Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Nie musisz mi zaręczać, wiedziałam to.koma pisze:Uczę 25 lat i zaręczam Ci, że umiem być elastyczna na wszelkie sposoby, bo element oceniania społecznego też jest ważny.
No i - elastycznie - to też nie znaczy "na oko", ale to wiesz przecież.koma pisze:"Na oko" to było przed potopem!
Nie może. Ale napisz jeszcze dokładniej, o co chodzi.emms pisze:Mam jeszcze do Was pytanie, czy w przypadku własnych metod oceniania, uczeń może je podważyć i żądać oceniania wg WSO?
emms pisze:Poradziłem sobie z punktacją:D Jest wg WSO. Mam jeszcze do Was pytanie, czy w przypadku własnych metod oceniania, uczeń może je podważyć i żądać oceniania wg WSO? Szkoda, że uczniowe "wymagają" przestrzegania tylko dla nich w danej chwili koszystnych zapisów z WSO.
edzia pisze:Nie może. Ale napisz jeszcze dokładniej, o co chodzi.emms pisze:Mam jeszcze do Was pytanie, czy w przypadku własnych metod oceniania, uczeń może je podważyć i żądać oceniania wg WSO?
I właśnie dochodzimy do... punktu wyjścia. Niektórzy nie zechcą pewnie zmienić, bo uważają, że mądre są tylko wszelkie limity, procenty, punkty. Bez tego nie potrafią ocenić. C.d. jest w # 13.koma pisze:To nauczyciele tworzą WSO w oparciu o rozporządzenie o ocenianiu i jeżeli w WSO jest coś jeszcze innego, jakis pomysł, który Wam sie nie podoba, chociaż wcześniej rada go zatwierdziła, to wnieście na ra ten problem, przedyskutujcie i zmieńcie. Trzeba jednak umieć podeprzeć się czymś mądrym.
Zdecydowanie nie! Dyskutowaliśmy już o tym m.in. tutaj: http://www.45minut.pl/forum/topics37/ja ... vt5639.htmemms pisze:WSO jest napisane że od 0% do 39% uczen otrzymuje ocenę niedostateczną, a ja ustale sobie, że ocenę niedostateczną uczeń otrzyma przykładowo od 0% do 50%. To czy wówczas może podważyć kryteria oceniania i zażądać oceniania wg zapisów z WSO?
emms pisze:Np. przyjmuję własną punktację czyli np. w WSO jest napisane że od 0% do 39% uczen otrzymuje ocenę niedostateczną, a ja ustale sobie, że ocenę niedostateczną uczeń otrzyma przykładowo od 0% do 50%.
koma pisze:antie pisze:Ten owczy pęd, aby wszyscy nauczyciele oceniali wg. jednakowej procentowej skali wydaje mi się czystą głupotą.
Nie wiem, czy jest taki pęd - u mnie w szkole statut nie reguluje takich spraw.
koma pisze:Ocenianie jest potwornie trudne - oczywiście, jeżeli ma byc obiektywne, sprawiedliwe i ma informować o postępach. Jest cała teoria oceniania i dobrze, aby ktoś, kto nie ma o niej pojęcia - tak naprawdę wstrzymał sie od dyskusji na ten temat.
koma pisze:Antie...chyba nie sądzisz, że w podanych przez Ciebie sytuacjach ktokolwiek zastosuje w taki sposób procenty![]()
koma pisze:A wracając do kryteriów...
Wydaje mi się, że o wiele lepiej jest oceniac wg zawsze tych samych kryteriów, niż oceniac "na oko", w zależności od samopoczucia i stanu nerwów.
antie pisze:swoim uczniom zawsze podaję kryteria wg. których będę oceniała ich prace. Nie zgadzam się jednak aby zawsze była to skala % i zawsze taka sama niezależnie od stopnia trudności testu lub sprawdzaniu.
malgala pisze:antie pisze:swoim uczniom zawsze podaję kryteria wg których będę oceniała ich prace. Nie zgadzam się jednak, aby zawsze była to skala % i zawsze taka sama niezależnie od stopnia trudności testu lub sprawdzaniu.
