Dodaj publikację
Autor
Marta Bryk
Data publikacji
2008-01-30
Średnia ocena
0,00
Pobrań
509

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Godziny wychowawcze to czas przeznaczony na poznawanie uczniów, na kształtowanie ich postaw, wskazywanie priorytetów. Proponowana przeze mnie godzina wychowawcza może być cennym i ciekawym doświadczeniem dla uczniów i ich wychowawców. Niżej zamieszczony scenariusz pozwala uczniom inaczej spojrzeć na swoje życie, na czas, który wykorzystują w różny sposób, a wychowawcom pomaga poznać swoich podopiecznych.
 Pobierz (doc, 31,0 KB)

Komentarze

A.K., 2008-05-25

Super Marta! Właśnie Cię odnalazłam!Pozdrawiam!

Podgląd treści


Godziny wychowawcze to czas przeznaczony na poznawanie uczniów, na kształtowanie ich postaw, wskazywanie priorytetów.
Proponowana przeze mnie godzina wychowawcza może być cennym i ciekawym doświadczeniem dla uczniów i ich wychowawców.
Niżej zamieszczony scenariusz pozwala uczniom inaczej spojrzeć na swoje życie, na czas, który wykorzystują w różny sposób, a wychowawcom pomaga poznać swoich podopiecznych.

SCENARIUSZ GODZINY WYCHOWAWCZEJ
DLA KLASY III GIMNAZJUM

1. Sprecyzowanie celów na najbliższą przyszłość.
2. Temat: Nasze plany na przyszłość.
3. Cele:
- uczeń analizuje swój system wartości,
- uczeń określa własne priorytety,
- uczeń precyzuje i określa swoje plany.
4. Metody: oddziaływanie na wyobraźnię ucznia poprzez tekst.
5. Formy organizacji: praca z całą klasą, indywidualna praca ucznia.
6. Środki dydaktyczne: fragment książki Marca Levy’ego pt.: „A jeśli to prawda…”,
powycinane „chmurki” i kwiaty.

PRZEBIEG ZAJĘĆ

I
1. Powitanie uczniów.
2. Odczytanie fragmentu wyżej wspomnianej książki:
„ Poprosiła, żeby sobie wyobraził, że wygrał konkurs, zdobywając taką oto nagrodę: co rano bank otwierałby mu konto kredytowe na 86 400 dolarów. Ale podczas całej gry obowiązywałyby dwie zasady:
- Po pierwsze, wszystko, czego nie wydałeś w ciągu dnia, jest ci zabierane wieczorem, nie możesz oszukiwać i przelewać tych pieniędzy na inny rachunek, musisz wydać je co do centa, ale każdego ranka masz zapewnioną stałą kwotę 86 400 dolarów na ten jeden dzień.
- Po drugie, bank ma prawo przerwać tę grę bez uprzedzenia. W każdej chwili możesz dowiedzieć się, że to już koniec, że rachunek jest zamknięty, a nowego nie będzie. Co byś zrobił?”

II
1. Pytanie do uczniów: Co zrobilibyście z taką kwotą? – w pierwszym dniu, w drugim, w trzecim…
2. Wypowiedzi uczniów.
3. Zakończenie eksperymentu – bank nie wypłaca więcej pieniędzy.
Czy żałujecie swoich decyzji? – wypowiedzi uczniów.

III
1. Odczytanie kolejnego fragmentu książki, w którym okazuje się, iż pieniądze z poprzedniego cytatu są jedynie metaforą na określenie otrzymywanego codziennie czasu.
„Co rano, budząc się, otrzymujemy na kredyt 86 400 sekund życia na ten dzień, a kiedy wieczorem zasypiamy, niewykorzystana reszta nie przechodzi na konto dnia następnego, to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, przepada, pochłania je wczoraj. Każdego ranka wydarza się nowy cud, zyskujemy kredyt na nowych 86 400 sekund życia i gramy, poddając się tej uświęconej regule – bank może w każdej chwili zlikwidować nasze konto, nie uprzedzając nas o tym – w każdej chwili nasze życie może ustać. Co zatem uczynimy z dzienną porcją 86 400 sekund? „Czy sekundy życia nie są cenniejsze od dolarów?”
2. Sformułowanie wniosku:
To, co mamy najcenniejszego, to czas ...