Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
GŁOS
Zanim tę radosną nowinę powiemy,
wszystkim tu zebranym bardzo dziękujemy,
że przybyli do nas, bo rzeczy ciekawe będziemy przedstawiać,
co się działo dawno.
Baczcie tylko pilnie, nadstawiajcie ucha,
Żeby, co mówimy dobrze było słychać.
Oto się Bóg Ojciec zlitował nad światem,
Zesłał syna Swego, by stał się nam bratem.
Aby nas wykupił od grzechu Adama,
Byśmy kiedyś mogli przejść przez nieba bramę
Powiemy dziś wszystkim, w jakim przyszedł stanie
I kto przybył pierwszy na to powitanie,
I jakie ofiary dla Pana złożyli,
Wszystko to ujrzycie, jakbyście tam byli.
( Śpiewanie kolędy „Jest taki dzień“
Scenografia- wchodzą aniołowie z lampionami pozostają na scenie przez cały czas.
NARRATOR
Herod zarządził, by spisać ludność.
Chciał wiedzieć, ilu ma swych poddanych.
Józef z Maryją ruszyli w drogę,
Musieli także być zapisani.
GŁOS
Do Betlejem ciemną nocką
Idzie Józef z Matką Boską
Gwiazdy świecą i mrugają,
Drogę jasno rozświecają.
JÓZEF
Już Betlejem widać blisko,
Światła ciepło w oknach błyszczą.
Tam z radością nam otworzą,
Przecież idę z Matką Bożą.
NARRATOR
Czy zaproszą ich do środka,
Zrobią miejsce dla dzieciątka?
Doszli wieczorem aż do Betlejem.
Wszędzie już było tłoczno i rojno,
Nie mogli nigdzie wynająć kąta,
Aby odpocząć, mieć noc spokojną.
GŁOS
Idą smutni ciemną nocką
Święty Józef z Matką Boską.
Aż za miastem……
PASTUSZEK
Słyszałem, żeście noclegu szukali,
a wszędzie was niegościnni ludzie wygnali.
My domu nie mamy bośmy pasterze i nawet stąd blisko nasze pasterskie palimy ognisko. Więc jeśli nie macie innej gdzieś gospody
to przenocujcie w stajence wśród trzody.
MARYJA
Bóg zapłać ci stokrotnie pastuszku mój drogi
PASTUSZEK
Nie ma za co – w tak niegodne prowadzę was progi.
Nie śmiałbym się w głos odezwać, ni rozmawiać z wami,
lecz przejąłem się serdecznie waszymi troskami.
JÓZEF
Widzisz chłopcze, Pan Bóg czasem taką wiedzie drogą,
której ludzie najmądrzejsi pojąć nie mogą..
Prowadź nas więc chłopcze dzielny...
Pastuszek prowadzi do stajenki
SCENA PASTERSKA
NARRATOR
Wicher jęczy, zawodzi, targa gałęziami o,
żeby zatargał i wstrząsnął sercami.
Niech budzą się dusze, serca się otworzą i staną się Betlejem – Domem Chleba Bożym
MACIEK
Hejże mili bratkowie
Wszyscy pasterze śpiewają i tańczą: Hejże mili bratkowie
Hejże mili bratkowie
Stańcie sobie lipcem, jaworem
Wieczór pod borem w dąbrowie 2 razy
BARTOSZ
A to draby, szelmy smyki, któż to słyszał takie krzyki?
Zamiast zabrać się do spania, wzięli się do tańcowania!
Dosyć tańców i muzyki, bo ukarzę te wybryki!
WSZYSCY PASTUSZKOWIE
Bartoszu nie strofujcie!
BARTOSZ
No, już kończcie to śpiewanie, Maciek niech ...