Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
JASEŁKA- 2012r.
Na scenie śpi 3 pastuszków i pies. W stajence siedzą 3 owieczki.
Na scenę wchodzi babcia z księgą w ręce i siada na bujanym fotelu.
Babcia - Olga
Nadeszły święta, Bóg na świat przyszedł,
Zbawienia łaski dał nam obficie…
Miłość Mu do nas stąpić kazała,
Więc się raduje dziś ziemia cała.
My zaś, jak polski obyczaj każe,
Jasełka chcemy nieść Jemu w darze,
I ofiarować Bożemu Dziecku,
Którego zabić chciano zdradziecko,
Uciekać musiał… historia znana
Dzieciom już nawet opowiadana…
My ją … inaczej troszkę powiemy,
I troszkę też pofantazjujemy…
Lecz takie prawa są przedstawienia,
Że się niektóre fakty… hmm… ciut zmienia,
A może właśnie tak się zdarzyło?
Któż z nas na pewno wie, jak to było?...
Wchodzi Maryja i Józef.
Idzie Najświętsza Panienka ze świętym Józefem do Betlejem ciemną nocką.
Gwiazdy świecą i mrugają, drogę jasno rozświecają.
Już Betlejem widać blisko, światła ciepło w oknach błyszczą.
Maryja- Weronika J.
Nie mogę dalej iść. Jestem bardzo zmęczona.
Józef- Hubert
Usiądź tu na chwilę i odpocznij a ja poszukam jakiegoś miejsca na nocleg.
Józef puka do drzwi- słychać pukanie. Wchodzi gospodyni.
Gospodyni- Julia A.
Któż tam? Czego chcecie?
Józef- Hubert
Moja żona zmęczona, bardzo słaba.
Gospodyni- Julia A.
Niestety musicie poszukać gdzie indziej. Co mogę wam poradzić? Hm... Wiem, idźcie tą ulicą prosto, a potem skręćcie w prawo. Dojdziecie do szopy na końcu ulicy. Zawsze między zwierzętami będzie cieplej niż pod gołym niebem.
Gospodyni schodzi ze sceny.
Józef - Hubert
Jakże w ubogiej stajence mieszkać Najświętszej Panience?
Maryja -Weronika J.
I któż się smucić może?
Tam przyjdzie Dziecię Boże!
W ubożuchnej pościeli… Chodźmy Józefie.
Kolęda: Nie było miejsca dla ciebie
Babcia- Olga
Maryja już bardzo zmęczona, potrzebuje odpoczynku i ciepłego pożywienia.. Nikt nie chce przyjąć Matki tej. O ludzie Betlejemscy, gdzież wasze serca są. Czemu zamknięte, przed przyjściem Boga.
W lichej stajence nie było nikogo prócz stada owieczek, to one powitały zmęczonych podróżnych.
Maryja i Józef wchodzą do stajenki, witają ich 3 owieczki.
Owieczka1- Angelika
To my życzliwe jagnięta.
Wejdźcie tu do nas Rodzino Święta.
Owieczka2- Kinga
Jak się dziecię zrodzi ogrzejemy mu pięty.
Będziemy chuchać ile tchu.
Owieczka3- Lena
Na kołderkę damy mu naszą wełenkę, będzie mu cieplutko.
Maryja -Weronika J.
Witamy Was, Boże stworzenia pokorne w służbie człowieka.
Babcia- Olga
Wieczór jęczy i zawodzi, targa gałęziami,
oby tak wstrząsnął ludzkimi duszami,
które tylko o swojej wygodzie śnią.
Niech zbudzą się ospałe, niech wpatrzy się w gwiazdy
na swym świecie lud, niech ...