Dodaj publikację
Autor
Bernadetta Smerd
Data publikacji
2008-01-30
Średnia ocena
3,60
Pobrań
611

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

W szkole której pracuję zorganizowałam apel na zakończenie roku szkolnego. Do tego krótkiego scenariusza dodałam część artystyczną - było super i wszyscy się dobrze bawili.
 Pobierz (doc, 43,5 KB)

Podgląd treści


Z A K O Ń C Z E N I E R O K U 2004/2005
SYLWIA
Witamy Pana Dyrektora, Panią Dyrektor, Nauczycieli, Naszych Rodziców i Was koleżanki i koledzy. Chcemy wszystkim podziękować za to, że nauczyli nas wielu nowych rzeczy i starali się nam przekazać jak najwięcej wiedzy.
ANDRZEJ
Panu Dyrektorowi i Pani Dyrektor w wielkiej podzięce
Dajemy kwiatekt i wielkie serce
Niech się nie martwi i nie kłopocze,
Pora wakacji i czas odpocząć

Nauczycielom za zrozumienie
I ciepły uśmiech na twarzy
Niech wam się spełni w te letnie dni
Wiele najskrytszych marzeń
SYLWIA
Zakończenie roku szkolnego to ważny moment w naszym uczniowskim życiu, zamykają się za nami drzwi jednej klasy, a otwierają – drugiej dla innych to koniec edukacji
Czy pamiętacie 1 września, kiedy to ze smutkiem w oczach i rozpaczą w sercu
przekraczaliśmy po raz kolejny mury szkoły
Z żalem myśleliśmy o minionych wakacjach, a następne wydawały się tak
odległe. Nic jednak nie trwa wiecznie! Nawet rok szkolny! Oto znów na
finiszu! Czas na odpoczynek!
Odpoczynek należy się również naszym nauczycielom. Ich praca trzeba
przyznać, jest niezwykle trudna. Niejednokrotnie spędza sen z powiek
i przyprawia o zawał serca, do czego także przyczyniają się nasze niezbyt
chwalebne uczynki oraz brak chęci do nauki. Skruszeni, prosimy
o wyrozumiałość. Niech przynajmniej dziś będzie nam to wybaczone.

Lecz zanim ostatni zabrzmi dzwonek,

Oto jest scena – a na tej scenie
Będzie za chwilę przedstawienie
Bez żadnej „blagi” i bez „lipy”
Różne się tu przedstawią typy.
Niech się publiczność uspokoi
I niech usiądzie, na czym da się
Kto nie chce siedzieć niech postoi
I niech się przyjrzy typkom w klasie.

• A: Dziś kończymy III klasę ANDRZEJ

• B : Anka z paskiem (pokazuje świadectwo z czerwonym paskiem)… KRYSIA

• C : Krzysiek z pasem (z nietęgą miną spogląda na trzymany pasek). KRZYSIEK C

• B : Jeden piątki , szóstki ma… KRYSIA

• D : A łabędzie mam dwa ja. PAULINA
• B : Ach nie przejmuj się tym faktem! KRYSIA
Pytać byłoby nietaktem…
Ale spytam! Skąd te dwóje?
Przecież mówisz, że wciąż kujesz!!!

• D : Kłuję …owszem, ale …tego… PAULINA
cyrklem ławkę mój kolego!

• B :Ale z ciebie niezły łgarz. KRYSIA
Z czego więc te dwóje masz?

• D : Pierwszą dwóję mam z matemy. PAULINA
Razem z ojcem kulejemy!
I z ułamków, i z procentów…
Tyle w matmie jest zakrętów,
że choć obaj główkujemy ,
to do trójki nie dojdziemy.

• C : A dwójeczka druga z czego? KRZYSIEK C

• D : Domyśl się szybko kolego! PAULINA

• C : Myślę ...