egzamin na kontraktowego

[edzia]

Boję się pytań z Karty Nauczyciela, bo nie znam jej na pamięć i nie mogę wkuć Zresztą, nie chcę z siebie zrobić idiotki przed dyrekcją.

Nie rób z siebie idiotki i nie ucz się tego na pamięć!

Moim zdaniem nauczyciel wykazuje się wystarczającą znajomością Karty Nauczyciela, jeśli potrafi z niej skorzystać w razie potrzeby.

Dobrze jest więc ją mieć gdzieś "pod ręką" w wersji elektronicznej lub papierowej (w wersji papierowej można zakreślić najważniejsze rzeczy i można też zabrać ze sobą na egzamin) i cokolwiek orientować się, jak jest podzielona na rozdziały i mniej więcej co jest w tych rozdziałach. W razie potrzeby lub w razie pytania z Karty Nauczyciela na egzaminie szukać.

[dawid25]

No to mamy rozmowę tego samego dnia Ja jestem na chwilę obecną przerażona. Boję się pytań z Karty Nauczyciela, bo nie znam jej na pamięć i nie mogę wkuć Zresztą, nie chcę z siebie zrobić idiotki przed dyrekcją. No nic, jutro już będzie po wszystkim, wóz albo przewóz

Ja się skupiłem w karcie nauczyciela na zasadach awansu, kiedy i jaką umowę się podpisuje z nauczycielem, kiedy może dyrekcja anulować umowę, ocenie pracy nauczyciela i obowiązkach, zarobkach, itp. teraz wałkuje dydaktykę i metody nauczania jeszcze cele mi zostały i przypomnieć statut szkoły ehehe masakra ogólnie też mam nerwa, ale szkoda na to zdrowia uśmiechnij się i uwierz, że dasz rade zobaczysz, że zrobi się lepiej ja wiem, że jutro będziemy się z tego śmiać i happy chodzić, że mamy to za sobą! trzymam kciuki za Ciebie i odrazu napiszę jak poszło pozdrawiam serdecznie!

[aniolekKB]

Witam Widzę, że nie jestem sama Też jutro mam rozmowę kwalifikacyjną Jedno pytanie już znam, jedno poznam przed wejściem a trzecie od pani dyr zostaje wielkim znakiem zapytania. No cóż, idę na żywioł. Niech się dzieje wola nieba
3mam kciuki za wszystkich

[pomidora]

Nie rób z siebie idiotki i nie ucz się tego na pamięć!

Moim zdaniem nauczyciel wykazuje się wystarczającą znajomością Karty Nauczyciela, jeśli potrafi z niej skorzystać w razie potrzeby.

Dobrze jest więc ją mieć gdzieś "pod ręką" w wersji elektronicznej lub papierowej (w wersji papierowej można zakreślić najważniejsze rzeczy i można też zabrać ze sobą na egzamin) i cokolwiek orientować się, jak jest podzielona na rozdziały i mniej więcej co jest w tych rozdziałach. W razie potrzeby lub w razie pytania z Karty Nauczyciela na egzaminie szukać.

Dziękuję za słowa otuchy Nie uczę się tego na pamięć z prostej przyczyny - nie jestem w stanie zakuwać na pamięć czegokolwiek! Mam tylko nadzieję, że dyrekcja podejdzie do tematu po ludzku i też stwierdzi, że przecież wszystko można przeczytać w samej Karcie, a nie trzeba się tego uczyć na pamięć.

Ja się skupiłem w karcie nauczyciela na zasadach awansu, kiedy i jaką umowę się podpisuje z nauczycielem, kiedy może dyrekcja anulować umowę, ocenie pracy nauczyciela i obowiązkach, zarobkach, itp. teraz wałkuje dydaktykę i metody nauczania jeszcze cele mi zostały i przypomnieć statut szkoły ehehe masakra ogólnie też mam nerwa, ale szkoda na to zdrowia uśmiechnij się i uwierz, że dasz rade zobaczysz, że zrobi się lepiej ja wiem, że jutro będziemy się z tego śmiać i happy chodzić, że mamy to za sobą! trzymam kciuki za Ciebie i odrazu napiszę jak poszło pozdrawiam serdecznie!

Ja też mocno trzymam kciuki za ciebie:) Zawsze raźniej wiedzieć, że ktoś jeszcze zdaje tego dnia na kontraktowego. A statut przed chwilą przejrzałam i wszystko mi się już myli Ale mam nadzieję, że rzeczywiście jutro będziemy z uśmiechem na ustach mogli sobie pogratulować

Witam Widzę, że nie jestem sama Też jutro mam rozmowę kwalifikacyjną Jedno pytanie już znam, jedno poznam przed wejściem a trzecie od pani dyr zostaje wielkim znakiem zapytania. No cóż, idę na żywioł. Niech się dzieje wola nieba
3mam kciuki za wszystkich

Również mocne kciuki! Odezwij się po wszystkim:D

[kolin]

A uczyliście się/ uczycie Ustawy o systemie oświaty? Ja przed chwilą zabrałem się za lekturę i po 10 minutach zrezygnowałem. Rzuciłem tylko okiem co tam jest i dziękuje bardzo
Ja mam rozmowę w piątek, nikt mi nie podał żądnych pytań, ale mam na tyle sympatyczną komisje, że się raczej nie martwię za bardzo.
Mam zamiar przerobić tylko statut, WSO, Kartę i metody dydaktyczne oraz pewne zagadnienia, które zawarłem w sprawozdaniu. Mam nadzieje, że starczy

