Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
„Miłość wymaga wysiłku, osobistego zobowiązania
i związania z wolą Boga. Oznacza to umartwienie
i ofiarę, ale oznacza to również radość i pełnię człowieczeństwa.”
Jan Paweł II
SCENARIUSZ UROCZYSTEJ AKADEMII
W ROCZNICĘ ŚMIERCI PAPIEŻA JANA PAWLA II
„Panie powołałeś mnie”
„Sobota 2 kwietnia 2005r. godzina 2137 – „Serce Polski” przestało bić w Watykanie. Nasz ukochany Ojciec Święty Jan Paweł II umarł. Przekroczył próg nadziei. Dawca życia odebrał go nam, by oddać niebu. Papież odszedł w przeddzień Święta Miłosierdzia Bożego, które sam ustanowił. Widocznie tak Bóg chciał.
Z pokorą przyjąłem Twoją wolę Panie.
Choć chce się krzyczeć – cisza pozostanie.
Tęsknota i smutek, pytanie:, Dlaczego?
Dlaczego zabrałeś nam Ojca Świętego?
Pustka w sercu, łzy na twarzy.
By czas cofnąć – wszystkim się marzy.
Wołaliśmy za Nim, by został wraz z nami,
Ale go zabrałeś – zostaliśmy sami!
Wszystko teraz inne i Polska nie taka!
Nie ma razem z nami Papieża Polaka!
Papieża, co pokazał nam czym życie, cierpienie,
Czym jest dla człowieka na Ziemi istnienie!
W podróż długą wyruszył – nikt Go nie zatrzyma,
Ale wierzę, że spotkam Papieża – Pielgrzyma!
Wierzę, że Papież jest już z Tobą w Niebie.
Zabrałeś Go ludziom, by mieć Go dla siebie.
Choć Go z nami nie ma – jest, gdzie Wszyscy Święci,
Pozostanie na zawsze – w sercach i pamięci!
Choroba i odejście Jana Pawła II przypomniały, co w życiu powinno być ważne.
W mediach słychać było spokojną nastrojową muzykę, słowa papieża wypowiadane w różnych częściach ziemskiego globu, pielgrzymki i dokonania Karola Wojtyły. Ten czas stał się światowymi rekolekcjami. I nadszedł dzień pogrzebu.
Na Twoim pogrzebie modlił się nawet wiatr.
Wciąż z Ewangelii kartki przewracał.
Szukał słów pięknych, ważnych dla Ciebie.
Modlił się szeptem – modlił i płakał, jak każda siostra i każdy brat.
Targał flagami i w serca wnikał,
Swoim powiewem ocierał łzy,
A potem ucichł i księgi więcej już nie otwierał,
I już nie czytał, wierząc, że teraz będziemy do niej zaglądać my.
Papież Jan Paweł II był autentycznym świadkiem Boga, który jest Miłością. Widział w bliźnim Jego obraz. Dni jego cierpienia i śmierci dały nam czas do przemyśleń i refleksji. Jan Paweł II odszedł, ale pozostała Jego nauka.
Czy coś się zmieniło w nas? Czy nasza wiara jest jedynie wiarą łez i słów, czy potrafimy okazywać wiarę pełną uczynków?
Tak wiele jest przed nami. Nie zmarnujmy danej nam szansy.....
„Jesteście tyle warci, ile warte jest wasze serce.
Cała historia ludzkości
Jest historią potrzeby dawania i brania miłości.
Kochać – to wydawać siebie ...