Naprawmy edukację

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2015-12-08, 23:26

haLayla pisze:Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że dzieci do konta nie idą dlatego, że nauczycielowi sprawia to sadystyczną radość? Zazwyczaj do kąta szło się dlatego, że się przeszkadzało, rozmawiało albo zachowywało w inny sposób, który utrudniał prowadzenie zajęć. Podobnie również na wycieczkę uczeń nie jechał z tej przyczyny, że np. poszedł wcześniej na wagary.

Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę. Problemem nie jest postępowanie nauczycieli lecz absurdalność przepisów ustalonych przez dyletantów, którzy nie mają pojęcia o problemach pracy nauczycieli. Dla właściwego funkcjonowania szkoły należy wprowadzić kodeks praw i obowiązków ucznia oraz zapewnić system jego przestrzegania. Obecnie wobec braku tych koniecznych uregulowań nauczyciel jest pozostawiony sam sobie, i bywa, że mając w klasie uczniów zdemoralizowanych, bez łamania prawa nie daje rady. Absurdalność przepisów jest demoralizująca także nauczycieli, którzy stawiani są w sytuacji niekomfortowej.
Dodałem ten wpis jako post na moim blogu.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: haLayla » 2015-12-12, 12:06

zmzm99 pisze:
haLayla pisze:Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że dzieci do konta nie idą dlatego, że nauczycielowi sprawia to sadystyczną radość? Zazwyczaj do kąta szło się dlatego, że się przeszkadzało, rozmawiało albo zachowywało w inny sposób, który utrudniał prowadzenie zajęć. Podobnie również na wycieczkę uczeń nie jechał z tej przyczyny, że np. poszedł wcześniej na wagary.

Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę. Problemem nie jest postępowanie nauczycieli lecz absurdalność przepisów ustalonych przez dyletantów, którzy nie mają pojęcia o problemach pracy nauczycieli. Dla właściwego funkcjonowania szkoły należy wprowadzić kodeks praw i obowiązków ucznia oraz zapewnić system jego przestrzegania.


Zaraz tam kodeks. Za moich czasów było coś takiego drukowane w dzienniczkach szkolnych, które można było kupić w papierniczym. Nawet pamiętam, że jego kolorowe strony mnie fascynowały. Ale co z tego? Czy to jest odpowiedź na moje pytanie?

Czy w ogóle jest sens mnożenia przepisów? Trochę więcej wiary w ludzi. Nie wszystko musi być uregulowane i opisane tym ekskluzywnym językiem prawników.

zmzm99 pisze:Obecnie wobec braku tych koniecznych uregulowań nauczyciel jest pozostawiony sam sobie, i bywa, że mając w klasie uczniów zdemoralizowanych, bez łamania prawa nie daje rady. Absurdalność przepisów jest demoralizująca także nauczycieli, którzy stawiani są w sytuacji niekomfortowej.


Które to przepisy są absurdalne?
<3

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-17, 19:19

W wielu wypowiedziach zwracałem uwagę na szkodliwość egzaminów zewnętrznych w ich dotychczasowej postaci. Naruszałem tabu, bo dla kilku poprzednich Ministrów to właśnie egzaminy były najważniejsze. Doczekałem się powrotu do normalności. Pani Minister Anna Zalewska podała, że zamierza zlikwidować egzamin dla szóstoklasistów. Skąd taka decyzja, spytał dziennikarz. Ten egzamin nie miał sensu – odpowiedziała Pani Minister. Nic dodać, nic ująć.

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Naprawmy edukację

Postautor: koma » 2016-01-17, 20:23

Niewiele powiedziała...;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: haLayla » 2016-01-17, 21:13

A moje pytania zostały po miesiącu bez odpowiedzi.
<3

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-17, 22:40

Można je znaleźć w wielu moich postach.