[pomidora]

A uczyliście się/ uczycie Ustawy o systemie oświaty? Ja przed chwilą zabrałem się za lekturę i po 10 minutach zrezygnowałem. Rzuciłem tylko okiem co tam jest i dziękuje bardzo
Ja mam rozmowę w piątek, nikt mi nie podał żądnych pytań, ale mam na tyle sympatyczną komisje, że się raczej nie martwię za bardzo.
Mam zamiar przerobić tylko statut, WSO, Kartę i metody dydaktyczne oraz pewne zagadnienia, które zawarłem w sprawozdaniu. Mam nadzieje, że starczy

Nie zaglądałam do Ustawy i nie mam zamiaru Powtórzyłam sobie pracę z uczniem zdolnym i słabym, procedury nagradzania ucznia wkułam (bo sama je układałam, więc mogą mnie spytać ), narzędzia pomiaru osiągnięć dydaktycznych, cele pomiaru, statut, WSO, trochę poczytałam Kartę, ale odpuściłam uczenie się z niej, metody i formy nauczania i metody aktywizujące. To cały mój "dobytek umysłowy" na jutro Mam nadzieję, że wystarczy
To ty biedaku musisz jeszcze do piątku czekać? A ja myślałam, że mamy najpóźniej egzamin.

[kolin]

Wstępnie też miałem mieć jutro, jak wszyscy widzę ale przenieśli mi na piątek ze względów formalno- prawnych
Dziś sobie poczytam jutro jade nad jeziorko się zrelaksować i od środy wieczór zaczynam się stresować
Powodzenia wszystkim zdającym jutro życzę, połamania języka

[pomidora]

Wstępnie też miałem mieć jutro, jak wszyscy widzę ale przenieśli mi na piątek ze względów formalno- prawnych
Dziś sobie poczytam jutro jade nad jeziorko się zrelaksować i od środy wieczór zaczynam się stresować
Powodzenia wszystkim zdającym jutro życzę, połamania języka

Dzięki! Miłego relaksowania się jutro.

[misiaczkowe]

Ja mam rozmowę na kontraktowego jutro./ Opiekunka mi powiedziała,że mam się nie stresować i nie uczyć. Wiec dopiero dyisiaj pocyztam statut, moje sprawoydanie i kart. Mam nadzieje, ze bedyie ok.

[dawid25]

Whoa! jestem nauczycielem kontraktowym masakra strach był hehe miałem komisję plus wizytatora po omówieniu planu rozwoju zawodowego dostałem parę pytań potem wyszedłem i jakiś czas później zostałem ponownie poproszony i dowiedziałem się, że dostałem maxa :D:D ufff, teraz to wakacje mam heheh dajcie znać dziewczyny jak Wam poszło ściskam kciuki cały czas pozdrawiam !!!

[malgala]

Gratuluję i trzymam kciuki za pozostałych.

[aniolekKB]

Witam
Już też jestem "zakontraktowana"
Ogólnie light U mnie też była pani wizytator z kuratorium, ale wszystko się udało
Pytania:
1. Metody pracy na lekcji
2. Praca z uczniem słabym
3. Współpraca z rodzicami
4. Przydatne informacje, których dowiedziałam się podczas szkoleń wewnątrz lub zewnątrz szkolnych.
Życzę powodzonka osobom, które jeszcze czekają. Będzie dobrze

[pomidora]

Dawid i Aniołek - gratuluję Ja też jestem już kontraktowa Stres był paskudny, upał w gabinecie, ale wszystko poszło dobrze, dostałam maksa! Pytania opisaniu stażu:

- W jaki sposób planuję swoją roczną pracę?
- Jakich metod aktywizujących używam?
- Jakie znam narzędzia pomiaru dydaktycznego i w jaki sposób ich używam?

Ogólnie rzeczywiście było przyjemnie i ten cały strach był niepotrzebny Trzymam kciuki za tych, którzy jeszcze będą zdawać, a reszcie życzę miłych wakacji

[bobiczka84]

Hej ja mam egzamin jutro, czytam wasze posty i się stresuje coraz bardziej wszyscy mówą mi że to tylko formalność, ale kiedyś musibyc ten pierwszy raz nie chce mi się czytać w ogóle tych ustaw już i do tego kończe prace w tej szkole i musze szukać nowej a ciężko coś znaleść

[pomidora]

Hej ja mam egzamin jutro, czytam wasze posty i się stresuje coraz bardziej wszyscy mówą mi że to tylko formalność, ale kiedyś musibyc ten pierwszy raz nie chce mi się czytać w ogóle tych ustaw już i do tego kończe prace w tej szkole i musze szukać nowej a ciężko coś znaleść

Wczoraj miałam to samo - dół straszny jak czytałam wpisy, bo miałam wrażenie, że nic nie umiem. Ale teraz mogę powiedzieć zdecydowanie - to formalność
A co do pracy - ja byłam w takiej samej sytuacji rok temu, jeszcze za późno zaczęłam pracę i nie mogłam robić stażu. Ale jakoś się ułożyło, więc mam nadzieję, że u ciebie też się ułoży. Trzymam kciuki!