Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: benia8686 » 2011-02-21, 20:14

Proszę o poradę w następującej sytuacji:

mam bardzo poważne przypuszczenia, że jedna grupa moich uczniów ma ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika z angielskiego. Ze słabej grupy, z którą zawsze z trudem dochodziłam do poprawnej odpowiedzi, nagle zmienili się w uczniów, którzy szybko potrafią podać prawidłową odpowiedź, ale kiedy zapytam co, jak i dlaczego, to już nie umieją uzasadnić.

Właściwie to nie wiem, jak się zachować: nikogo za rękę nie złapałam, z drugiej strony to ich nagłe olśnienie jest co najmniej dziwne. Nie muszę chyba dodawać, że w erze swobodnego dostępu do internetu, ściągnięcie klucza nie jest problemem.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: malgala » 2011-02-21, 20:44

benia8686 pisze:Właściwie to nie wiem, jak się zachować: nikogo za rękę nie złapałam, z drugiej strony to ich nagłe olśnienie jest co najmniej dziwne.

Zmień pytania.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: haLayla » 2011-02-21, 21:14

Ułóż własny, autorski zestaw pytań. Po pewnym czasie, jak niektórzy na forum słusznie zauważyli, będziesz dysponowała taką ilością zadań, że będziesz mogła na bazie dotychczasowych pytań tworzyć całkiem nowe testy.

Możesz też spróbować podstępu. Jeżeli w zadaniu zamkniętym z odpowiedzi a, b, c oraz d poprawna jest d, to powiedz, że poprawna jest np. a. Może ktoś, w porywie słusznego oburzenia powie odrobinę za dużo.
<3

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: benia8686 » 2011-02-22, 07:41

malgala pisze:Zmień pytania.


Dobry pomysł, tylko, że jeśli ułożę własny zestaw pytań, to co wtedy z podręcznikiem?
To jest książka, która ich przygotowuje do egzaminu gimnazjalnego i którą specjalnie
w tym roku kupowali. A co jeśli rodzice mi zarzucą, że nie po to kupili dzieciom książki, żeby teraz z nich nie korzystać.......

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: dushka » 2011-02-22, 13:24

No ale pytania możesz układać własne, na podstawie książki. W czym problem?

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: benia8686 » 2011-02-22, 15:55

dushka pisze:No ale pytania możesz układać własne, na podstawie książki. W czym problem?


Właśnie w tym, co napisałam. A. rodzice najprawdopodobniej zarzucą mi od czego ich dzieci mają książki skoro z nich nie korzystają, B. z racji tego, że jest to język angielski nie bardzo wyobrażam sobie przygotowanie z każdego działu zestawu ćwiczeń (słownictwo, czytanie, słuchanie, reagowanie językowe, a więc jest tego sporo). Nawet jeśli można zapożyczyć ćwiczenia z innych repetytoriów, to przecież trzeba byłoby 30-stu osobom robić non-stop kserówki ( muszą przecież na czymś pracować ) a to wiąże się z kosztami. Po prostu nie widzę tego od strony organizacyjnej i finansowej....

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: dushka » 2011-02-22, 16:51

a) no jak to nie korzystają? mają się uczyć na ich podstawie, a ty test możesz samodzielnie ułożyć... bo nie rozumiem, uczniowie mają test w książce? A z jakiej racji?
b) tak wygląda praca nauczyciela, heloooł :mrgreen: nie możesz tylko na gotowcach lecieć.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: edzia » 2011-02-22, 18:08

Ja też nie rozumiem problemu.
benia8686 pisze:mam bardzo poważne przypuszczenia, że jedna grupa moich uczniów ma ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika z angielskiego.
A dalej piszesz, że oni mają te testy w jakiejś zakupionej książce. I z tej książki robisz im testy na sprawdzianie? No to bez sensu, bo choćby i nie mieli klucza odpowiedzi, to w domu mogą przygotować gotowce.

