiotu (prowadzenia zajęć)."

Z tego wynika, że jeżeli ukończenie zarządzania daje Pani możliwość uczenia jakiegokolwiek przedmiotu w szkole, to można śmiało zapisać się na podyplomówkę z matematyki. Konieczne jednak zdobycie przygotowania pedagogicznego w zakresie części c) i d) do dwóch przedmiotów, czyli do matematyki oraz przedsiębiorczości poprzez zaliczenia na studiach dydaktyki i praktyk z przedsiębiorczości oraz osobno dydaktyki i praktyk z matematyki. Zakładając, że zarządzanie faktycznie daje kwalifikacje do nauczania przedsiębiorczości, to przygotowanie w zakresie części a) i b) wystarczy zrobić raz, ale nie jest to takie proste, gdyż:

- Już teraz może Pani zacząć studia podyplomowe - przygotowanie pedagogiczne, ale będzie ono obejmowało jedynie zakres gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej, czyli III i IV etap edukacyjny, gdyż przedsiębiorczość jest tylko w ponadgimnazjalnej. Równolegle można robić podyplomówkę z matematyki. Następnie należy wrócić na podyplomówkę - przygotowanie pedagogiczne i uzyskać przygotowanie do nauczania w szkole podstawowej. Nie jest to konieczne jeśli Pani nie chce uczyć w podstawówce.

- Już teraz można zacząć studia podyplomowe kwalifikacyjne do nauczania matematyki, dadzą one kwalifikacje merytoryczne do wszystkich typów szkół. Dopiero po zakończeniu tych studiów trzeba uzyskać kwalifkacje pedagogiczne (kolejna podyplomówka), ale w zakresie matematyki we wszystkich typach szkół. Jeśli będzie Pani chciała uczyć też przedsiębiorczości, to trzeba będzie w ramach tej samej podyplomówki - przygotowanie pedagogiczne zaliczyć przedmiot dydaktyka podstaw przedsiębiorczości i zrobić osobne praktyki w szkole ponadgimnazjalnej, ewentualnie zrobić kolejną podyplomówkę - kwalifikacje pedagogiczne, w ramach której będzie dydaktyka tego przedmiotu.

Jeżeli natomiast studia z zarządzania nie dają kwalifikacji do nauczania jakiegokolwiek przedmiotu w szkole (jeśli nawet nie ma takich przedmiotów w zawodówkach czy technikach), to wtedy z matematyki należy zdobyć licencjat, gdyż nie będzie mogła Pani być przyjęta na podyplomówkę z matematyki, nie ma bowiem Pani kwalifikacji merytorycznych do jakiegokolwiek przedmiotu szkolnego. Licencjat da możliwość uczenia matematyki tylko w podstawówce. Aby uczyć matematyki w gimnazjum lub wyżej, po licencjacie z matematyki będzie potrzebny magister z matematyki, gdyż znowu podyplomówka z matematyki nie będzie studiami przygotowującymi do nauczania kolejnego przedmiotu, ale cały czas będzie to pierwszy przedmiot - matematyka. Wtedy pomimo posiadania magistra z zarządzania nie zostanie Pani przyjęta na podyplomówkę z matematyki, bo byłby to pierwszy nauczany przedmiot, a nie drugi.
Przepisy nie przewidują możliwości uczęszczania na studia podyplomowe z matematyki (czy jakiegoś innego przedmiotu) bez wcześniejszego ukończenia studiów 1. lub 2. stopnia dających kwalifikacje do nauczania jakiegokolwiek przedmiotu szkolnego, stąd ten bałagan.

Tak właśnie interpretuję obowiązujące przepisy łącząc to z projektowanym rozporządzeniem ws. kwalifikacji.
Ostatnio zmieniony 2015-06-11, 15:06 przez belfegorr, łącznie zmieniany 1 raz.

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: belfegorr » 2015-06-11, 14:13

AnNow pisze:
AnNow pisze:
AnNow pisze:A czy w moim przypadku (po zarządzaniu) mogłabym iść na mgr z matematyki?
To chyba byłoby prostsze niż bawienie się w te wszystkie kwalifikacje i podyplomówki.


ale czy można robić samą magisterkę nauczycielską nie mając licencjata z tej specjalności?



Cytuję sama siebie.
Już doczytałam, że nie można.

Czyli pozostają mi kwalifikacje i podyplomówka.
Tylko teraz pytanie.
Jeśli zrobię najpierw matematykę podyplomowo, a potem kwalifikacje to będę miała kwalifikacje do nauczania matematyki czy tylko przedmiotów zawodowych?
Czy jeśli będę obie podyplomówki robić jednocześnie to będę mogła uczyć potem matematyki?

Co do pani, która pytała o informatykę, to chyba nie będzie mogła iść na magisterkę nauczycielską, z tego co wyczytałam to na specjalność nauczycielską idą tylko Ci, którzy mieli ją na studiach I stopnia.


Niekoniecznie:
Absolwent studiów pierwszego stopnia posiadający przygotowanie merytoryczne do nauczania przedmiotu (prowadzenia zajęć), a nieposiadający przygotowania psychologiczno-pedagogicznego i dydaktycznego w toku studiów drugiego stopnia przygotowujących do wykonywania zawodu nauczyciela realizuje moduł 1, 2 i 3 w zakresie zapewniającym przygotowanie do nauczania na odpowiednich etapach edukacyjnych.


Jak na licencjacie nie było przygotowania pedagogicznego to można zrobić całość na magisterce, wtedy jest podwójna dawka przedmiotów oraz praktyk, bo aż 4 etapy edukacyjne.