I o to właśnie chodzi.
koma pisze:A kto powiedział, że zawsze to ma być skala procentowa??? Twój dyrektor?? To dyskutuj z nim, przeciez WSO nie bierze się z księżyca, tylko opracowuje go zespół nauczycieli, a zatwierdza po dyskusji rada pedagogiczna.
Natomiast w sprawie "niezgadzania się" - nic bardziej niewłaściwego!! Praktyka, droga antie, opiera sie na teorii, także w wychowaniu i dydaktyce. Po coś w końcu studiowałaś, po coś się dokształcasz. Gdyby było inaczej, to kucharka (bez obrazy) mogłaby Ciebie zastąpić na etacie, a znam taką, która doskonale włada językiem, którego uczysz.
koma pisze:Obowiązkiem nauczyciela jest tak ułożyć sprawdzian, aby sprawdzał on opanowanie umiejętności i wiedzy programowej - z podstawy programowej lub rozszerzonej - z programu nauczania, a nawet spoza programu, jeżli ma takich mądrych uczniów, że może im dać szóstkę.
Nie zmieniasz tutaj procentów, ale dostosowujesz sprawdzian do tego, czego wymagasz i czego uczyłaś. Robisz sprawdzian dwupoziomowy: materiał z podstawy + rozszerzenie. Ocenę wystawia sie tutaj na podstawie zupełnie innego podziału procentów - część za podstawę, część za rozszerzenie.
A nie obniżenie procentów, bo sprawdzian trudny![]()
Zrób sprawdzian właściwy, dostosowany do wymagań - a nie łatwy czy trudny.
koma pisze:
I żeby była jasność: ja nie uważam, że w szkole powinny być jednakowe dla wszystkich procenty - ja uważam, że nauczyciel powinien kierowac sie dobrymi kryteriami oceniania, dostosowanymi do rodzaju sprawdzianu.
Dyskutujemy tu chyba o praktyce , a nie teorii?
antie pisze:To wg. Ciebie mam dyskutować na temat tej jednolitej skali % i mam prawo wyrazić swój sprzeciw, czy też się potulnie na nią zgodzić, bo tego niby wymaga dydaktyka?
Nie teoria, na miłośc boską, a statut, jeżeli już go uchwalicie.antie pisze:A jakaż to teoria dydaktyczna uznaje, że w danej szkole, na wszystkich przedmiotach ocenianie ma być jednakowe wg. tej samej skali %?
Nie pouczam Cię - próbuję dyskutować merytorycznie.Odwołując się do mojej wiedzy na temat tego, o czym chcę dyskutować.antie pisze:Nie wiem, czemu mnie tu tak pouczasz, (
Napisałaś to:antie pisze:I nigdzie nie pisałam, że "obniżam procenty, bo sprawdzian trudny".
z czym sie nie zgodziłam.Nie zgadzam się jednak aby zawsze była to skala % i zawsze taka sama niezależnie od stopnia trudności testu lub sprawdzaniu.
koma pisze:W dyskusji - jak w brydżu trzeba pamiętać ruchy, które się zrobiło.
koma pisze:Gdy napisałam, że do właściwego oceniania potrzebna jest znajomośc teorii oceniania, odpaliłaś:Dyskutujemy tu chyba o praktyce , a nie teorii?
koma pisze:Nie przeczę sobie - raczej Ty nie rozumiesz.
koma pisze: Jaśniej??
koma pisze:Napisałaś to:z czym sie nie zgodziłam.Nie zgadzam się jednak aby zawsze była to skala % i zawsze taka sama niezależnie od stopnia trudności testu lub sprawdzaniu.
Wróć do „Metody dydaktyczne, scenariusze, konspekty, materiały”