Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
storczykagata, 2009-05-08, ocena:
Bardzo fajny ... super
Montaż muzyczno – taneczny z okazji
Dnia Kobiet 2008 r.
Przygaszone światła, w momencie gdy zacznie rozbrzmiewać muzyka światła zostają skierowane na chór.
„Niech mówią, że to nie miłość”
Po wykonaniu piosenki wchodzą osoby prowadzące.
Ona: Gdy słucham utworów Rubika, a zwłaszcza w dzień taki jak dzisiaj, budząca się we mnie nostalgia rodzi pytania: czym jest miłość, kim jest kobieta?
On: Dla mnie kobieta jest wieczną zagadką, ale co ważniejsze gdyby nią nie była to świat stałby się nudny a miłość przestałaby istnieć.
Ona: Powiedz mi czy tak naprawdę mężczyźni myślą o kobiecie jak o zagadce?
On: Kobieta to zagadka i jak słońce, które potrafi rozpromienić życie mężczyzny.
Na scenę wchodzi chór i osoba wykonująca piosenkę.
„Tyle słońca w całym mieście”
Osoby prowadzące:
On: Tak kobieta potrafi rozpromienić życie mężczyzny.
Ona: My kobiety mamy różne pragnienia i oczekiwania w stosunku do mężczyzn i świata.
Na scenie pojawia się następny wykonawca.
„Walc Barbary” z Nocy i Dni
Osoby prowadzące:
Ona: To teraz mogę Ci coś powiedzieć – im bardziej kobieta kieruje się uczuciem tym jest niebezpieczniejsza, im bardziej niebezpieczniejsza, tym dla mężczyzn bardziej pożądana.
On: Co chcesz przez to powiedzieć?
Ona: Tylko to, że przeznaczeniem mężczyzny jest miłość do kobiety.
„Jesteś moim przeznaczeniem”
Osoby prowadzące:
On: Ach te kobiety dla nich śpiewać i tańczyć.
Ona: To teraz poruszmy wszystkie swoje zmysły.
Na scenie pojawiają się osoby wykonujące układ taneczny
Układ taneczny w wykonaniu trzech dziewcząt i chłopców
Osoby prowadzące:
On: Nie zgadniesz, co pomyślałem oglądając ten taniec.
Ona: Intrygujesz mnie.
On: Otóż przypomniał mi się pewien fragment z Biblii o stworzeniu świata.
Ona: Słucham.
On: Przyszedł człowiek świat bierze doskonalszą postać, ale jeszcze to dzieło nie mogło tak zostać. I gdy czegoś wszechmocnej robocie braknęło, Bóg stworzył kobietę i zakończył dzieło.
Na scenie pojawia się kolejny wykonawca
„Jestem kobietą”
Osoby prowadzące:
On: Z moich przemyśleń wynika, że kobieta jest jak papierowa karta. Anioł pisze z jednej strony, diabeł drugiej, papier przebija, słowa się mieszają i robi się bigosie, którego nie można przeczytać, ani naprawić.
Ona: Skoro mówisz, że nie można przeczytać ani naprawić to poszukajmy rozwiązania w piosence.
Na scenie pojawiają się wykonawcy: solistka i zespół taneczny.
„Papierowy księżyc”
Osoby prowadzące:
On: Kobieta jest jak księżyc, świeci światłem pożyczonym.
Ona: Ale gdyby nie kobiety mężczyzna nie wiedziałby na czym polega piękno natury.
Na scenę wchodzi wykonawca piosenki
„Być kobietą”
Osoby prowadzące:
Ona: Podsumujmy nasze rozważania o kobietach. Według mnie kobieta nie powinna być ...