Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
KARNAWAŁ Z BABCIĄ I DZIADKIEM
Zaproszenie na bal
Dziecko: Dzisiaj rano, całkiem przypadkiem
podsłuchałam rozmowę babci z dziadkiem.
Dziadek: Co się tak kręcisz, kochana?
Nie możesz doleżeć spokojnie do rana?
Śpij jeszcze, Nieboże!
Siarczysty mróz dzisiaj na dworze!
Babcia: E eee... Czas wstawać, śniadanie gotować,
i trzeba się powoli szykować.
Dziadek: A gdzie się tak stroisz?
zakładasz coś lepszego,
wybierasz się do ....skiego? ( nazwisko lekarza)
Proszki ci się skończyły?
Czy ciśnienie skoczyło?
A już tak dobrze było...
Babcia: Nie. Wszystko dobrze, chwalić Boga.
Dziadek: To gdzie się tak stroisz, moja droga?
Aż blask bije wszędzie!
Co to będzie, co to będzie?
A może... ksiądz po kolędzie!
Babcia: Nie. Ksiądz będzie w sobotę .
A Ty weź się lepiej za jaką robotę!
Dziadek: O o o o...Koszulę mi prasujesz,
chyba mnie miła gdzieś szykujesz!
Nigdzie nie idę, nie ma mowy!
Jeszcze mnie dopadnie okropny ból głowy!
Albo w ,,krzyżu’’ będzie mnie strzykało.
Albo w kolanie łamało.
Albo jakby tego było mało,
właśnie gardło mnie rozbolało!
Babcia: Skończ już to swoje marudzenie
przecież mamy zaproszenie.
Dziadek: Na ślub czy na wesele?
Babcia: Oj, nie zawracaj mi już głowy.
Idziemy do szkoły na bal karnawałowy.
Będą śpiewy, będzie granie...
Dziadek: No to spieszmy się, spieszmy, kochanie.
Piosenka: M. Rodowicz ,, Niech żyje bal!”.
I. Jeszcze śpi cały dom,
tata śpi i dzieci śpią.
A tu już na stole jest
chleb pachnący i mleko też.
II. Nasza babcia ukochana
już od wczesnego rana
bardzo pyszne robi dania:
rosół z cienkimi kluskami,
czerwony barszcz z uszkami,
pierogi z kapustą i grzybami
i placuszki z jabłuszkami.
Lody, torty i pączusie.
Niech najedzą się wnuczusie!
Piosenka: Golec uOrkiestra ,, Słodycze”.
I. W ogrodzie mojej babuni
śmieją się astry i róże.
A my wiemy dobrze, że babcia
jest jedną z najmilszych wróżek.
II. Gdy babcia piecze nam ciasto
skradamy się na paluszkach.
Potem je zjadamy ze smakiem
do ostatniego okruszka.
III. Lubimy siadać przy oknie
gdy dzień już powoli gaśnie.
Babcia tak pięknie czaruje
i opowiada nam baśnie.
IV. Albo usiądź koło dziadka. Dziadek ci opowie:
Jak gdzieś za górami żyli raz królowie,
Jak na szklanej górze tęskniła księżniczka,
Jak ktoś smacznie mieszkał w chatce z pierniczka.
A jeśli będziesz miał szczęścia chociaż troszeczkę,
dowiesz się jak poznał dziadek swą żoneczkę.
Piosenka: H. Kunicka ,,Orkiestry dęte”.
Dziadek: Chodź do mnie, wnusiu kochana,
Weźmie Cię dziadek na kolana.
I możemy tak sobie posiedzieć,
bo chciałbym Ci o kimś opowiedzieć.
Był sobie ...