Dodaj publikację
Autor
Agnieszka Malinowska
Data publikacji
2018-05-21
Średnia ocena
0,00
Pobrań
3

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Stanisław Hadyna - twórca Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.
 Pobierz (docx, 18,8 KB)

Podgląd treści

Stanisław Hadyna- twórca Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”

„Pierwsza myśl o zespole była dzieckiem pachnących wieczorów, kiedy wraz pasterzami beskidzkimi siadywałem na pniach wokół ogniska, a stary baca opowiadał rozmaite opowieści legendy o skarbach w Girowej, skarbach w Ochodzitej, o śpiących rycerzach w Czantorii, o utopiach i strzygach, o czarnej księżnej i latających dzwonach, o zbójniku Ondraszku, co gnębił panów, a bronił biednych ludzi…..Potem śpiewano na dwa, czasem na trzy głosy rozmaite pieśni: „Zachodzi słoneczko”, „Szumi dolina”, „Kumotrzy się żenili”, a noc pochylała się coraz niżej nad kręgiem gasnących płomieni i pieśni, zasłuchana, pachnąca i parna. Bawiłem się myślami, co by to było, gdyby tak pomnożyć te głosy, gdyby ustawić dziesięć, dwadzieścia, pięćdziesiąt, sto…..dziewcząt i chłopców, oświetlić ich stu ogniami, i w sto głosów zaśpiewać to samo „Helo”

„Szukałem chłopców i dziewcząt, którzy by tak śpiewali, jak to sobie wyobrażałem, i tak w przybliżeniu wyglądali, jak to sobie wyobrażałem. Nie chodziło tu o rysy twarzy, ale o pewien słoneczny typ ludzi o zdrowym uśmiechu i czystych oczach, o prostotę, która nie została jeszcze spaczona sztucznością i pozą.” - wspominał Stanisław Hadyna w „ Pogoni za wiosną”

Za pośrednictwem Polskiego Radia ogłoszono otwarte eliminacje do Zespołu i zgłosiło się 15 tysięcy chętnych, a listonosze przynosili dziennie 300, 400 listów z całej Polski, z prośbą o przyjęcie. Poszukiwana była niezmanierowana, utalentowana, prosta, promienna z natury młodzież. Eliminacje do Zespołu odbywały się najczęściej w Pałacu Młodzieży w Katowicach. W ciągu dwóch, trzech dni zgłaszało się po kilkaset osób. Z nich wybierano po trzy, cztery, które trafiały do Koszęcina na drugie eliminacje, a jak ktoś je przeszedł, to była z nim podpisywana umowa na okres próbny trzech miesięcy. A potem albo wytrzymywał, zostawał, albo „ do mamy” , jak powszechnie mówiono. Młodzi ludzie chcieli uciec do Zespołu przed biedą, od ciężkiej pracy, pijaństwa rodziców. Tu dom znalazły wojenne sieroty i ci, którzy pragnęli przeżyć przygodę, a także mieć własne pieniądze. Do Zespołu dostało się 120 dziewcząt i chłopców w wieku przeciętnie od 16 do 20 lat. Siedzibą utworzonego Zespołu został Zamek w Koszęcinie.

Członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” poddani zostali surowym zasadom i regułom wychowawczym: nie wolno im było pić alkoholu i palić papierosów. Dziewczęta nie mogły malować twarzy, paznokci, farbować włosów lub ich po prostu obcinać.

Nie można było przebywać w internatach płci przeciwnej, nie można było opuszczać terenu Zamku i parku bez przepustki. Młodzież mieszkała w pokojach po pięć, sześć, osiem osób. Wszyscy ...