Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
„Kto kradnie w świecie bajek?”
Osoby:
1. Czerwony Kapturek
2. Książę Żaba
3. Śpiąca Królewna
4. Służący
5. Śnieżka
7. Dziwny dzieciak
8. Czarownica
Na scenie znajdują się: dekoracja przedstawiająca miasteczko, góry, łąki, lasy oraz drzewa, stawek, zarośla i kamień.
SCENA 1
Na scenie pojawia się dziwny dzieciak. Na plecach ma mały plecaczek, ciągnie wózek z klamotami. Rozgląda się po widowni. Przystaje. Grzebie w kieszeni, wyciąga cukierka. Rozwija go. Cukierek spada na podłogę. Dzieciak rozgląda się i podnosi cukierka z podłogi. Rozgląda się ponownie i szybko wsadza cukierka do buzi. Schodzi ze sceny (razem z wózkiem).
SCENA 2
Słychać przyjemną muzykę, ćwierkają ptaszki. Nagle na scenę wpada wściekły Czerwony Kapturek. Chodzi zdenerwowany po scenie i mruczy coś pod nosem. Zagląda między drzewa. Szuka czegoś. Przystaje i zwraca się do publiczności.
Czerwony Kapturek: Nie! No to już jest skandal! Żeby w biały dzień, bez uprzedzenia, tak podstępnie ukraść mi, Czerwonemu Kapturkowi, koszyk dla babci?! (rozgląda się po zgromadzonych i powoli schodzi ze sceny) No dobra. Koniec żartów, przyznać się, ale to już, kto mi zabrał koszyk?!
Na scenie pojawia się Śpiąca Królewna.
Królewna: A co to za hałasy, jeśli można wiedzieć?
Czerwony Kapturek: A można, można! Ktoś mi koszyk zakosił!
Królewna: (zdziwiona) Koszyk? A kogo obchodzi jakiś tam koszyk? Ja (wskazuje na siebie) nie mogę spać przez twoje wrzaski! A jestem przecież Śpiącą Królewną. Jak nie zasnę to książę mój ukochany nie będzie mógł mnie obudzić, a jak mnie nie obudzi to zostanę starą panną? A czy to się godzi żeby księżniczka była starą panną?!
Czerwony Kapturek: No dobrze, dobrze. Masz rację. Trochę było by to dziwne. Ale ja musze znaleźć mój koszyk! Jak go znajdę, to słowo honoru, że będę już cicho, mogę ci nawet zaśpiewać kołysankę.
Księżniczka podchodzi do Kapturka.
Królewna: Słuchaj, a może ten tam, ci go podprowadził.
Czerwony Kapturek: (schodzi ze sceny i wskazuje ucznia) Ten?!
Królewna: Nie, nie!
Czerwony Kapturek: A może ten cwaniaczek?
Królewna: Nie, czekaj, to chyba tamta dziewczyna, no zobacz, jaki ma chytry uśmieszek!
Czerwony Kapturek: (przygląda się upatrzonej dziewczynce) Nie, ona nic tu nie ma.
W końcu zrezygnowany przysiada na schodkach (lub na scenie) i pyta:
Czerwony Kapturek: No to, kto mi go ukradł? Babka mi z głodu umrze! (wyje)
Królewna: Kapturku! Weź się w garść! Przypomnij sobie gdzie widziałaś koszyk po raz ostatni.
Czerwony Kapturek: (wskazuje) Tam, za drzewami.
Królewna: Dobrze. W takim razie pójdziemy w to miejsce i poszukamy jakichś ...