Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
TEMAT : Wyprawa do Stumilowego Lasu.
Oprac. Ewelina Iglewska-Nowik
Cele :
Uczeń po zajęciach:
- umie ułożyć krótki wierszowany utwór
- potrafi poprawić błędy ortograficzne
- umie zaprezentować przepis kulinarny z pamięci
Metody :
- słowna: głośne czytanie, swobodne wypowiedzi uczniów
- praktyczna: udział uczniów w zabawie, praca indywidualna i w grupach
Środki :
- zestaw książek
- taśma ze słuchowiskiem „Kubuś Puchatek”
- papier
- ołówki
- konfitura lub miód
- tuba
Literatura :
Milne A.A., Kubuś Puchatek
Milne A.A., Chatka Puchatka
Tok lekcji:
Faza wprowadzająca:
Przywitanie dzieci – zaproszenie na wyprawę.
25 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia. A Kubuś Puchatek jest chyba najbardziej znanym pluszowym misiem o Bardzo Małym Rozumku na świecie. Jakie jeszcze pluszowe misie znacie?
Zapraszam was na wyprawę do Stumilowego Lasu. Jak do każdej wyprawy, tak i do tej trzeba się dobrze przygotować. Zacznijmy od tego, że trzeba dobrze znać drzewa, żeby nie zgubić się w Stumilowym Lesie. Może się nam to przydać, ale nie martwcie się te drzewa są na szczęście takie same jak w naszych lasach.
Faza realizacyjna:
Zabawa – „Szumią drzewa, szumi las, wymień drzewo, które znasz”
A na jakich drzewach można spotkać szyszki? Puchatek bardzo lubił szyszki, wymyślił nawet kiedyś wierszyk o szyszce jodłowej. Bo Puchatek wymyślał często różne mruczanki. Wierszyk ten brzmiał tak : (str. 244 lub 80)
A może ktoś z was chciałby również wymyślić wierszyk o szyszce?
Zabawa – układanie wierszyka o szyszce.
Żeby rozpocząć trudną wyprawę i ukończyć ja w pełnym zdrowiu potrzebna jest bardzo dobra kondycja fizyczna. Puchatek również starał się o nią dbać i codziennie rano przed lustrem wykonywał swoje ćwiczenia gimnastyczne na schudnięcie. (str. 26 lub 24) My również poćwiczmy teraz w rytm piosenki Puchatka.
Zabawa ruchowa – gimnastyka.
Jak wybieramy się do kogoś w odwiedziny zabieramy ze sobą jakiś miły upominek. Jak myślicie, co Kubuś Puchatek chciałby najbardziej dostać? Oczywiście baryłkę miodu. Nie mamy prawdziwego miodu, ale możemy takie baryłki narysować.
Zabawa plastyczna – rysowanie laurki w kształcie baryłki miodu.
A teraz te laurki trzeba podpisać. Tak jak Sowa miała napisać napis na baryłeczce od miodu, którą Puchatek chciał podarować Kłapouchemu z okazji urodzin. Pamiętacie jaki to był napis? „Z powinszowaniem urodzin” Sowa zrobiła wówczas w tym napisie wiele błędów. A czy wy potraficie to zrobić bez błędów?
Zabawa ortograficzna – podpisywanie laurek.
Na wyprawę trzeba też zabrać prowiant (rozdać po 1 cukierku) A teraz jak już jesteśmy przygotowani, to wyprawę trzeba ogłosić. Krzyś wyprawę ogłosił przez specjalną tubę. Kto z was będzie umiał to zrobić najlepiej.
Konkurs na najlepsze ogłoszenie wyprawy ...