wejście od doopy strony

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: jarko » 2010-09-28, 18:40

Jestem nauczycielem. W mojej szkole jest normalnie. A szkoły są pełne ludzi przypadkowych. Tyle. Ja tylko rejestruję absurdy. W szkole jest ich zbyt dużo, żeby potem nie miały wpływu jak funkcjonuje społeczeństwo. Przykład prosty z brzegu. Nauczycielom z reguły wydaje się normalne, że drukuja w domu to co powinni drukować w szkole. prosze zauważyć, że urzędnik nie drukuje papierów potrzebnych do pracy w domu (nie mówię o wyjątkach, te zawsze się zdarzać mogą). W szkole jest to nagminne a w wielu normą i ten absurd uważany jest za coś normalnego

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: wejście od doopy strony

Postautor: Basiek70 » 2010-09-28, 18:54

1. w mojej starej dobrej szkole podstawowej były 2 wejścia - przez szatnię dla uczniów, na hol przy sekretariacie dla dorosłych
2. w obecnej gdzie pracuję jest identiko, przy czym główne jest od tyłu (i od parkingu) a uczniowskie od frontu (też słusznie, kilkaset osób dziennie przez nie chodzi)
3. nie wydawało mi się nigdy, nie wydaje i wydawać nie będzie normalne, że mam cokolwiek drukować w domu! owszem, przygotowuję na komputerze, nagrywam na pendrivea, niosę do pracy i drukuję; jak sie stanie że nie ma tuszu, nie drukuję tylko informuję zwierzchnictwo że nie mam gdzie wydrukowa4. na zas dodam, ze nie wydaje mi się normalne kupowanie za własne pieniądze takich np długopisów... potrzebuję, idę do sekretariatu, mówię poproszę długopis (tu kolor podaję), dostaję, mówię dziękuję, wychodzę
wiele moich koleżanek nie dostaje - BO PO NIE NIE IDZIE! uważam ze sekretarka nie jest od biegania za nauczycielami z pytaniem czy im czegoś nie trzeba, a skoro się komuś nie chce pofatygować, to niech nie narzeka
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: vuem » 2010-09-28, 20:49

jarko pisze:Wejścia, sa po to aby z nich korzystać, jeśli się nie korzysta z tego co ma określone funkcje to znaczy, że uczy się nienormalności. Jeśli coś jest tylko na pokaz to mamy sytuację, którą nazywamy zakłamaniem.


Ale czemu twierdzisz, że to "tylne wejście" udaje główne? czemu nie nazywasz go drugim, tylnym/bocznym/zapasowym wejściem używanym przez uczniów i pracowników szkoły?

Czy dyrektor wydał zarządzenie, że apel odbędzie sie przed wejściem głównym, a zagonił wszystkich pod drzwi kuchenne?

Czy do każdego drobiazgu dorabiasz taka filozofię typu "od nie skasowania biletu do seryjnego morderstwa"?

Czy sam w swoim życiu, rodzinie stosujesz te zasady, tzn. nigdy nie zdarza Ci się siąść na stole, bo to zaburza normalność? :mrgreen:

Jeżeli taką sytuacje nazywasz absurdem, to jakich określeń używasz w stosunku do sytuacji drastyczniejszego "naruszenia norm i zwyczajów"?

Musisz być na pewno szczęśliwym człowiekiem, bez prawdziwych problemów, bo skoro zmartwieniem dla Ciebie i powodem zbulwersowania jest taka pierdoła... :mrgreen:

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: jarko » 2010-09-28, 21:39

vuem pisze:Czy sam w swoim życiu, rodzinie stosujesz te zasady, tzn. nigdy nie zdarza Ci się siąść na stole, bo to zaburza normalność? :mrgreen:
Jeżeli taką sytuacje nazywasz absurdem, to jakich określeń używasz w stosunku do sytuacji drastyczniejszego "naruszenia norm i zwyczajów"?
Musisz być na pewno szczęśliwym człowiekiem, bez prawdziwych problemów, bo skoro zmartwieniem dla Ciebie i powodem zbulwersowania jest taka pierdoła... :mrgreen:

Wyraźnie napisałem, że trzeba korzystać z tego co jest w sposób normalny co niczego nie wyklucza ale każe się zastanowić co powinno być porządane. Napisalem mając w pamięciu taki obrazek, z jednej strony szerokie normalne wejście do szkoły z wiatrołapem, szerokimi drzwiami etc i żadnego ucznia wchodzacego tymi drzwiami a z drugiej wąskie drzwi jak do domu i tłum dzieciaków, oczywiście żadnego wiatrołapu i żadnej możliwości wytarcia obuwia przed wejściem. Ktoś to widocznie tak mądrze zarządził, wątpię aby to był projektant.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: wejście od doopy strony

Postautor: Basiek70 » 2010-09-28, 21:57

jarko pisze:ale każe się zastanowić co powinno być porządane.

pożądane
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: jarko » 2010-09-28, 22:13

dziekuję za wskaznie błędu. Ze zdziwieniem spostrzegam, że robię ich więcej pisząc na klawiaturze niż ręcznie. I to byki straszne jak ten. Czy ktoś też tak ma?

