Z uśmiechem witaj każdy dzień

[renati23]

edzia, nie ma tak dobrze żebyś ty widziała co inni robią a inni nie mogą zobaczyć co ty robisz

A można by tak?: jak ja czegoś szukam to ustawić w profilu, żeby mnie nie zauważyli, a jak skończę, to zmienić profil tak, by inni zostawiali ślad. Trochę zachodu, ale znów nie siedzę na NK non stop

może to jest wyjście

[malgala]

To Ty już z ochroną musisz? I to tak raniutko?

Tak raniutko to tylko wstałam, a z ochroną o 11 wracałam (pojechalam autobusem o 7:30 bo dziecię miało samochód). Mój ochroniarz z pracy rano wracał i jeszcze był w szkole po odbiór świadectwa maturalnego.

[edzia]

Tak raniutko to tylko wstałam, a z ochroną o 11 wracałam (pojechalam autobusem o 7:30 bo dziecię miało samochód). Mój ochroniarz z pracy rano wracał i jeszcze był w szkole po odbiór świadectwa maturalnego.

Jeszcze bardziej nic nie rozumiem Ale może to przez ten upał myslenie ni spada? Czy to może znaczy, ze Twój syn ledwie maturę zdał, a już ochroniarzem został?

[ann]

No, a po numerze to już prosta droga do imienia i nazwiska przecież. Bo każdy komputer ma swój nr, nie?

Nie każdy. Przynajmniej na zewnątrz Mój komp na zewnątrz ma np. takie samo IP jak kilkadziesiąt innych w sieci A i głowy nie dam, czy IP wskazuje na rzeczywiste miejsce pobytu

Jak to zrobić? W profilu mam tylko takie możliwości do zaznaczenia:
1. Nie pokazuj mi powiadomień, ale powiadamiaj znajomych o moich akcjach.
2. Nie pokazuj mi powiadomień i nie powiadamiaj znajomych o moich akcjach (osoby których akcja bezpośrednio dotyczy będą powiadomione mimo wszystko).

Edycja profilu > ustawienia prywatności > Nie pokazuj innym, że oglądałem ich profil (jednocześnie nie będziesz widzieć kto oglądał Twój profil).

[malgala]

Czy to może znaczy, ze Twój syn ledwie maturę zdał, a już ochroniarzem został?

Ledwie ostatni egzamin maturalny zdał i już postanowił sobie trochę zarobić. najpierw przy murarce próbował, ale szef z wypłatami zalegał i kolega namówił go na pracę w agencji ochrony. Pracuje tam już drugi tydzień w systemie 24x48, ale pierwszy tydzień miał 24x24. Zarabia na jakiś samochód bo chwilowo nasz na dojazdy do pracy zabiera. Wczoraj nie mógł odebrać bo pracował a ja o tym, że zdał dowiedziałam się telefonicznie od jego kolegi.
Mam nadzieję, że wyjaśniłam

[edzia]

malgala, tak Gratuluję przedsiębiorczego syna! Ja swoje pierwsze poważne pieniądze zarobiłam dopiero po 2 roku studiów, sprzedając lody

[malgala]

A ja po maturze w wakacje pracowałam 2 miesiące w przetwórni owocowo-warzywnej. Początkowo truskawki, a potem ogórki po nocach mi się śniły. Kupiłam za zarobione pieniądze trochę modnych ciuchów i parasolkę. Parasolkę po tygodniu zostawiłam w autobusie i przepadła. nie mogłam długo tej straty przeboleć
Na studiach to już normalnie - korepetycjami na wyjazdy wakacyjne zarabiałam i zawsze 1 miesiąc nad morzem, drugi wędrówki po górach i wrzesień jakiś przełożony egzamin.

[edzia]

Fajne masz wspomnienia. Ja za pierwsze zarobione pieniądze (za praktyki w liceum , zapomniałam jeszcze o tych zarobkach) kupiłam sobie aparat fotograficzny Do dziś pamiętam: SMIENA SYMBOL był świetny, jak na owe czasy, bardzo długo robiłam nim zdjęcia

[Ingeborga]

A i głowy nie dam, czy IP wskazuje na rzeczywiste miejsce pobytu

Nie, ale gdzieś można się doszukać, na kogo był komputer kupiony. Zazwyczaj to właściciel korzysta . A uparty znalazł by miejsce pobytu, bo przecież sygnał inetrnetowy też jakoś dociera .

[adner]

Raczej nie Adres IP to nie jest adres komputera jako skrzynki tylko jako elementu sieci internetowej. Jak się ma stałe, osobiste łącze to faktycznie, można kogoś w ten sposób określić, ale na przykład mój adres IP wskazuje na miejsce zamieszkania: Warszawa(o ile dobrze pamiętam). Dla przeciętnego człowieka(czytaj: nie z policji i tym podobnych instytucji) adres IP mówi bardzo niewiele w większości przypadków.

[Ingeborga]

No, tak... jeśli chodzi o przeciętnych ludzi, to co my tu o adresie IP?

[edzia]

A czy to IP widać gdzieś (gdzie?) we właściwościach mojego komputera? Czy to jest to, co można sprawdzić np. tutaj ?

[catchmeifyoucan]

Jeżeli macie zainstalowane programy antywirusowe i firewalle to na pewno nikt wam się nie włamie

Hm... to akurat nie jest prawda... zamiast "na pewno" użyłbym "raczej"... Wszystko można złamać... a raczej wszystkich... (gdyż nie zapominajmy, że włamując się do komputera nie łamiemy zabezpieczeń komputerowych, tylko tak naprawdę łamiemy człowieka...)

[adner]

Chodziło mi o takie włamania, w których człowieka nie łamiemy, na przykład exploity na stronach itp.

[malgala]

I znów upał.
Poranne uśmiechy, póki mam jeszcze na nie siłę