no z tym zapewnionym etatem jako anglista, to już przeżytek, tak mniej więcej od 3 lat.
I właśnie przez osoby z certyfikatami, które dostały mianowanie jako nie-angliści, ale mają umowę na stałe jako mianowani, tułam się i kolejny rok szukam na nowo pracy. I kilku moich znajomych po filologii ang również. I po rozesłaniu blisko 40 podań do szkół, nie zadzwoniła żadna - tak poszukują szkoły anglistów, jak widać.
Więc dzięki nauczycielami z certyfikatami zaraz ja będę musiała się przekwalifikować, tylko o dziwo, nie można skończyć żadnego kursu z biologii lub geografii i zacząć uczyć tych przedmiotów - trzeba robić studia, podyplomówka nawet nie wchodzi w grę, bo obcy język i biologia/geografia nie są pokrewne.
A to ciekawe, że języka ang może uczyć każdy, a innego przedmiotu w swoim rodzimym języku już nie.