Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
„Kosmici atakują!”
Występują:
1. Król
2. Wieśniaczka 1
3. Wieśniaczka 2
4. Wieśniaczka 3
5. Wieśniaczka 4
6. Sługa
7. Kosmita 1
8. Kosmita 2
9. Kosmita 3
10. Kosmita 4
11. Narrator
12. Rycerz jedi 1
13. Rycerz jedi 2
14. Rycerz jedi 3
SCENA 1
Dekoracja przedstawia wnętrze zamku. Na środku sceny, pod dekoracją stoi tron. Po lewej i prawej stronie tronu stoją zwykłe krzesełka.
Przez chwilę nic się nie dzieje. Nagle rozbrzmiewa czołówka gwiezdnych wojen. Muzyka cichnie, ale w dalszym ciągu ją słychać. Na scenę wchodzi narrator.
Narrator (głosem pełnym grozy): Dawno, dawno temu w odległej galaktyce, czarne odmęty kosmiczne, z prędkością cztery przecinek … (nie może sobie przypomnieć) no z bardzo dużą prędkością , przemierzały ogromne statki obcej, potężnej, tajemniczej, nieznanej, mściwej, nieznającej litości …
Głos za sceny ( z pretensją): Długo jeszcze?!
Narrator: …siejącej wielkie zniszczenie cywilizacji. Każdą, napotkaną na swojej drodze planetę obracali w proch. Kosmiczna plotka głosiła, że wkrótce mieli dotrzeć na Ziemię.
Narrator schodzi ze sceny a muzyka gra głośniej.
SCENA 2
Na scenę wchodzą cztery wieśniaczki. Każda trzyma jakieś narzędzie do pracy w polu (grabie, haczkę, widły, motykę). Towarzyszy im spokojna muzyka. Wieśniaczki zabierają się do pracy.
Wieśniaczka 1: Ależ to pole zarosło!
Wieśniaczka 2: (oparta o grabie) Oj zarosło, zarosło.
Wieśniaczka 3: Marchewki i pietruszki prawie że nie widoć!
Wieśniaczka 2: (dalej oparta o grabie) Oj nie widoć, nie widoć.
Wieśniaczka 4: Za to kapusta pięknie rośnie!
Wieśniaczka 2: Oj, rośnie, rośnie.
Wieśniaczka 1: (do wieśniaczki 2) Fela! Ty się lepiej za robotę weź, a nie po próżnicy godasz.
Wieśniaczka 3: Właśnie! Idź lepiej z pyrów stonkę pozbieraj bo już pół liści zżarły.
Wiśniaczka 2 odchodzi od pozostałych i udaje, że coś robi. Pozostałe pracują.
Wieśniaczka 2: (pod nosem) Zbierać stonkę? Nigdy. Już by wolała kosmitę spotkać niż stonki dotknąć.
Nagle słychać grzmoty. Wieśniaczki przerywają pracę.
Wieśniaczka 1: (spoglądając w niebo, mówi zdziwiona) A co to? Czyżby burza?
Wieśniaczka 3: Ano wygląda, że burza. Tylko gdzie ciemne chmury?
Do wieśniaczek 1,3,4 podbiega wieśniaczka 2.
Wieśniaczka 2: (mówi z przejęciem) Hej, kumy! Patrzcie tam!
Wieśniaczka 1: Gdzie?
Wieśniaczka 2: (wskazuje na niebo) Tam! Wysoko na niebie!
Wieśniaczka 4: (przykładając dłoń do czoła) Ło matko! Toż to statki obcej cywilizacji?!
Wieśniaczka 3: (zerkając z powątpiewaniem na wieśniaczkę 4) A ty niby skąd o tym wiesz?
Wieśniaczka 4: A czytała o tym w necie.
Wieśniaczka 1: I co dokładnie pisali?
Wieśniaczka 4: Że ponoć kosmity ...