Dzień nauczyciela

[olciafasolcia26]

Witajcie chciałabym się zorientować jak wy spędzicie swoje święto, a dokładnie gdzie dyrekcja zaprasza was aby świętować dzień edukacji?
U mnie w jednej szkole jedziemy na obiad na 16 do jednego pensjonatu i balujemy do 2:00 przy winku i innych trunkach. Była opcja aby zostać na noc ale żeśmy z niej zrezygnowali. A w drugiej szkole dyrekcja kazała nam się zastanowić co chcemy i tak myślimy, ale ciągle powtarzają się pomysły z ubiegłych lat więc może wasze wypowiedzi podsuną jakiś pomysł?
A i jeszcze ciekawi mnie czy dokładacie się do takiego wyjazdu, czy wszystko zostaje zapłacone przez fundusz socjalny? U mnie w państwówce płaci fundusz, choć z tego co słyszałam nie w każdej szkole tak jest bo moja koleżanka która również pracuje w państwówce musi dołożyć ze swojej kieszeni bo dyrektor powiedział, że pieniądze socjalne nie są na takie cele. Natomiast w społecznej szkole gdzie uczę dyrektorka powiedziała, że może przeznaczyć w tym roku na każdego nauczyciela 40 zł , a jeśli coś droższego wymyślimy to będzie to potrącone z wypłaty.

[vuem]

Mnie czeka 72-godzinna impreza.

[Andulencja]

A u mnie będzie impreza jak sobie znajdziemy lokal i za wszystko zapłacimy z własnej kieszeni.
Osobiście spędzę ten dzień najpierw w szkole na lekcjach, a potem na korkach.

[Cytryn]

U nas jest obiad. Ale że zaczyna się kiedy ja jeszcze jestem w pracy( pracuję do 15.30, a na obiad "zaproszono" nas o 13.30), to nie skorzystam.

[jarko]

daleki wyjazd do teatru plus obiad w restauracji, wszystko za ok 15 zł, reszta z socjalnego, bo bo to jest aby się odchamić

[partita400]

W tym roku mam zamiar spędzić ten dzień w gronie przyjaciół,bardzo aktywnie, ratując swoje zdrowie.Mam nadzieję,że wreszcie przestanie padać i będziemy mogli zaliczyć dalszy etap wędrówki brzegiem oceanu.A po drodze poopowiadam o blaskach i cieniach naszego zawodu.
Wzniosę też ,wodą mineralną, toast za wszystkich pedagogów i wspomnę moich nauczycieli

[edzia]

Ale że zaczyna się kiedy ja jeszcze jestem w pracy( pracuję do 15.30

Ale przecież to dzień wolny od zajęć.

[Cytryn]

Jaki wolny Zajęcia opiekuńcze są, apel, a potem jeszcze karciane chcę zrobić, bo jak mam niby je później odrobić?

[mateoo]

Dzień bardziej zawalony niż inne Akademia w jednej szkole, w drugiej szkole na zastępstwie.. Jakiś poczęstunek w szkole, może się załapię na zimny obiad jak się wyrobię. Wieczorem jakiś wypad, ale we własnym zakresie A z samego rana na pielgrzymkę maturzystów

[edzia]

Zajęcia opiekuńcze są

O ile dobrze rozumiem rozporządzenie MEN w sprawie organizacji roku szkolnego, zwłaszcza po ostatnich zmianach z 5 października, to szkoła musi zorganizować zajęcia opiekuńcze tylko w te dodatkowe dni wolne.

[Cytryn]

A karciane? Akurat mam w t e n dzień. I naprawdę nie mam jak tego czegoś potem odrobić...Zresztą, rozporządzenie rozporządzeniem, a układy układami...

[edzia]

A karciane? Akurat mam w t e n dzień.

A przyjdą Ci wtedy dzieciaki?

naprawdę nie mam jak tego czegoś potem odrobić...

Oj, Cytryn, musisz trochę wyluzować. Czy realizowanie KAŻDEJ tej Twojej karcianki dyrektor rejestruje np. w monitoringu?

[Cytryn]

Nie, nie rejestruje- i wcale nie musi. Jestem przecież chrześcijanką- kłamać nie będę. Dzieciaki przyjdą, zależy im, konkurs przedmiotowy za pasem. Takie ambitne bestie.

[edzia]

A nie siedzicie nigdy dłużej?

Tu naprawdę nie o okłamywanie chodzi. Chodzi o to, że każdy nauczyciel rzetelnie wypełniający swoje obowiązki, robi nie jedną, nie dwie karcianki tygodniowo, lecz dużo więcej. Rejestrować natomiast musi dwie.

[jarko]

w ubiegłym tygodniu w środę miałem jedną godzinę lekcji ale pracowałem w szkole od 7 rano do 15 z przerwą na obiad i 1 lekcje i nie było w tym żadnej karcianej, ba nawet nie mógłbym żadnej godziny do karcianych zaliczyć. Dlatego się burzę przeciwko karcianym albo chcę wprowadzenia karty zegarowej do szkół.
Jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał dzień nauczyciela rano, czy muszę się rano zjawić w szkole i na którą , o której wyjazd do teatru, ale to drobiazg