Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
brygida1961, 2011-12-16
straszne !
kgwiazdzinska, 2012-01-09
Do Kika Nowak. Hej. Chętnie przeczytam Twoje dzieło. A tak w ramach wyjaśnienia ,piszę to, o co proszą dzieciaki, to one wymyśłają tematy, w końcu kółko teatralne jest dla nich. Pozdrawiam i jeśli się do końca nie zniechęciłaś to zapoznaj się z pozostałymi "dziełami" :)może zasłużą na coś więcej niż "straszne!"
justin081, 2012-10-04
Pomysłowe przedstawienie, dzieciaki to dopiero mają wyobraźnię :)Dla mnie OK.
Casting
Osoby:
Jury:
1. Gangsta Waldek – brat Rity
2. Rita – gwiazda przemijająca
3. Pan Mundek – producent
4. Margaryna – prowadząca casting
Dziennikarze:
5. Krzysztof Przybysz
6. Katarzyna Ukropek
Kandydaci do teledysku:
7. Lady Gugu
8. Nick Hamburger
9. Joe Hamburger
10. Kevin Hamburger
11. Hanah Narwana
12. Zach Teflon
13. Selena Polonez
14. 50 Złotych raper znad Noteci
15. Mrs Bobas
Inni:
16. Grażyna – sprzątaczka
17. Edward – sprzedawca orzeszków
18. Szalona Krystyna
19. Tajna Agentka FBI
SCENA I
Akcja dzieje się w garderobie Rity. Gwiazda siedzi przed lustrem i poprawia sobie makijaż, podśpiewuje pod nosem swój dawny przebój. Do garderoby wbiega Gangsta Waldek.
Waldek: Ma złe wieści siostra. Bardzo złe. Twoja piosenka spadła na 20 miejsce na liście przebojów.
Rita (wściekła i oburzona wstaje z impetem ze swojego miejsca): Że coś ty powiedział?!
Waldek: No to, co słyszałaś siostra. Jak tak dalej pójdzie, to już niedługo możemy się znaleźć całkiem poza 50-tką.
Rita: Nie, nie, nie! Do tego to my nie możemy dopuścić. Może by tak fryzjera zmienić …
Waldek (spoglądając z politowaniem na siostrę): To raczej nic nie da.
Rita: Co ty mi tu mój kochany braciszku sugerujesz, że mi już nic nie pomoże! (wrzeszczy i oskarżycielsko pruje brata palcem w brzuch).
Waldek: Przecież wiesz, że ty zawsze wyglądasz jakbyś właśnie z jakiegoś pisma o modzie wyskoczyła, (ścisza głos), które najpierw przejechał autobus …
Rita: Co, co tam mruczysz … (spogląda na brata podejrzliwie)
Waldek: Co ja mruczem, co ja mruczem, a to że sam szyk i elegancja z Cebie, a twój głos, balsam, balsam …
Rita (udobruchana) : No oczywiście. Ale (siada powrotem przed lustrem) widać ludzie kompletnie się na muzyce nie znają, mojego geniuszu nie dostrzegają, no posłuchaj tylko (śpiewa okropnie)
Waldek (przerywając siostrze): Taaa, bardzo to było piękne, ale … zdaje się, że ktoś idzie.
Na scenie pojawia się producent pan Mundek oraz sprzedawca orzeszków, który siada sobie na krześle i nic nie mówi.
Pan Mundek: Tak, tak. Już wszystko słyszałem i mam plan. Zaskoczeni co?
Rita (podbiega do producenta): Mów złociutki, co ci tam w głowie zaświtało, jakiś nowy przebój dla mnie?
Pan Mundek: E.. tak, to znaczy …
Rita: Taki będzie szybki, takie disco i wszystko, czy też może ballada szalenie romantyczna ?
Pan Mundek: No właściwie …
Rita: Zresztą, nieważne. Bo przecież jak i tak wszystko potrafię pięknie zaśpiewać, z taką głębią uczuć …
Pan Mundek: Czy ty mi wreszcie pozwolisz skończyć. Bo widzisz teraz to duety są na topie, duety labo zespoły.
Rita ...