Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
SCENARIUSZ na ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
Narrator I: (Podkład muzyczny, na przykład kolęda, przy wszystkich wypowiedziach narratorów.)
Boże Narodzenie miało miejsce tylko raz w dziejach świata. W odległym Betlejem Jezus przyszedł na świat i wydaje się, że wszystko się skończyło... Jednak to Boże przyjście na świat tak nam jest bliskie, wciąż na nowo jest przeżywane i wciąż na nowo dokonuje się w naszych pieśniach i w naszej tradycji. Wszystkie narody chrześcijańskie obchodzą jego pamiątkę, lecz najgłębiej i najczulej wrosło w duszę polską, w naszą tradycję narodową.
Narrator II:
Kiedy nareszcie miną adwentowe dni, nadchodzi uroczysty dzień wigilijny.
Słowo „wigilia” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza czuwanie.
Wigilia...dziwny urok kryje się w tym prostym słowie...
To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych,
bo nikt być samotnym nie może.
To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serca złamane i smutne po cichu wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru zło ze wstydu umiera,
widząc, jak silna i piękna jest Miłość.
To właśnie tego wieczoru od bardzo wielu wieków
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg się rodzi w człowieku.
Narrator I:
Świętom Bożego Narodzenia, w naszym kraju, towarzyszy wiele zwyczajów i tradycji. Zapraszamy was teraz, abyście zobaczyli, jak wyglądaj przygotowania do wigilijnej wieczerzy.
( pokój, a w nim stół, choinka i rodzina w trakcie przygotowań...)
Córka I
Dlaczego mnie tak wcześnie obudziłaś mamo?
Mama
Wcześnie? Przecież dochodzi już dziewiąta. Zresztą raz możesz wstać wcześniej – tak nakazuje tradycja.
Córka II
Prawda, dlatego też ja już od siódmej jestem na nogach. Posprzątałam już w pokoju, zamiotłam podwórko...
Och, nie mogę się już doczekać wieczora.
Córka I
Mamo, a co z tym wstawaniem? Co mówi tradycja?
Mama
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Jeżeli wstałaś dziś chętnie, to znaczy, że będziesz tak radosna przez cały rok.
Córka II
Dobra, dobra. Ty byś mi lepiej oddała moje pieniądze – tak też nakazuje tradycja.
Córka I
No wiesz, przecież nie mogę. Zresztą kupiłam za nie prezent na urodziny dla naszej kuzynki. Właściwie to mogłabyś mi pożyczyć jeszcze parę złoty, bo mi zabrakło i muszę oddać koleżance.
Mama
Co ja słyszę?! Kto to widział w Wigilię pożyczać. Zabronione! Nawet więcej, należy wszystko oddać przed pierwsza gwiazdką, by nie robić sobie długów na nowy rok. Czy wy tego nie wiecie?
(Słychać pukanie)
Córka II
Ktoś idzie. Może to Nowakowa chce coś pożyczyć? Otworzyć?
Wszyscy
Nie!!!
Córka II
Co się stało ...