Chyba że problemem jest to, że na lekcji podczas wspólnego rozwiązywania zadań z tej cudownej książki on "za szybko" i bez z rozumienia tematu odpowiadają?
Jeśli tak, to:
- przestań nagradzać za byle głupstwo, a zwłaszcza za odpowiedź bez uzasadnienia, plusami czy piątkami,
- żądaj zawsze uzasadnienia i myślenia;
- uświadamiaj znaczenie zrozumienia tematu, a nie samego wyniku;
- ćwicz też na innych przykładach;
- rób im testy na ocenę oraz zadawaj zadania domowe jednak z innych pytań- koniecznie!

A swoją drogą to nie trawię pędu dzisiejszej szkoły do "przygotowywania pod egzaminu", jakby to był cel w sobie. Kupowanie książek, dodatkowe zajęcia, rozwiązywanie testów, zmiana metod nauczania i sprawdzania wiedzy. Bo egzamin najważniejszy.

Uważam, że w związku z egzaminem nauczyciel powinien tylko raz na jakiś czas, może z raz w roku poprzedzającym egzamin, ze trzy razy w roku egzaminu, pokazać uczniom test egzaminacyjny i na nim sprawdzić ich wiedzę, a poza tym normalnie uczyć. Bo uczeń powinien mieć wiedzę do rozwiązania testu egzaminacyjnego na podstawie normalnego, zwykłego uczenia.

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: benia8686 » 2011-02-23, 08:43

dushka pisze:a) no jak to nie korzystają? mają się uczyć na ich podstawie, a ty test możesz samodzielnie ułożyć... bo nie rozumiem, uczniowie mają test w książce? A z jakiej racji?


Nie chodzi mi o testy, czy sprawdziany, bo te układam sama, tylko o ćwiczenia na lekcji
z danego działu, czyli to o czym pisze edzia: że za szybko i bezmyślnie odpowiadają.

edzia pisze:Jeśli tak, to:
- przestań nagradzać za byle głupstwo, a zwłaszcza za odpowiedź bez uzasadnienia, plusami czy piątkami,
- nie nagradzam za byle głupstwa, bo widzę, że gdy pytam o uzasadnienie, to nie potrafią tego zrobić

edzia pisze:uświadamiaj znaczenie zrozumienia tematu, a nie samego wyniku;
- cały czas kładę im to do głowy, ale to są tacy uczniowie, którym kompletnie nie zależy, byle by mieć dwa, iść do pierwszej lepszej zawodówki. A na teście są pytanie zamknięte więc może coś się uda trafić, a tak w ogóle to przecież wynik egzaminu
z angielskiego się nie liczy. I uświadom tu takim uczniom zrozumienie tematu

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: katty » 2011-02-23, 09:21

Kobitki, przecież tu nie chodzi o to, że mają klucz do TESTÓW, tylko do PODRĘCZNIKA, czytaj: do ćwiczeń w podręczniku. Ja też mam dwóch takich gagatków, którzy na korepetycjach rozwiązują ćwiczenia "na zapas", do korepetytora podchodzą co najwyżej jako do takiego chodzącego klucza odpowiedzi, bez zastanowienia zaznaczają w książce prawidłowe odpowiedzi, żeby potem na lekcji nic nie musieć robić. A że są to klasowe ziółka, nagły brak zajęcia sami możecie się domyślić, jak na nich wpływa. Na dodatek uniemożliwiają zastanowienie reszcie klasy. Gdy tylko zadam do zrobienia jakieś ćwiczenie, od razu słyszę "mogę czytać?" a jak nie pozwolę od razu czytać odpowiedzi, to i tak je podpowiadają reszcie. Przeinaczam zatem podczas zajęć polecenia ćwiczeń, wymagam uzasadniania odpowiedzi, ćwiczenia na rozumienie tekstu staram się robić z zamkniętymi podręcznikami na zasadzie "co zapamiętaliście" albo zmieniam delikatnie pytania z podręcznika i dodaję jakieś od siebie. Pozwalam sobie na nieco inwencji twórczej podczas zajęć. Można również spróbować uświadomić rodzicom, w czym tkwi problem. Akurat w moim przypadku rodzice mają swój ogląd na sprawę i nie dociera do nich, że sami płacą za to, żeby dziecko się niczego nie nauczyło.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: dushka » 2011-02-23, 09:22