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-17, 23:01

Wszyscy wiedzą, że uczniowie różnią się od siebie zdolnościami. Wszyscy wiedzą, że młody człowiek rozwija się prawidłowo, jeśli stawiane są mu wymagania odpowiednie do jego możliwości. Przepraszam, nie wszyscy to wiedzą, bo nie wie tego MEN. W polskiej edukacji obowiązuje komunistyczna zasada, że wszystkim uczniom należy stawiać takie same wymagania wynikające z podstawy programowej i weryfikowane na egzaminach zewnętrznych. Ok. 10 – 20% uczniów nie jest w stanie im sprostać. Nie nadążają za programem szkolnym. Są wyrzuceni poza nawias społeczności szkolnej i w konsekwencji są wykluczani społecznie. Wychodzą ze szkół ze zdruzgotaną psychiką. Moje protesty spowodowały przywrócenie ustawowej zasady dostosowania wymagań. Pani Kluzik-Rostkowska sobie z niej zakpiła, wskazując nauczycielom, że dostosowanie wymagań powinno polegać na takim odpytywaniu ucznia, żeby się nie wydało, iż uczeń nie umie. Najbardziej cierpią dyslektycy. Ułatwienia jakie dla nich wprowadzono są chybione. Czy nikt nie zauważa, że zasady ich wspomagania opracowane przez Panią Profesor Martę Bogdanowicz i hołubione przez Panią Minister Hall okazały się szkodliwe? Żeby to ukryć wprowadzono zasady, które sprawiły, że zaświadczenia o dysleksji otrzymuje nawet 40% uczniów, chociaż naprawdę jest ich 10 %. Tym sposobem można było udowodnić, że dyslektycy dobrze radzą sobie na egzaminach, bo 30 % uczniów będących pseudodyslektykami podciąga wynik. Nasuwa się pytanie, dlaczego polska edukacja stawia sobie za cel niszczenie życia uczniom mniej zdolnym i dyslektykom?

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: haLayla » 2016-01-18, 16:06

zmzm99 pisze:Można je znaleźć w wielu moich postach.


Czyli nie ma odpowiedzi na zadane mi pytania. Smuteczek.
<3

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-19, 00:53

haLayla pisze:
zmzm99 pisze:Można je znaleźć w wielu moich postach.


Czyli nie ma odpowiedzi na zadane mi pytania. Smuteczek.

Na zadane Tobie pytania powinieneś raczej postarać się sam odpowiedzieć. :lol:

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-19, 00:54

koma pisze:Niewiele powiedziała...;)

Niby niewiele, a jednak wszystko. 8)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: haLayla » 2016-01-19, 19:28

Nadal brak odpowiedzi. W zamian za to próba paternalistycznego traktowania z góry. Ziew.
<3

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-19, 22:29

haLayla pisze:Nadal brak odpowiedzi. W zamian za to próba paternalistycznego traktowania z góry. Ziew.

Dlaczego to ja miałbym odpowiadać na zadane Tobie pytania. Sam nie potrafisz?

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: haLayla » 2016-01-20, 18:54

Z dwóch przyczyn. Po pierwsze, tego wymaga kultura, by jakoś zareagować. A po drugie, jeżeli sam sobie odpowiem na to pytanie, to będzie to moja odpowiedź. A skoro zapytałem, to po to by uzyskać twoją.
<3

majowa
Posty: 89
Rejestracja: 2014-04-26, 14:43
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: majowa » 2016-01-20, 20:36

zmzm99 chyba Twoich słów :,,Moje protesty spowodowały przywrócenie ustawowej zasady dostosowania wymagań" nie należy traktować dosłownie:)
Poza tym wg mnie w polskiej szkole nie jest lekko uczniom o obniżonym poziomie sprawności intelektualnych. Dzieci ze specyficznymi trudnościami w nauce i objęte kształceniem specjalnym prędzej mogą liczyć na dodatkowe formy pomocy.

Awatar użytkownika
zmzm99
Posty: 502
Rejestracja: 2015-02-02, 12:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawmy edukację

Postautor: zmzm99 » 2016-01-21, 01:37

majowa pisze:zmzm99 chyba Twoich słów :,,Moje protesty spowodowały przywrócenie ustawowej zasady dostosowania wymagań" nie należy traktować dosłownie:)
Poza tym wg mnie w polskiej szkole nie jest lekko uczniom o obniżonym poziomie sprawności intelektualnych. Dzieci ze specyficznymi trudnościami w nauce i objęte kształceniem specjalnym prędzej mogą liczyć na dodatkowe formy pomocy.

Jak najbardziej dosłownie. W 2014 Rząd złożył projekt ustawy pomijający zasadę dostosowania wymagań. Sejm ją uchwalił głosami koalicji PO - PSL. Wysłałem kilkaset e-maili z protestem. Mój e-mail został odczytany na posiedzeniu Komisji Senackiej. Spowodował wprowadzenie poprawki przyjętej przez 80 senatorów ( na 80 obecnych) i 322 Posłów na 323 obecnych.
Liczyć może i mogą, ale jej nie dostają.


Wróć do „Pogaduszki”