Licencjat to za mało?

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

kuuupiec
Posty: 66
Rejestracja: 2008-07-21, 12:26
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: lubelskie

Licencjat to za mało?

Postautor: kuuupiec » 2009-11-12, 17:58

Witam
Jestem w takiej sytuacji, że posiadam tytuł licencjata filologii.
Uczę języka angielskiego w Szkole Podstawowej.
Odbywam staż na nauczyciela kontraktowego.
W tym roku nie robię uzupełniających studiów magisterskich (może w przyszłym).

Mam pytanie czy Dyrekcja ma prawo wymagać ode mnie abym w tym roku robił magistra?
Oczywiście w tym roku już przepadło ale czy to może być przyczyną tego, że nie zaliczę stażu?
Wiem, że w czasie stażu nauczyciel ma obowiązek podnosić kwalifikacje.
Chciałem się zapisać na jakiś kurs u mnie w szkole ale niestety nie było nic dla językowców.
Głównie dla pedagogów, pedagogów specjalnych, polonistów, nauczycieli przyrody etc. :(

Czy Dyrektor może mnie w najgorszym przypadku zwolnić bo nie robię mgr?
Wiem, że w dzisiejszych czasach licencjat to za mało. Dziś już nawet przedszkolanka musi mieć minimum licencjat.


Czy ktoś z Was był w takiej samej sytuacji jak ja? Proszę o komentarze, opinie co myślicie na ten temat.

Pozdrawiam
:)

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: koma » 2009-11-12, 19:52

kuuupiec pisze:Czy Dyrekcja ma prawo wymagać ode mnie abym w tym roku robił magistra?

Nie ma prawa!

czy to może być przyczyną tego, że nie zaliczę stażu?

Nie!! Nie ma to wpływu na awans! Bierze sie tylko wymagania z rozporządzenia dot. kolejnych stopni awansu.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: malgala » 2009-11-12, 19:56

kuuupiec pisze:Czy Dyrektor może mnie w najgorszym przypadku zwolnić bo nie robię mgr?

Zwolnić nie, ale nie musi podpisać z tobą kolejnej umowy, bo tę masz prawdopodobnie do 31 sierpnia. I to bez względu na to czy masz ukończone studia magisterskie, czy nie.

kuuupiec
Posty: 66
Rejestracja: 2008-07-21, 12:26
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: lubelskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: kuuupiec » 2009-11-12, 21:53

Rozumiem a czy znacie przypadki nauczycieli - tzw. "wiecznych licencjatów"? :D

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: koma » 2009-11-12, 22:32

kuuupiec pisze:Rozumiem a czy znacie przypadki nauczycieli - tzw. "wiecznych licencjatów"? :D

Ja nie znam...
Wszyscy robią magisterium.

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: antie » 2009-11-12, 22:42

kuuupiec pisze:Rozumiem a czy znacie przypadki nauczycieli - tzw. "wiecznych licencjatów"? :D


Ja znam - u mnie w szkole angliści mają tylko licencjat z filologii, ale za to magistra z innego przedmiotu.
Za to germaniści wszyscy, poza jedną nauczycielką w wieku emerytalnym, mają ukończone 5- letnie studia magisterskie z zakresu filologii i 5 letnie magisterskie z zakresu innego przedmiotu.
Podaż zależy od popytu - akurat u nas anglistów brakuje, więc nie muszą za bardzo wysilać :wink:
Za to germanistów jest nadmiar, więc i kwalifikacje muszą mieć wyższe.

Tobie bym radziła jak najszybciej jednak uzupełnić wykształcenie, bo rynek językowców już się chyba nasycił i teraz liczyć się będą przede wszystkim kwalifikacje - czyli odpowiedni papierek. :wink:

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: Yoka » 2009-11-13, 08:25

ja znam panią, co ma licencjat od 3 lat, a wcześniej uczyła mając tylko maturę (pani w wieku ok. 50 lat) i jest chwalona przez dyrekcję pod niebiosa, a w przydziale ma zawsze najlepsze wyselekcjonowane klasy.

