Dodaj publikację
Autor
Wiesława Szczesik
Data publikacji
2012-05-29
Średnia ocena
0,00
Pobrań
109

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Jest to podziękowanie maturzystów.
 Pobierz (docx, 13,3 KB)

Podgląd treści

„Jak wyrazić to wszystko, co się przeszło, przeżyło,

Co dalekie i bliskie, co się z nami łączyło”

Szanowny Panie Dyrektorze, pani Dyrektor,Drodzy Nauczyciele,Koleżanki i Koledzy !

Cieszymy się, że jesteście z nami w tym uroczystym dniu. Serca wypełnia radość, widząc tyle przyjaznych dla nas ludzi, z którymi cztery lata temu rozpoczęliśmy wspólną podróż przez tajniki wiedzy i której etap dzisiaj dobiega końca. Ośmielę się porównać ją do podróży pociągiem, składającej się z wsiadania i wysiadania, naszpikowanej bardziej i mniej przyjemnymi niespodziankami.Wielu wysiadając z pociągu pozostawi po sobie ciągłą tęsknotę ,inni przejdą, być może, niezauważenie i nie zdamy sprawy, że zwolnili miejsce… Nieważne… Ta podróż właśnie tak wygląda: pełna wyzwań, marzeń, fantazji, oczekiwań, pożegnań…Dlatego zawsze trzeba ją odbyć w możliwie najlepszy sposób, starając się dotrzeć do wszystkich pasażerów, szukając w nich tych dobrych cech.Zastanawiam się, czy kiedy wysiądziemy z pociągu poczujemy nostalgię …Wierzę, że tak.Uszczęśliwi nas fakt, że bagaż, który zabierzemy ze sobą, przez te wszystkie lata rósł i stawał się bardziej wartościowy. Odejdziemy z nadzieją, że na naszym pustym miejscu pozostanie tęsknota i miłe wspomnienia dla tych, co jeszcze kontynuują podróż.Warto pamiętać, że wśród osób, które podróżowały z nami , były takie, które krążąc po pociągu niosły innym pomoc-TO WY, DRODZY NAUCZYCIELE!Dzisiaj jesteśmy tu głównie po to, by podziękować Wam za opiekę i trud w realizowaniu, jakże ważnego hasła -„aby ucznia sposobnym ze wszystkich miar uczynić, żeby jemu było dobrze i z nim było dobrze”.Doceniamy, że każdy z Was ,innymi wprawdzie drogami, zmierzał do tego samego celu-wykształcenia i wychowania pełnowartościowego człowieka. Jedni pewną surowością, drudzy serdecznym, prawie koleżeńskim stosunkiem do nas, inni subtelnym dowcipem, zaprawionym niedostrzegalną prawie dozą ironii, ale wszyscy wyrabiali w nas poczucie obowiązku, uczyli krytycznie patrzeć na rzeczywistość.Możemy wiec z dumą powiedzieć :„Jesteście naszymi przyjaciółmijak podmuch, który uspakaja, lecz nie usypia,jak brat, który poprawia, lecz nie upokarzajak oko, które śledzi, lecz nie osądzajak ręka, która prowadzi, lecz nie ciągnie na siłęjak oaza, która pokrzepia, lecz nie zatrzymujejak czułość , która chroni, lecz nie podporządkowuje

DZIĘKUJEMY WAM ZA TO.Opuszczając mury tej szkoły, wszystkim tu obecnym, życzymy wspaniałego, wakacyjnego wypoczynku, którego czas dla jednych mierzony jest od dziś, a dla innych- już za dwa miesiące.Dyrekcji i Nauczycielom –zdolnych uczniów, cierpliwości do tych niesfornych, a ponadto- współpracujących rodziców, stabilnej pracy w oparciu o czytelne przepisy, uśmiechu i pogody ducha, otwartości, a także pasji w nauczaniu, by sprawiało ono szczerą radość ...