Dodaj publikację
Autor
Elżbieta Zychal- Fiocca
Data publikacji
2008-04-21
Średnia ocena
5,00
Pobrań
215

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Scenariusz audycji radiowej z okazji Dnia Edukacji. Szkolne impresje: - scenariusz audycji z okazji Dnia Edukacji Narodowej.
 Pobierz (doc, 53,5 KB)

Podgląd treści


Szkolne impresje

- scenariusz audycji z okazji Dnia Edukacji Narodowej

Uczeń 1 : Natalia
Szanowna Dyrekcjo, drodzy Nauczyciele i Pracownicy szkoły, z okazji Święta Edukacji Narodowej przyjmijcie od nas najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności.

„Niech w dobrym zdrowiu
płyną wasze dni,
niech się staną jawą
wasze piękne sny.
Niechaj trud wasz zawsze
plon obfity da,
Niechaj wartość waszą
Cała Polska zna.

Wiemy jak wam ciężko
Bywa nieraz z nami.
Trudna w szkole praca,
Pojmujemy sami
Lecz choć ciężka droga,
Wzniosłe nasze cele.
Serce, co nas kocha,
Niech przebaczy wiele.

Jerzy Korolec – „W dniu Nauczyciela”

Uczeń 2 : Klaudia

W Dniu Nauczyciela porozmawiajmy o codziennej pracy naszych pedagogów.

Uczeń 3 : Ola i Ania
Humory z zeszytów uczniów są dowodem na niezwykłą cierpliwość naszych pedagogów. Posłuchajcie:

Wczoraj oglądałam czeski film, produkcji polskiej.
„Na koń !”- krzyknęli żołnierze i poszli piechotą.
Komar jest ssakiem, ponieważ ssie ludzką krew.
W czasie rozbiorów Polska została podzielona na 3 nierówne połowy.
Chłopiec nie miał ojca i był połową sieroty.
Staś strzelił do lwa i przeciągle ryknął.
Pies różni się od człowieka tym, że ma o 2 ręce za dużo.
Duchowieństwo to ludzie ukazujący się po śmierci.
Dawniej Polska był częściowo rozebrana.
W ferie zimowe byliśmy z mamusią w domu, a tata hulał po Tatrach.
Mądry uczeń chroni swoje oczy przed literami

Uczeń 4: Magda
Wypracowania nie są najważniejsze, osobiście wolę sport.

Ściągam ciuchy,
bo wuefu nadszedł czas.
robię skłony i przysiady,
chyba więcej nie dam rady.
Jeszcze przysiad, jeszcze serw,
ten wuef nie dla mnie jest.
Pchnięcie kulą, co za pech,
już odciski robią się.
Jeszcze miesiąc, może dwa
i kondycja na sto dwa.
Dziękujemy nauczycielom wuefu za wszystkie nasze sportowe sukcesy.

Uczeń 5: Michał
Zdradzę wam mój sekret:

Przyśniło mi się wieczorem,
(Wiecie jak we śnie bywa czasem!)
Że byłem …panem profesorem,
I -że uczyłem naszą klasę.

Ale się czułem –jakby we śnie-
Sobą i panem równocześnie.
Pan-to były ręce i głowa,
A ja –ta dolna połowa…

Więc idę rano przez podwórze
W trampkach…. I w pana garniturze.
Właściwie tylko w marynarce,
Bo od dołu-to byłem harcerz…

Idę do naszej klasy i marzę:
- No ja dopiero im pokażę!
Takich, jak ja, nauczycieli-
To oni wcale nie widzieli!
Bo najważniejsze, proszę wierzyć,
To mieć podejście do młodzieży….

Pędzę do klasy jak na skrzydłach,
A moja klasa- jak mnie wita?
Zamiast kredy-kawałek mydła!
Gąbka za szafą jest ukryta!
W kałamarz wetknął ktoś cebulę!

Stół –atramentem zachlapany!
Fruwają papierowe kule-
A wszyscy wyją ...