Wszystko zależy od układu.

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: Jedliński » 2009-11-13, 09:58

Yoka pisze:ja znam panią, co ma licencjat od 3 lat, a wcześniej uczyła mając tylko maturę (pani w wieku ok. 50 lat) i jest chwalona przez dyrekcję pod niebiosa, a w przydziale ma zawsze najlepsze wyselekcjonowane klasy.

Wszystko zależy od układu.


Ale jakie ma (miała) znajomości ?Jest żoną kuratora lub prezydenta miasta itp. ? ;)
Z samą maturą to już chyba lekka przesada.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: Jolly Roger » 2009-11-13, 16:34

jestem wiecznym licencjatem
nie robię magistra, bo mnie się nie opłaca. Pensja mi nie wzrośnie, a studia kosztują. Poza tym stracony czas. Nie sądzę abym zyskał w kwestiach dydaktycznych. Językowo można robić taniej i lepiej. POza tym nie chcę by mna poniewierały jakieś watpliwe autorytety uczelniane, które maja w imię naprodukowania godzin w indeksie jakieś nikomu niepotzrebne zajęcia, do których "zachęca sie" studentów przez przymus obecności.

Jednak nie zarzekam się, może za kilka lat gdy żona pokończy swoje podyplomówki to zrobię papierek dla własnej satysfakcji.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: Yoka » 2009-11-13, 18:23

Jedliński

może i przesada, ale jest to fakt. Całe grono pedagogiczne o tym wie. A jaki układ, tego niestety nie wiem.

kajka10019
Posty: 1
Rejestracja: 2009-11-15, 13:32
Kto: student
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: kajka10019 » 2009-11-19, 10:34

Witam, mam pytanie odnosnie tego, czy po licencjacie moge juz zacząć pracować w szkole jako nauczycielka historii lub wos, czy musze czekac do magisterki? :) jestem na historii z wos i nie zabardzo sie orientuje, wiezc z góry dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :D

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: Jolly Roger » 2009-11-19, 11:37

W SP i Gimnazjum wystarczy licencjat
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
inhetos
Posty: 16
Rejestracja: 2011-01-01, 18:27
Kto: student
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: inhetos » 2011-02-28, 00:09

Jolly Roger pisze:W SP i Gimnazjum wystarczy licencjat
Jolly czy przy przyjęciu do szkoły podstawowej lub gimnazjum osoba z tytułem magistra ma dużo większe szanse na prace niż osoba z licencjatem ......czy raczej to bez różnicy..... :wink:

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: edzia » 2011-02-28, 07:42

Jolly Roger pisze:jestem wiecznym licencjatem
nie robię magistra, bo mnie się nie opłaca. Pensja mi nie wzrośnie
Wzrośnie. Chyba, że i tak dostajesz pensję magistra.

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Licencjat to za mało?

Postautor: benia8686 » 2011-02-28, 17:13

Bardzo ciekawy wątek.

Czy waszym zdaniem lepiej jest:

a) zrobić magisterkę z anglistyki i mieć całościowe wykształcenie filologiczne
b) pójść na magisterkę z innego kierunku

Ja cały czas nie wiem, co robić. Mam licencjat anglistyki, pracuję w szkole. Nie mówię, że jest tragicznie, ale coś czuję, że to nie to, co chciałabym w życiu robić i nie to pole,
w którym chcę się rozwijać. Poza tym o pracę w szkole jest coraz ciężej, nawet
o zastępstwo, nie mówiąc już o stałej pracy. Dlatego nie wiem, czy jest sens robić magisterkę. Choć może lepiej jest dokończyć to, co się zaczęło?

Mgr z innego kierunku, to większa szansa (przynajmniej teoretycznie) na znalezienie pracy w innej branży. I tak od jakiegoś czasu jestem między młotem a kowadłem.....


Wróć do „Nauczyciel stażysta”

cron