Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
NASZE
MAŁE
WIADOMOŚCI
NR 4 /2007
MARZEC, KWIECIEŃ
| |
| |
|GAZETKA DLA RODZICÓW I DZIECI Z ODDZIAŁU PRZEDSZKOLNEGO |
| |
|W BIAŁKOWIE |
| |
| |
| |
|[pic] |
| |
|WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! |
Nagrodzeni za plusy:
WYDARZENIA KLASOWE
5.02.2007 – koniec remontu
Wreszcie remont naszej klasy ukończony i maluchy mogły przyjść do nowej sali. Reakcja była niesamowita. Zachowywali się , tak jakby po raz pierwszy przyszli do przedszkola. Buzie otwarte z wrażenia. Stanęli na środku i konsternacja. Niektórym od razu się spodobało i innym potrzeba było więcej czasu za zaakceptowanie zmian. Teraz często mówią : „ w tamtym starym przedszkolu”.
12.02.2007- Konkurs wiedzy o bezpieczeństwie
Przeprowadzono konkurs dla klas 0-III. Odbył się w dwóch grupach.
1.Grupa to maluchy i uczniowie klasy I,
2.Grupa to uczniowie klasy II i III.
Każda wychowawczyni czytała pytania, na które należało wybrać jedną z trzech możliwych odpowiedzi. Wygrała to osoba, która zebrała najwięcej punktów. Maluchy reprezentowali:
Iza Bartkowicz, Klaudia Płaskota i Jakub Rejdukowski.
I miejsce zdobyła Klaudia Płaskota, II –Iza Bartkowicz, III- Jakub Rejdukowski.
Każdy z nich wykazał się ogromną wiedzą na temat bezpieczeństwa, walczyli o punkty jak lwy. Klaudia i Iza udzielały prawidłowych odpowiedzi i wybierały 1 spośród 3 możliwych, natomiast Kubuś wykazał się również dużą wiedzą, ale łamał zasady konkursu odpowiadając zupełnie inaczej.
14.02.2007- Walentynki
Tego dnia do każdej klasy przyszli walentynkowi listonosze z kartkami dla dzieci. Każdy mógł zrobić lub kupić walentynkę i wrzucić do szkolnej poczty. Ale nie każdy zrobił i nie każdy dostał. Byli tacy, którzy dostali po kilka. Ale od pani wszyscy dostali po dużym czerwonym lizaku- serduszku.
15.02.2007 – Bal karnawałowy.
[pic]
Na ten dzień dzieci czekały bardzo długo. Aż wreszcie się doczekały. Wszyscy byli pięknie przebrani za co dziękuję rodzicom. Była żaba, motylek, czarownica, księżniczki, damy, policjanci, kowboje, indianin, czarnoksiężnik, truskaweczka, batman,
Wszyscy świetnie się bawili, ale po godzinie stwiedzili, że już za długo, za głośno i wystarczy.
A na początku chcieli cały dzień zabawę. Ciekawe kto by tyle wytrzymał!
Panie też już wysiadały przy prawnie 100 dzieci.
21.03.2007- Dzień wiosny
[pic]
W dzisiejszych czasach
zwłaszcza w miastach, mało kto odróżnia już śmigus od dyngusa, traktując je łącznie jako przyzwolenie na bezkarne oblewanie się wodą. O ile jednak jest to prawda w przypadku śmigusa (choć polegał on głównie na smaganiu się cienkimi rózgami), to jeśli chodzi o dyngus, oznaczał on wielkanocny okup, który stanowiły głównie wielkanocne jaja.
W drugi dzień świąt, zwany również lanym poniedziałkiem, a także dniem św. Lejka, grupy mężczyzn ...