Jeśli zrobię najpierw matematykę podyplomowo, a potem kwalifikacje to będę miała kwalifikacje do nauczania matematyki czy tylko przedmiotów zawodowych?

Tylko do matematyki. Do zawodowych lub przedsiębiorczości konieczne jest zaliczenie dydaktyki tych przedmiotów i osobnych praktyk. Jeśli uczelnia takie coś oferuje, to można to zrobić w ramach jednej podyplomówki, ale raczej będzie to osobna podyplomówka z mniejszym wymiarem godzin z dydaktyki i tylko 60-godzinnymi praktykami.

Jak już napisałem wyżej, jeśli zarządzanie nie daje kwalifikacji do żadnego przedmiotu szkolnego, to trzeba robić drugiego magistra/licencjata. Wynika to z zapisów rozporządzenia w sprawie standardów kształcenia.

Co ciekawe, rozporządzenie w sprawie kwalifikacji nie zawiera takiego ograniczenia, gdyż wystarczy ukończenie dowolnego kierunku oraz ukończenie studiów podyplomowych. Jednak zgodnie z rozporządzeniem w sprawie standardów kształcenia uczelnia nie ma prawa dopuścić do studiów podyplomowych absolwenta kierunku, który nie odpowiada żadnemu przedmiotowi.

AnNow
Posty: 21
Rejestracja: 2013-01-15, 08:26
Kto: student
Lokalizacja: śląskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: AnNow » 2015-06-11, 14:40

Czyli, w skrócie, podyplomowo można robić jedynie drugi przedmiot, tak? A co tym fantem, że można ukończyć dowolny kierunek - czy tutaj należy sobie dopowiedzieć: dowolny, ale taki po którym można uczyć?

W jaki sposób mogę się dowiedzieć czy po zarządzaniu mogę uczyć czegokolwiek? Bo wychodzi na to, że ta informacja jest tutaj kluczowa.

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: Będę mogła uczyć?

Postautor: belfegorr » 2015-06-11, 15:15

AnNow pisze:Czyli, w skrócie, podyplomowo można robić jedynie drugi przedmiot, tak? A co tym fantem, że można ukończyć dowolny kierunek - czy tutaj należy sobie dopowiedzieć: dowolny, ale taki po którym można uczyć?

W jaki sposób mogę się dowiedzieć czy po zarządzaniu mogę uczyć czegokolwiek? Bo wychodzi na to, że ta informacja jest tutaj kluczowa.


Rozporządzenie w sprawie kwalifikacji mówi o "dowolnym kierunku", ale rozporządzenie w sprawie standardów nie pozwala na przyjęcie na studia podyplomowe po dowolnym kierunku. Jest to oczywiście nieścisłość w przepisach.

Jeśli nazwa kierunku studiów nie pokrywa się z nazwą przedmiotu szkolnego, to stosuje się przepis:

§ 2. 1. Kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w zakładach kształcenia nauczycieli, placówkach doskonalenia
nauczycieli, poradniach psychologiczno-pedagogicznych, w tym poradniach specjalistycznych, bibliotekach pedagogicznych,
kolegiach pracowników służb społecznych, liceach ogólnokształcących, liceach profilowanych, technikach,
uzupełniających liceach ogólnokształcących, technikach uzupełniających i szkołach policealnych, z zastrzeżeniem § 11
ust. 1 i 2, § 12–14, 16–22 i 24, posiada osoba, która ukończyła:

2) studia magisterskie na kierunku, którego zakres określony w standardzie kształcenia dla tego kierunku studiów w grupie
treści podstawowych i kierunkowych obejmuje treści nauczanego przedmiotu lub prowadzonych zajęć, oraz posiada
przygotowanie pedagogiczne


który w projekcie nowego rozporządzenia ma w pkt 2) brzmienie:

Studia magisterskie na kierunku, którego efekty kształcenia w zakresie wiedzy i umiejętności odnoszą się do treści nauczanego przedmiotu lub prowadzonych zajęć, oraz posiada przygotowanie pedagogiczne


Rozporządzenie nie zawiera przepisów przejściowych, więc trzeba będzie je stosować od dnia jego wejścia w życie. Nie wiadomo jak potraktować osoby, które ukończyły studia przed obowiązywaniem krajowych ram kwalifikacji gdzie są wymienione efekty kształcenia. Prawdopodobnie nie będzie można w takim wypadku uznać kwalifikacji, gdyż program studiów ukończonych przed reformą nie zawiera efektów kształcenia w rozumieniu ustawy o szkolnictwie wyższym.

W związku z tym może się okazać, że nawet jeśli treści programowe na studiach obejmowały w 100% to, co jest realizowane na zajęciach z przedsiębiorczości, to nie będzie można na tej podstawie uznać, że posiada się kwalifikacje do tego przedmiotu, mimo że na podstawie aktualnie obowiązującego rozporządzenia jest to możliwe. Istnieje także ryzyko, że nauczyciele, którzy aktualnie pracują w szkole i są w sytuacji uznania kwalifikacji na podstawie ww. przepisów, z przyczyn formalnych stracą kwalifikacje od 1 września. Tak jak już pisałem w innym wątku, od 1 września stracą kwalifikacje także nauczyciele języków obcych w szkołach ponadgimnazjalnych, którzy mają tylko licencjat, gdyż i w tym zakresie rozporządzenie nie ma przepisów przejściowych.


Wróć do „Prawo oświatowe”