Dodaj publikację
Autor
Karolina Gwiaździńska
Data publikacji
2016-05-18
Średnia ocena
5,00
Pobrań
67

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Zabawny scenariusz na 14 osób napisany z myślą o Dniu Dziecka.
 Pobierz (docx, 30,4 KB)

Podgląd treści

„Kosmici atakują!”

Występują:

1. Król

2. Wieśniaczka 1

3. Wieśniaczka 2

4. Wieśniaczka 3

5. Wieśniaczka 4

6. Sługa

7. Kosmita 1

8. Kosmita 2

9. Kosmita 3

10. Kosmita 4

11. Narrator

12. Rycerz jedi 1

13. Rycerz jedi 2

14. Rycerz jedi 3

SCENA 1

Dekoracja przedstawia wnętrze zamku. Na środku sceny, pod dekoracją stoi tron. Po lewej i prawej stronie tronu stoją zwykłe krzesełka.

Przez chwilę nic się nie dzieje. Nagle rozbrzmiewa czołówka gwiezdnych wojen. Muzyka cichnie, ale w dalszym ciągu ją słychać. Na scenę wchodzi narrator.

Narrator (głosem pełnym grozy): Dawno, dawno temu w odległej galaktyce, czarne odmęty kosmiczne, z prędkością cztery przecinek … (nie może sobie przypomnieć) no z bardzo dużą prędkością , przemierzały ogromne statki obcej, potężnej, tajemniczej, nieznanej, mściwej, nieznającej litości …

Głos za sceny ( z pretensją): Długo jeszcze?!

Narrator: …siejącej wielkie zniszczenie cywilizacji. Każdą, napotkaną na swojej drodze planetę obracali w proch. Kosmiczna plotka głosiła, że wkrótce mieli dotrzeć na Ziemię.

Narrator schodzi ze sceny a muzyka gra głośniej.

SCENA 2

Na scenę wchodzą cztery wieśniaczki. Każda trzyma jakieś narzędzie do pracy w polu (grabie, haczkę, widły, motykę). Towarzyszy im spokojna muzyka. Wieśniaczki zabierają się do pracy.

Wieśniaczka 1: Ależ to pole zarosło!

Wieśniaczka 2: (oparta o grabie) Oj zarosło, zarosło.

Wieśniaczka 3: Marchewki i pietruszki prawie że nie widoć!

Wieśniaczka 2: (dalej oparta o grabie) Oj nie widoć, nie widoć.

Wieśniaczka 4: Za to kapusta pięknie rośnie!

Wieśniaczka 2: Oj, rośnie, rośnie.

Wieśniaczka 1: (do wieśniaczki 2) Fela! Ty się lepiej za robotę weź, a nie po próżnicy godasz.

Wieśniaczka 3: Właśnie! Idź lepiej z pyrów stonkę pozbieraj bo już pół liści zżarły.

Wiśniaczka 2 odchodzi od pozostałych i udaje, że coś robi. Pozostałe pracują.

Wieśniaczka 2: (pod nosem) Zbierać stonkę? Nigdy. Już by wolała kosmitę spotkać niż stonki dotknąć.

Nagle słychać grzmoty. Wieśniaczki przerywają pracę.

Wieśniaczka 1: (spoglądając w niebo, mówi zdziwiona) A co to? Czyżby burza?

Wieśniaczka 3: Ano wygląda, że burza. Tylko gdzie ciemne chmury?

Do wieśniaczek 1,3,4 podbiega wieśniaczka 2.

Wieśniaczka 2: (mówi z przejęciem) Hej, kumy! Patrzcie tam!

Wieśniaczka 1: Gdzie?

Wieśniaczka 2: (wskazuje na niebo) Tam! Wysoko na niebie!

Wieśniaczka 4: (przykładając dłoń do czoła) Ło matko! Toż to statki obcej cywilizacji?!

Wieśniaczka 3: (zerkając z powątpiewaniem na wieśniaczkę 4) A ty niby skąd o tym wiesz?

Wieśniaczka 4: A czytała o tym w necie.

Wieśniaczka 1: I co dokładnie pisali?

Wieśniaczka 4: Że ponoć kosmity ...