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: wejście od doopy strony

Postautor: Basiek70 » 2010-09-28, 22:16

coś w tym jest... pisząc ręcznie nie robię wcale, na klawiaturze zdarza mi się faktycznie
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: vuem » 2010-09-28, 22:21

jarko pisze:ale każe się zastanowić co powinno być porządane.


Wytłumacz mi dlaczego nie korzystanie z jakiegoś bocznego, aczkolwiek wygodnego dla pewnej grupy ludzi wejścia jest niepożądane.

jarko pisze:Napisalem mając w pamięciu taki obrazek, z jednej strony szerokie normalne wejście do szkoły z wiatrołapem, szerokimi drzwiami etc i żadnego ucznia wchodzacego tymi drzwiami a z drugiej wąskie drzwi jak do domu i tłum dzieciaków, oczywiście żadnego wiatrołapu i żadnej możliwości wytarcia obuwia przed wejściem. Ktoś to widocznie tak mądrze zarządził, wątpię aby to był projektant.


No dodajesz nowe okoliczności, choc dalej nie wiadomo jaka jest przyczyna/korzyść z używania tego wejścia.
kaprys dyrektora? Wygodniejsze, bo szersze, z wiatrołapem i wycieraczkami drzwi zamyka, a uczniom nakazuje korzystać z bocznego, wąskiego i bez wiatrołapu, czy wycieraczki?
To by było nielogiczne...chyba, że istnieją kolejne nowe okoliczności.

Ale dalej nie wytłumaczyłeś, co to ma wg Ciebie wspólnego z moralnością.

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: jarko » 2010-09-28, 23:29

Nie wiem dlaczego tak ktoś kiedyś zarządził, ale tam jak pamiętam nie było inaczej. Filozofia tego podobno jest taka, że jest czyściej w szkole co nie do końca odpowiada prawdzie ale tak mi ktoś kiedyś tłumaczył. Przez wąskie drzwi wchodzą z brudnymi buciorami prosto na korytarz szatni. Idąc przez główne wejście musieliby przejść kilka metrów korzytarem zanim zeszliby do szatni. Projektant chyba gość kształcony według dawnych zasad wyobrażał sobie, że dzieciaki zanim zjawią się na korytarzu to wytrą buciory na szerokiej zaprojektowanej wycieraczce ewentualnie przebiorą buty w wiatrołapie i nie zabrudzą specjalnie korytarza no bo jakby to tak wchodzić i zostawiać ślady, no wstyd. O czym ja mówię, kto dzisiaj buty wyciera, kto buty pastuje, żeby wyglądac schludnie

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: haLayla » 2010-09-28, 23:40

jarko pisze:O czym ja mówię, kto dzisiaj buty wyciera, kto buty pastuje, żeby wyglądac schludnie


Myślę, że buty wymagające pastowania są zakładane na specjalne uroczystości, razem z garniturem i krawatem. Może się mylę, ale taki miałem światopogląd przez bardzo długi czas. Może ktoś go zburzy...
<3

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: jarko » 2010-09-29, 00:05

widzisz starzeję się, dziś nie ma butów tylko jakies szmaciaki, nawet zimą, ite szmaciaki jakoś lubią lepić się od błota. Ja to chodziłem jeszcze do takiego liceum (państwowego) gdzie nauczyciel zaproponował nam chodzenie pod krawatem i myśmy tak chodzili codziennie do szkoły :), cóż krawat znaczy, nic wielkiego a jednak piszesz, że na specjalne uroczystości. Przepraszam, jakoś dziwnie się czuję jak to czytam

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: wejście od doopy strony

Postautor: haLayla » 2010-09-29, 01:03

jarko, słyszałeś kiedyś o czymś takim jak moda? Styl? I bynajmniej nie chodzi mi o ten od łopaty. Ludzie chcą się ubierać tak, by się w tym dobrze czuli. Ja bym się w szkole pod krawatem czuł raczej dziwnie, niż dobrze.
<3


Wróć do „Szkolna codzienność”