Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
O pandemii z punktu widzenia psychologów na Konferencji w Ołomuńcu.
Nie ma wątpliwości, że pandemia wpłynęła na nasze życie w wielu jego aspektach. Nic więc dziwnego, że znalazła się w kręgu szczególnego zainteresowania środowiska psychologów różnych specjalności, którzy od początku jej trwania przyglądają się, jak zmieniają się ludzkie emocje, sposoby radzenia sobie ze stresem i przystosowania do nowych warunków. Próbują poznawać zarówno czynniki wspierające, jak i utrudniające funkcjonowanie. Sytuacja związana z COVID-19 w znaczący sposób zmodyfikowała system pracy psychologa, przenosząc dominujący wcześniej kontakt bezpośredni na płaszczyznę on-line i ukierunkowując na poszukiwanie nowych dróg wsparcia. Tym właśnie zagadnieniom była poświęcona Konferencja: 38. psychologiczne dni, która miała miejsce dnia 17 września 2020 r. na Uniwersytecie w Ołomuńcu w Czechach. Prezentowano na niej zarówno obszerne, międzynarodowe badania naukowe, obejmujące swym zasięgiem wiele państw i dużą populację osób badanych, jak i prowadzone w mniejszym zakresie ewaluacje, projekty badawcze czy też dobre praktyki. Wykłady dotyczyły psychologicznych aspektów choroby oraz różnych obszarów pracy specjalistycznej, ukierunkowanej zarówno na osoby dorosłe, jak i na dzieci. Poniżej przedstawię niektóre z wyników i spostrzeżeń, ważne dla pracowników oświaty, pomocne w zrozumieniu istoty sytuacji, dynamiki zmian funkcjonowania pojedynczych osób, rodzin czy grup społecznych. Część z nich skłania do postawienia dalszych pytań i pogłębionej diagnozy.
Zacznijmy od emocji. Jakie uczucia dominowały w rodzinach w wyniku napływających informacji o szerzącej się pandemii.? Czy były one u wszystkich podobne? Czy zmieniały się na przestrzeni czasu? Co miało na nie wpływ?
Ciekawych danych dostarcza wykład "Strach i trauma w populacji czeskiej podczas epidemii COVID-19" opracowany przez Radka Trnka i Hanę Georgi z Praskiego Uniwersytetu Studiów Psychospołecznych oraz Radmilę Lorencovą z Wyższej Szkoły Psychologii Stosowanej. Ich celem było przedstawienie przeglądu reakcji emocjonalnych u ogółu społeczeństwa. Synteza wyników badań przeprowadzonych w pierwszych tygodniach po pojawieniu się zachorowań wykazała, że jedną z najczęstszych reakcji emocjonalnych w populacji czeskiej był strach (37%), a następnie złość (16%) i bezradność (5%). Kobiety znacznie częściej odczuwały lęk niż mężczyźni (67% kobiet). U mężczyzn dominował gniew (58% mężczyzn). Najlepiej radzili sobie ludzie młodzi, bezdzietni, wykształceni, zabezpieczeni finansowo, a najgorzej widzowie widzowie stacji telewizyjnej Nova. Oni też zgłaszali strach i rozpacz podczas przeżywania epidemii. Złość natomiast była wyrażana przez osoby dyskutujące na forach internetowych. Wyniki te sugerują znaczny wpływ przekazów medialnych na nasze uczucia. Ponieważ badania poszerzono o respondentów z innych krajów - możliwe były porównanie międzykulturowe. I tak okazało się, że w ankiecie najbardziej optymistyczni byli Czesi, a najbardziej pesymistyczni Bułgarzy. Największy nasilenie strachu ...