Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
W duecie z empatią.
O roli empatii w relacji z uczniem
w kontekście edukacji muzycznej.
Dominika Kawczyńska
Dlaczego empatia?
Moja droga do zgłębiania tematu empatii rozpoczęła się w 2019 roku podczas warsztatów
wprowadzających do Porozumienia bez Przemocy (Nonviolent Communication czyli NVC)
– podejścia budującego mosty między ludźmi i prowadzącego do prawdziwego, żywego
kontaktu. System ten ma wspierać życie i sprawiać, żeby było wspanialsze i pełniejsze. Jego
twórcą był Marshall Rosenberg – laureat licznych nagród za pracę na rzecz pokoju,
mediator na obszarach dotkniętych wojną, rozchwytywany wykładowca, wizjoner
prowadzący warsztaty i treningi, autor kilkunastu książek.
Empatia jest podstawą budowania dobrej relacji, a relacja to coś, czego nie jesteśmy
w stanie uniknąć w kontakcie z uczniem, z którym regularnie spędzamy czas. Dobra relacja
to najlepsza droga do optymalnego rozwoju wychowanka i efektywnego przyswajania
wiedzy. To my, dorośli z większym bagażem doświadczeń mamy wziąć odpowiedzialność
za kształt tej relacji i jako przewodnicy prowadzić ucznia przez różne sytuacje ucząc go
sposobów radzenia sobie.
Edukacja to relacja.
Niniejszą pracę rozpoczynają trzy opowieści, w których bohaterowie - uczniowie
doświadczają różnych sytuacji związanych z edukacją muzyczną. W każdej z nich
w pewnym momencie pojawia się empatia, która sprawia, że zaczyna budować się
prawdziwy kontakt między dorosłym a podopiecznym, wprowadzając tym samym więcej
spokoju i harmonii.
Następnie przedstawione zostają elementy, które pomogły zaistnieć empatii oraz są
potrzebne, aby relacja z podopiecznym mogła wrastać, rozkwitać i była dla niego relacją
bezpieczną.
Na końcu droga prowadzi do podsumowania i próby zebrania czym empatia jest.
Jako dodatek zamieszczone zostały wybrane pozycje z literatury dotyczącej
Porozumienia bez Przemocy, po które warto sięgnąć oraz przykładowe listy uczuć i potrzeb.
O Julii i nieprzepuszczalnej szybie
Julia siedzi na tylnym siedzeniu samochodu i nieruchomym wzrokiem wlepionym
w szybę rejestruje tylko rozmazany obraz mijanych kamienic. Czuje jak w jej brzuchu
wszystko się kurczy i tworzy ciężką zbitą kulę.
Tata zza kierownicy strzela coraz to nowymi pełnymi entuzjazmu zdaniami:
- Cudownie córeczko! Ależ się cieszę, że zagrasz na tym koncercie! Widzisz, mówiłem,
że świetnie grasz i zostaniesz wyróżniona.
„Po co on to mówi?!” - Julia czuje jak kula w brzuchu rośnie coraz bardziej, a nogi
i ręce zaczynają robić się bezwładne. Dziś dowiedziała się na lekcji skrzypiec, że ma zagrać
na koncercie inaugurującym Rok Kultury w mieście. Powiedziała o tym rodzicom, którzy
przyjechali po nią do szkoły muzycznej.
Mama teraz także włącza się do akcji:
- I to tylko jedną skrzypaczkę z całej szkoły wybrali na ten koncert. Jestem taka dumna!
Ale mamy ...