Postautor: Basiek70 » 2009-08-17, 12:59
Zdałam!
Wzorowo!
Było w sumie bardzo miło. Poopowiadałam im o swojej pracy, pokazałam zdjęcia (to był świetny pomysł, z zainteresowaniem oglądali sobie).
Pani z kuratorium poza protokołem zaczęła ze mną dyskutować o opinii na temat nauczania włączającego, reszta się wciągnęła i tak sobie rozmawialiśmy jak fachowiec z fachowcem.
Pytania zadali do protokołu owszem... śmiali się, ze nie mają o co pytać, bo jak o czymś zaczynałam mówić i im się pytanie nasuwało do zadania, to sama o tym wspominałam. Pytania banalne i w sympatycznym tonie, na zasadzie: muszą być.
Pani z kuratorium zadała pytanie, czy wiem, kiedy mogę zaczynać dyplomowanie (akurat to wiedziałam, jako jedną z nielicznych rzeczy z przepisów) i zachęcała, zeby nie odwlekać, bo ma być pozmieniane, do przyszłego roku może jeszcze nie, ale potem na bank - chcą bardzo utrudnić awans.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."