No to super, zadania z książki dawaj do domu, a na lekcję sam twórz ćwiczenia.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: vuem » 2011-02-23, 13:24

Taka sytuacja może trochę życie komplikować, bo nie wymusza odpowiedniego wysiłku ucznia w tej części lekcji, która opiera się na konkretnym ćwiczeniu zamieszczonym w podręczniku.
Ale pamiętajmy, że podręcznik przecież jest tylko narzędziem...jednym z narzędzi, które wykorzystujemy podczas zajęć.
"Technicznie" rzecz biorąc po udzieleniu odpowiedzi na konkretne pytanie powinien pojawić się "drill", który bazując na tym przykładzie (im dokładnie znanym :wink: ) zmusza do intelektualnego wysiłku wykorzystania tej wiedzy (znajomości odpowiedzi na pytanie w książce) w praktyce, w oparciu o własne doświadczenie, dotyczące analogicznych sytuacji, a jedynie wykorzystujący te same struktury, czy słowa. A tu masz pole do popisu wykorzystując dodatkowe ćwiczenia, materiały itp.
Jeśli ich "poprawność" ogranicza się jedynie do takiej pojedynczej odpowiedzi, to powinni poczuć, że potrzebują czegoś więcej. Jak można przeczytać wyżej, muszą zrozumieć, że w ich interesie jest jednak aktywność większa niż skopiowanie gotowej odpowiedzi, co im pożytku praktycznie prawie żadnego nie przynosi.
Tak jak podczas lekcji, na której uczniowie nie mają klucza, a aktywnie konkretne ćwiczenie wykonuje 1-2 osoby, a reszta jedynie znacząco kiwa głową...ich tak czy siak musisz wciągnąć w "zabawę" i skutecznie zachęcić do szlifowania umiejętności językowych.

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: Andulencja » 2011-02-23, 20:42

katty, po 2, 3 latach pracy z tym samym podręcznikiem i tak większość (jak nie wszystkie) ćwiczenia są rozwiązane. Coraz mniej osób kupuje nowe książki. Zakazuję pisania długopisem w książkach, ale nie oszukujmy się - kto teraz kupując używaną książką ściera zapisane ćwiczenia :)
Jak mam ćwiczenie ze słuchu, to 80% ma zaznaczone odpowiedzi. Ale ja wiem i do każdego słuchania zadaję swoje pytania, pytam o szczegóły, których w książce nie ma. Każde ćwiczenie można przerobić, np. ułóż zdania o sobie/mamie/wujku/babci używając danej struktury gram. i czasowników z danego ćwiczenia.
Dla mnie książka to baza (zbiór tekstów, obrazków, ciekawych pomysłów na ćwiczenia). Nigdy nie przerabiam (na pył :D )książki. Niektóre rzeczy pomijam, przeskakuję po kilka kartek, potem wracam, więc nie opłaca im się robić na zapas, bo nie wiadomo kiedy i czy w ogóle to będzie.

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: katty » 2011-02-25, 14:38

Ależ Andulencjo, przecież ja w delikatnych słowach starałam się właśnie to samo powiedzieć: że nie o to chodzi, by kurczowo trzymać się podręcznika, bo na bank utoniemy.

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ściągnięty klucz odpowiedzi do podręcznika

Postautor: motylek8 » 2011-02-28, 16:59

Ja swojego czasu też nie mogłam wyegzekwować od uczniów, żeby wymazali podręczniki. W końcu zrobiłam im 2 - 3 kartkówki z tekstu, który był czytany (bądź słychany) i omawiany na poprzedniej lekcji, tyle, że ze zmienionymi pytaniami - podziałało. No i swoją drogą, gdy uczyłam z "adventures" (starych), to też często sama układałam zadania, bo tam większość zadań, o ile nie wszystkie były "na jedno kopyto" - pytania otwarte.


Wróć do „Języki obce”