Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
NARRATOR
Witam serdecznie wszystkich, którzy przybyli tu dzisiaj, aby świetować z nami Dzień Edukacji. Nazwa dzisiejszego święta pochodzi od powołanej przez sejm w 1773 r z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Komisji Edukacji Narodowej, która była pierwszym w Europie Ministerstwem Oświaty. Dziś w dniu święta polskiej szkoły, święta uczniów, nauczycieli, i pracowników obsługi, pragniemy złożyć podziękowania za przekazywaną wiedzę, za trud włożony w kształtowanie naszych serc i umysłów. „Nie trzeba być bogaczem, by ofiarować coś drugiemu człowiekowi, można podarować mu odrobinę swego czasu i uwagi”.
PRZEMÓWIENIE DYREKTORA
PRZEMÓWIENIE PRZEWODNICZĄCEGO RADY RODZICÓW
NARRATOR
Cierpliwość nauczycieli w naszej szkole jest często wystawiana na próbę. Zapraszamy do obejrzenia programu satyrycznego pt. „Lekcja wytrzymałości”
PIOSENKA 1 „Profesorze…”
SCENKA – LEKCJA SZKOLNA
NAUCZYCIELKA
Jak zwykle zaczniemy lekcję od przepytania kogoś. Filip, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym.
FILIP: Koń ciągnie wóz.
NAUCZYCIELKA: Dobrze. A teraz powiedz to samo zdanie w trybie rozkazującym.
FILIP: Wio!
NAUCZ.: Siadaj, jedynka.
[WCHODZI SPÓŹNIONA BEATA]
NAUCZ.: Znowu się spóźniłaś. Pewnie przez tego chłopaka, z którym się całowałaś na korytarzu. Będę musiała porozmawiać o tym z twoją mamą.
BEATA: Proszę jej nie mówić. Ona jest taka tradycyjna i konserwatywna. Czy pani wie, co ona wczoraj kazała mi robić? Czytać książkę! Tak jakby nie było już ciekawszych zajęć. [WYJMUJE PUDERNICZKĘ]
NAUCZ.: Zaraz sprawdzę Beatko, jaki z ciebie ósmy cud świata. Może mi powiesz, kim został król Kazimierz Wielki po śmierci Łokietka?
BEATA: Sierotą, to przecież oczywiste.
NAUCZ.: Ucz się tak dalej, a będziesz sprzedawać pampersy. Uwag przy twoim nazwisku też jest trochę [CZYTA] W trakcie lekcji uprawiała ziemię cyrklem w doniczce.
Wysłana w celu namoczenia gąbki wróciła z mokra głową i suchą gąbką.
Nie wiesza się w szatni.
Zjada ściągi po klasówce.
Wiesz co? Chyba ci oszczędzimy wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.
NAUCZ.: poproszę do odpowiedzi Karola. Karol, wczoraj nie byłeś w szkole, podobno źle się czułeś, ale widzę, że wyzdrowiałeś.
KAROL: Wziąłem aspirynę. Przed zażyciem zapoznałem się z treścią ulotki dołączonej do opakowania oraz skontaktowałem się z lekarzem bądź farmaceutą.
NAUCZ.: Mam nadzieję, że jesteś przygotowany?
KAROL: Oczywiście.
NAUCZ.: Przeczytałeś lekturę?
KAROL: Oczywiście.
NAUCZ.: No to opowiedz treść.
KAROL: Czego?
NAUCZ.: Lektury
KAROL: Jakiej?
NAUCZ.: Tej, którą na dzisiaj przeczytałeś.
KAROL [DO FILIPAI]: Co trzeba było przeczytać?
FILIP: „Pana Tadeusza”
NAUCZ.: Nie podpowiadaj.
FILIP: Że co? Że ja niby podpowiadam? Żebym ja mógł podpowiadać, to ja bym musiał najpierw coś umieć, a to jest niemożliwe, ponieważ współczesna polityka oświatowa jest ...