Dodaj publikację
Autor
Mirka Chmiel
Data publikacji
2008-04-07
Średnia ocena
5,00
Pobrań
867

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Scenariusz przedstawienia (troszkę z humorem) wraz z tekstem ślubowania, wzorem dyplomu oraz listu dla rodziców.
 Pobierz (doc, 62,0 KB)

Komentarze

kora121, 2009-09-25

Bardzo ciekawy scenariusz na pewno z niego skorzystam

Podgląd treści

PASOWANIA
NA UCZNIA KLASY I

...................................................................

PRZYJMUJEMY CIĘ DO GRONA UCZNIÓW NASZEJ SZKOŁY I ŻYCZYMY CI WIELU SUKCESÓW W NAUCE !!!

PUBLICZNA SZKOŁA PODSTAWOWA W.................................................................

WYCHOWAWCA KLASY DYREKTOR SZKOŁY

...............................................dnia............................

SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI
PASOWANIA NA UCZNIA KLASY I

(Pierwszaki odświętnie ubrane wchodzą na scenę śpiewając piosenkę)

Piosenka: Marsz pierwszoklasistów (wszystkie piosenki znajdują się na płycie „Ja i moja szkoła” kl. I, wydaw. MAC Edukacja)

1.Moja siostra w piątej klasie,
w trzeciej klasie jest mój brat,
a ja jestem uczniem pierwszej,
bo mam tylko siedem lat.
I tak sobie obiecuję:
od początku równy krok,
żeby przejść do drugiej klasy,
mam przed sobą cały rok.

2.W naszej klasie, pierwszej klasie,
wre nauka, praca wre,
koleżanki i koledzy
w pracy prześcigają się.
Wszyscy sobie obiecują:
od początku równy krok,
wszyscy myślą i pracują
przez ten pierwszy szkolny rok.

Wiersz: „W naszej szkole”

W naszej szkole fajnie jest.
Każdy pierwszak o tym wie.
Choć nauki dużo mamy,
to nie narzekamy.

Chłopcy u nas silni, zdrowi,
lecz nauka jakoś im nie wychodzi.
Wolą piłki, biegi, rowery...
Często też wsiadają na skutery.

Każda z dziewcząt - cud natury!
Wszystkie dbają o swoje figury!
Stroić chcą się godzinami!
Nie przejmują się lekcjami!

(Scena przedstawia salę lekcyjną. Uczniowie zajmują miejsca w ławkach, a pani – rolę odgrywa starsza uczennica – przy biurku)

Pani: Całą noc dzisiaj nie spałam.

Uczeń: Dlaczego?

Pani: Bo wasze klasówki sprawdzałam.

(Pani wstaje i rozdaje dzieciom kartki ze sprawdzianami. Uczniowie je przeglądają i po chwili...)

Uczeń 1 (Podchodzi z klasówką do pani): Proszę pani...

Pani: Słucham.

Uczeń 1: Ja się bardzo dziwię...

Pani: Tak? A dlaczego tak się dziwisz?

Uczeń 1: No bo ja tę jedynkę mam niesprawiedliwie. Ja umiałem. Mówiąc ściśle, ja tę jedynkę mam za to, że myślę.

Pani: Że myślisz?

Uczeń1: Tak! Myślę w domu, w drodze do szkoły, gdzie tylko się da. Nawet w klasie na lekcjach myślę.

Pani: A o czym ty tak myślisz?

Uczeń 1: Myślę, ile w mrowisku mrówek?
Ile jeszcze będzie klasówek?
Ile mógłbym zjeść czekoladek?
Ile lat ma mój dziadek?
Ile kropek może mieć biedronka?
I do kogo podobna jest stonka?

Pani: A o czym teraz tak myślisz?

Uczeń 1: Ile minut jeszcze do dzwonka?
Myślę i myślę! Więc jeśli uchodzę za lenia
to tylko z powodu myślenia!

Pani: Siadaj Piotrek. (pani rozgląda się po klasie)
A gdzie jest nasza Ania?

Uczennica: Na pewno znowu się spóźni bo .....

(Do klasy wchodzi Ania)

Ania: Ja bardzo przepraszam za spóźnienie...
ale ...