Dodaj publikację
Autor
Dorota Kowalska
Data publikacji
2011-05-23
Średnia ocena
0,00
Pobrań
35

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

"Często pytamy siebie, nad czym właściwie powinniśmy pracować? Zastanawiamy się, jakie są nasze główne wady, namiętności, skłonności i jak głęboko są one w nas zakorzenione. Aby odpowiedzieć sobie na te pytania, trzeba wejść w świat swoich uczuć."
 Pobierz (doc, 55,5 KB)

Podgląd treści


Od kiedy możemy kształtować uczucia?

Często pytamy siebie, nad czym właściwie powinniśmy pracować? Zastanawiamy się, jakie są nasze główne wady, namiętności, skłonności i jak głęboko są one w nas zakorzenione.
Aby odpowiedzieć sobie na te pytania, trzeba wejść w świat swoich uczuć. One dopiero odpowiedzą nam, jakie są nasze rzeczywiste problemy, które zatrzymują nas na drodze do Boga. Co to są uczucia? Uczucia, to pewien psychiczny stan człowieka, pewne nastawienie wewnętrzne, które towarzyszy każdemu naszemu doświadczeniu. Stan ten ujawnia na zewnątrz to, co jest wewnątrz człowieka. Dla łatwiejszego zrozumienia, można posłużyć się obrazem temperatury. Każdy przedmiot materialny oraz człowiek posiada określoną temperaturę, tak każde nasze ludzkie doświadczenie posiada swój stan uczuciowy – swoją temperaturę.

1.Podział uczuć
Wszystkie uczucia w człowieku możemy podzielić na dwie kategorie:
• Uczucia pozytywne – to te, które są przyjemne w doświadczeniu; radość, zadowolenie, przyjemność, miłość, entuzjazm.
• Uczucia negatywne – nieprzyjemne w przeżywaniu jak; gniew, zazdrość, złość, wstręt, niechęć, odraza, niezadowolenie.
Uczucia pozytywne są odruchowo i chętnie przez nas akceptowane, przyjmowane i one stanowią o przeżywaniu stanu naszego szczęścia. Dobre samopoczucie to trwanie w dobrych, pozytywnych uczuciach. One sygnalizują nam, że sytuacja, w którą wchodzimy, jest dla nas dobra, bezpieczna.

Uczucia negatywne - przykre można nazwać „grubymi uczuciami”, lub „ uczuciami nieuporządkowanymi”, to one przeszkadzają nam w drodze do Boga i w relacjach międzyludzkich.
Uczucia negatywne są przez nas odruchowo odrzucane i stają się źródłem naszego stanu nieszczęścia. Złe samopoczucie, to doświadczenie negatywnych uczuć. Nie jesteśmy zadowoleni z przeżywanego gniewu, złości, zazdrości, wstrętu. Sytuację, w której się one budzą, odbieramy przede wszystkim jako zagrożenie, które nas ostrzega: ”Uwaga! Niebezpieczeństwo”.
Ważną dla nas rzeczą jest świadomość, że uczucia są sygnałami subiektywnymi. Przeżywane zagrożenie czy też pozytywne uczucia winno być rozeznane w rozmowie z bliźnim, który posiada pewien dystans emocjonalny do naszych przeżyć. Uświadomienie sobie faktu, że nasze uczucia są sygnałami subiektywnymi, pozwala nam nabierać do nich większego dystansu i nie identyfikować się z nimi. Lęk, zazdrość, gniew, wrogość, zadowolenie, i każde inne uczucie jest we mnie, ale ja sam nie jestem lękiem, wrogością, zadowoleniem. Wydaje się to być stwierdzeniem oczywistym, a jednak w codziennych zachowaniach reagujemy, jak byśmy byli skazani na uleganie naszym odruchom uczuciowym.
Jest wiele sytuacji, które odbieramy jako zagrożenie tylko z powodu naszych lękowych postaw wobec życia. Są to w rzeczywistości zagrożenia pozorne. Nabranie dystansu do nich sprawia, że przestajemy je przeżywać jako źródło lęków. Ostateczne rozstrzygające jest zawsze zajęcie stanowiska przez daną osobę. Jednak nie zawsze samemu możemy ...